FORUM NISSAN ZONE

Dziś odkryłem super opcje w mojej Primerce;0 Przy opuszczaniu szyb przednich przekrzywiaja sie we wszystkie strony....mam opcje chyba specjalną;)
A TAK SERIO rozumiem że szyby wyszły częściowo z mechanizmu podnoszenia i teraz moje pytanie czy dużo roboty i czy wystarczy jakos wepchnąć je w mechanizm opuszczania. Wiem ze to zima i pewnie przez zamarznięcie poszło, ale czy to domowa robota i czy nic tam sie nie hmmm sp.......

U mnie tez od kupna samochodu czyli 2 lata szyby się przekrzywiają troszkę ale działają ok , więc na razie zostawiłem to w spokoju.

jak Ci to nie przeszkadza to nic nie rób,jeśli jednak tak, to ściągnij boczki i zobacz gdzie jest luz.
niektórzy robią to domową robotą upychają jakieś kawałki gumy czy materiałów i nie ma luzów,szczerze wolałbym zrobić takie coś profesjonalnie.
możesz nasmarować i oczyścić mechanizm,ewentualnie podokręcać śróbki hehe jak będzie trzeba-ale czy takie coś poskutkuje to nie wiem.
używane mechanizmy w dobrym stanie to taniocha na rynku.

Ja mam to samo po zimie w przednich lewych drzwiach.Może jak będzie cieplej to się za to wezmę.

Szyba siedzi w plastikowym uchwycie, który jest zamocowany do szyny. Spróbuj najpierw na tym uchwycie (ma możliwość regulacji) przestawić szybę tak, żeby sie nie kiwała przy podnoszeniu.
Jeżeli to nie poskutkuje to zostaje jedynie rzeźbić przy prowadnicach. Ja w swojej P11 miałem rynienki prowadzące szybe delikatnie scisnięte i oprócz tego podłożone paski z gumy między uszczelkę a rynienkę.

jarkk pisze:Szyba siedzi w plastikowym uchwycie, który jest zamocowany do szyny. Spróbuj najpierw na tym uchwycie (ma możliwość regulacji) przestawić szybę tak, żeby sie nie kiwała przy podnoszeniu.
Jeżeli to nie poskutkuje to zostaje jedynie rzeźbić przy prowadnicach. Ja w swojej P11 miałem rynienki prowadzące szybe delikatnie scisnięte i oprócz tego podłożone paski z gumy między uszczelkę a rynienkę.

Dziękuję za radę na pewno skorzystam.
Pozdrawiam:)

odkopię temat,
mam to samo w drzwiach kierowcy. już raz robiłem podejście do tematu, rozebrałem drzwi, zajrzalem do środka (nawet w łeb się szybą walnąłem, jak zacząłem ją opuszczać i zapomniałem, że może mnie uderzyć gdy tam zaglądam ) i szczerze mówiąc nic konkretnego nie wykombinowałem luzu nie zlokalizowałem i nie wiem co może być przyczyną. pomijam kwestię ciężkiego dostępu do mechanizmu

Zauważyłem jedynie, że tam jest plastikowy zatrzask przez który przechodzi chyba metalowa linka, i on przy opuszczaniu i podnoszeniu szyby pracuje dość poważnie, a wydaje mi się, że powinien być sztywny. Jednak to chyba nie powinno miec wplywu na to czy szyba opuszcza się prosto czy krzywo, co najwyżej mogłoby się pojawić delikatne opoznienie w op/podn szyby

Wczoraj żona opuściła szybę na maxa i ta już się nie podniosła.Muszę rozbierać boczek i coś pokombinować.Na domiar złego jeszcze dzisiaj od rana pada

W moim problem jest pośredni szyba po zejściu na sam dół wychodzi do połowy, a potem gdzieś się klinuje. Muszę pomóc jej żeby zamknęła się do końca. Stawiam na prowadnice bo tez chodziła na boki. Zamierzam zrobić fotki i filmik jak do tego się zabiorę.

Pitermi, na początek przesmaruj prowadnice. Możesz je też delikatnie podregulować