FORUM NISSAN ZONE

Byłem dzisiaj oglądać primerkę z 2001 r. Co prawda troszke była robiona bo malowana była maska, wymieniany prawy ksenon, malowana prawa tylna ćwiartka i tylny zderzak, ale najbardziej zdziwiło mnie to że jadąc nią w środku normalnie jak stado świerszczy. Skrzypiał fotel pasażera albo coś w okolicy, brzęczało coś w okolicy zegarów, i ogólnie większość rzeczy wydawała mniejsze lub większe odgłosy. I teraz moje pytanie , czy to normalne w tym modelu z przebiegiem ponad 200kkm? Czy pojawiają się z czasem takie skrzypienia, czy to objaw dzwona, rozbierania wnętrza i ogólnie ingerencji w przedział pasażerski?

Mi się wydaje, że to chyba objawy naprawy po dzwonie.Moja WP11.144 ma prawie 160kkm i nic nie skrzypi.Jedyna rzecz to jakieś brzęczenie w drzwiach kierowcy chyba przy zamku.

elmer80 pisze:I teraz moje pytanie , czy to normalne w tym modelu z przebiegiem ponad 200kkm? Czy pojawiają się z czasem takie skrzypienia, czy to objaw dzwona, rozbierania wnętrza i ogólnie ingerencji w przedział pasażerski?

193 tyś km i cichutko

to raczej nie jest normalne,u mnie pomimo większego przebiegu i troszkę starszego rocznika bo 99 to w środku nic nie trzeszczy,nawet w zimie pomimo namarzniętych plastików w środku było cicho

Czyli jak podejrzewałem, cos musiało byc grzebane. A szkoda bo byłem w stanie przymknąć oko na pewne defekty. Poza tym jakoś nie mogę znieść podczas jazdy żadnych dziwnych odgłosów i bardzo mnie to irytuje.
Dzięki za rozwianie wątpliwości

Mi skrzypi fotel kierowcy ale to nie tylko mi

A jeszcze że tak podciągnę pod wątek. Czy opuszczone drzwi kierowcy tak ze ocierają o "ucho" zamka na słupku i trzeba nimi mocniej trzasnąć to normalka? Wspomniany nissan mial tez problem z obrotami. Mianowicie obroty byly stabilne na jałowym itd ale po przegazowaniu go na luzie tak do ok 4 tys i puszczeniu gazu obroty spadały do konca i samochód gasł. POdczas jazdy nie było żadnych problemów

Drzwi to przypadłość primer że się opuszczają po wyrobieniu bolców w zawiasach .

Ok, a jest to sprawa łatwo naprawialna ? Można wymienić te bolce czy zawiasy?

Można same bolce wymienić , ale łatwiej całe zawiasy od anglika . Ale najłatwiej wyregulować drzwi podnosząc na zawiasach troszkę . (I tak za jakiś czas będą do wymiany zawiasy )

Da się da Tak jak mówi nice-wawa wymienia się bolce lub całe zawiasy Ja dorabiałem bolec i jakoś się to na razie trzyma już 2 rok

W mojej Micrze tez miałem opuszczone drzwi i musiałem wymienić bolce w zawiasach-za bolce posłużyły zużyte zawory za to w Primerce nic nie trzeszczy,nic nie skrzypi.Kiedyś w P10 musiałem rozebrać cały kokpit bo padła nagrzewnica ale nawet później po złożeniu wszystkiego nic nie skrzypiało i nie trzeszczało więc w tamtej Primerce jakiś partacze musieli wszystko składać i skręcać