odkopię temat,
mam to samo w drzwiach kierowcy. już raz robiłem podejście do tematu, rozebrałem drzwi, zajrzalem do środka (nawet w łeb się szybą walnąłem, jak zacząłem ją opuszczać i zapomniałem, że może mnie uderzyć gdy tam zaglądam

) i szczerze mówiąc nic konkretnego nie wykombinowałem

luzu nie zlokalizowałem i nie wiem co może być przyczyną. pomijam kwestię ciężkiego dostępu do mechanizmu
Zauważyłem jedynie, że tam jest plastikowy zatrzask przez który przechodzi chyba metalowa linka, i on przy opuszczaniu i podnoszeniu szyby pracuje dość poważnie, a wydaje mi się, że powinien być sztywny. Jednak to chyba nie powinno miec wplywu na to czy szyba opuszcza się prosto czy krzywo, co najwyżej mogłoby się pojawić delikatne opoznienie w op/podn szyby