Było zimno, nie było nic słychać teraz jest cieplej i pojawiło się to skrzypienie na nierównościach.
Dźwięk jakby skrzypiącego plastiku lub czegoś temu podobnego, sprawdzałem obudowę przekaźników po stronie pasażera pod maską i była lekko niedomknięta ale to nie to.
Może ma ktoś pomysł gdzie szukać powodu, trochę to denerwujące, czy to raczej pod maską czy w głębi schowka? (w schowku nie ma płyt cd które by się trzaskały, to nie to
