FORUM NISSAN ZONE

Witam. Mam pytanie co do lusterka . Problem polega na tym ze mechanizm działa ale lusterko się nie ustawia! jaka może być tego przyczyna ? i jak się je rozbiera?

Odchylasz lusterko w obudowie na max. w stronę do środka pojazdu i po pokonaniu oporu powinno wyskoczyć z zatrzasku.

U mnie po wymianie wkładu nie trzyma na blokadakach utrzymujących lusterko w jednej pozycji.
borrego prawdopodobnie masz coś obłamane w środku i dlatego nie przestawia Ci lusterka pomimo działania silniczków.

Przyczyna są popękane popychacze Silniczek pracuje i nic się nie zmienia. Wkład trzeba zdjąć z zaczepu wkładając długi płaski wkrętak pod niego. Nie jest to takie proste za pierwszym razem . Takie popychacze sprzedawał ktoś kiedyś na aledrogo razem z mocowaniem lusterka, ale jakoś nie widzę teraz. Prędzej pewnie kupisz to na szrocie z angolami.

A u mnie nie chciało regulować w jednej płaszczyźnie lusterka kierowcy. Rozebrałem, okazało się, że bolec odpowiedzialny za regulację w poziomie nie chciał się zazębiać. Pokombinowałem trochę przy nim i udało się naprawić. Ciężko to opisać, ale jak się rozłoży lusterko to wszystko staje się jasne.

Podepnę się pod temat...

Ktoś kto praktykował zakładanie lewego lusterka (kierowcy) pochodzącego z angola będzie wiedział. Lusterko jest elektrycznie sterowane i podgrzewane.

Czy silniczek, wtyczka i zakresy pracy/regulacji wkładu są takie same w angolu i EU?

Chcę włożyć wkład od Eu, zamontować obudowę z silniczkiem od angola i ciekawy jestem czy będzie banglać, no i czy będzie pod dobrym kątem odbijać

Ktoś wie, czy kabel, wtyczka i silniczek są demontowalne z lusterka? Bo wydaje mi się, że są założone na stałe w obudowie i bez lutowania się nie obędzie przy wymianie.

ja to bym zakładał całe i sie nie bawił w jakieś przekładki silniczków z reszta tak też uczyniłem lusterko z angola kupiłem za 150 zł przykręciłem i działa idealnie nie ma zadnych problemow po co dodawać sobie roboty z jakimiś przekładkami silniczka itd

waichwaich pisze:ja to bym zakładał całe i sie nie bawił w jakieś przekładki silniczków z reszta tak też uczyniłem lusterko z angola kupiłem za 150 zł przykręciłem i działa idealnie nie ma zadnych problemow po co dodawać sobie roboty z jakimiś przekładkami silniczka itd

Czyli w zakresie pracy "angolskiego" łapie się punkt potrzebny w europie. O to chodziło Przekładam tylko wkład, bo UK nie jest asferyczny no i kolorową obudowę.

Chciałem się upewnić żeby po założeniu nie było wtopy, że nie widać tego co trzeba. Żeby zdjąć stare lusterko trzeba zdejmować cały boczek drzwi? Jak dobrze kojarzę to chyba zachodzi na trójkątną zaślepkę lusterka...

Nic nie trzeba lutować jest wtyczka i wewnątrz wsuwki na wkład do podgrzewania. Wkład lusterka z anglii ma zupełnie inny kąt widzenia Może i da się je wyregulować ale pewnie będzie strasznie wystawać z obudowy. To tak jakbyś ustawił europę pod pasażera. Tak mi sie obiło że nasze wkłady są wklęśłe a ich wypukłe lub na odwrót i nie pasi potem

nie wiem jak to jest z tymi wkladami czy pasują czy nie ale wiem jedno jeżdżę z angielskim lusterkiem prawie dwa lata i nie widzę różnicy łapie mi wszystko tak jak chcę a dodam ze jestem z tych co w samochodzie leżą a nie siedzą tzw piloci F16 jak to mowi moj mechanik hehe zresztą co za problem zamontuj sobie lusterko z angola normalnie i zobaczysz czy bedzie ci odpowiadało jak wszystko bedzie ok to zmienisz sobie tylko ta kolorową obudowę i wsio

Jest nie wielka różnica w kącie obudowy między lewymi lusterkami euro a GB.
GB jest bardziej "przechylone" w stronę samochodu, ale 30 min zabieg z przekładką podstawy lusterka i jest jak trzeba.
Ale tak jak napisał waichwaich można z tym jeździć i nie jest źle ja tak jeździłem ponad rok. Po tym jak padło mi podgrzewanie lusterka to przy okazji sobie od razu zmieniłem.

Jak później włożyć to lusterko spowrotem w te zatrzaski? Bo dzisiaj byłem na myjni tam mi poskładali lusterka, i później jak je odchylałem lewe lusterko wyskoczyło mi z tych blokad i nie trzyma się w jednej pozycji.

Piszesz zapewne o wkładzie.Da się to włożyć i jest to bardzo łatwe,lecz gdy zatrzask jest ułamany to jest problem.Która strona konkretnie?

Po stronie od kierowcy, chyba nie mam aż tyle siły żeby wyłamać zatrzaski w lusterku. Odgiąłem je tak jak zawsze i coś strzeliło i teraz lusterko skacze jak jeżdze

Jest zimno i tworzywo sztuczne jest kruche więc wszystko jest możliwe.Ale nadal nie mogę się z Tobą porozumieć czy chodzi o wkład czyli szkło czy obudowę?

Chodzi o obudowę, wyskoczyła mi cała obudowa z tej suwnicy i nie zatrzymuje się w tej pozycji w której powinno się zatrzymać tylko mogę kręcić nim jak chce



w tym miejscu mi się poluzowało.

Pomiędzy uchwytem a obudową jest taki plasticzek z ząbkami i od góry usztywniony i blokowany docisk blaszką i może ta blaszka się zluzowała dlatego masz luz i kręcisz jak chcesz.

Da się to zrobić żeby nie uszkodzić lusterka?