światła oczywiście włączyłem i paliły się bo podświetlało mi zegarek i kilometry. ale tarcze nie świeciły.
nie wiem co może tam być nie tak. hmm może tarcze zwarcie robią ?
btw. Dzięki za pomoc

EDIT:
odkryłem co jest nie tak.
stabilizator poszedł na plusie i nie przewodzi prądu. czyli źle podpiąłem niestety

teraz co zrobić ? wymiana inwertera czy sam stabilizator można ogarnąć ? jeśli tak to jaki to model czy coś ? to bym podjechał do elektronicznego i kupił
