![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
W związku z tym, mam kilka pytań.
Czy ktoś już robił taką przeróbkę, czy błotniki przednie, zderzak przedni, maska oraz lampy będą pasować plug&play, czy może mocowania w poliftowych primerach są inne niż w przedliftowych
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Jak wiadomo, na drzwiach są inne listwy, w poliftowych są szersze.
Czy wąskie listwy wystarczy zdjąć i założyć szersze
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Czy może w drzwiach w miejscu listew są przetłoczenia, które to uniemożliwiają na założenie szerokich listew
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Czy listwy progowe z poliftowej p11 kombi mają zatrzaski na całej długości (chodzi mi czy będę musiał robić otwory na całej długości progów żeby zamocować listwy)
Co w ogóle myślicie o takiej domowej przeróbce
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Podliczając koszty (zakup używanych elementów karoserii + lakierowanie) to koszt około 1500zł, czyli można powiedzieć, że to co wsadzę w swoją primerę to będzie równoznaczne z zakupem juz poliftowej primery
![:roll:](./images/smilies/rolleyes.gif)
Ale pozostaje jeszcze kwestia stanu samochodu, swoją primerę znam i wiem, że jest niezawodna, mało pali, blacharsko jest Ok, nie była też składana z kilku ani nie miała też żadnych poważnych wypadków, szkoda mi się jej pozbywać, a jak sprzedam i kupię jakiegoś poliftowego szrota z którym będą same problemy
![:roll:](./images/smilies/rolleyes.gif)
Co robić
![<bezradny> <bezradny>](./images/smilies/bezradny.gif)