[P11/WP11] Brzęczenie z okolicy podszybia.
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P11/WP11] Brzęczenie z okolicy podszybia.
Witam, od zakupu mojej P11 po lifcie przy prędkościach koło 100 do 130 pojawia sie brzęczenie. Walcze od kilku dni z tym problemem. Brzęczenie takie podobne jakby z balony spuszczać powietrze rozciągając ujście taki pierdzenie nazwijmy to . Zdemontowane całe podszynie , mechanizm wycieraczek wraz z ramionami i wycieraczkami, plastik na masce co prowadzi wężyki spryskiwaczy i dalej to samo. Kończą mi sie pomysły. Pręt od maski wyginam w różne strony puszczam pod uchwytami od chłodnicy i też nie pomaga. Owinąłem taśma zaczep zwalniający maske po otwarciu bez rezultatu, ucho zamka tż owinięte i nic. Co jeszcze może powodowac takie dźwięki?
-
- nowy na forum
- Posty: 20
- Rejestracja: 2012-01-08, 19:27
- Lokalizacja: Opatów
Re: Brzęczenie z okolicy podszybia.
A o jaki plastik się rozchodzi? Był on przed liftem?bochen1701 pisze:..... plastik na masce co prowadzi wężyki spryskiwaczy ....
U mnie też kiedyś coś zaczęło brzęczeć przy większych prędkościach. Długo się głowiłem co to może być, aż pewnego razu gdy po coś otworzyłem maskę wpadł mi do głowy pomysł żeby przewody od spryskiwaczy przykleić taśmą do maski. Brzęczenie ustało. Pomyślałem, że może zbieg okoliczności. Po jakimś czasie odkleiłem taśmę i znowu brzęczy, zatrzymuję się w trasie, przyklejam przewody i znowu cisza.
Po chyba roku znowu wywaliłem taśmę, żeby sprawdzić czy się "naprawiło" i też była cisza dopóki nie użyłem spryskiwaczy! Nie wiem czy inaczej się układają przewody czy co? Znowu przykleiłem i znowu cisza. Dalszych testów nie przeprowadzałem. Może to brzęczą te spinki którymi przewody przyczepia się do maski?
Wiem, że to wydaje się niemożliwe. Ja sam i wszyscy znajomi się dziwią czemu tak jest. A niektórzy mi nawet nie wierzą. Może to jakieś czary
-
- nowy na forum
- Posty: 37
- Rejestracja: 2009-12-15, 21:17
- Lokalizacja: działdowo
Masz rację ale wpadłem na to tydzień temu tylko nie miałem czasu opisać . Dokładnie to chyba ta listwa ale problem rozwiązłem w inny sposób. Podczas jazdy testowej kolega przypadkiem nacisnął podsufitkę pomiędzy osłonami przeciwsłonecznymi i brzęczenie ustało. Zdemontowałem przednie oświetlenie wewnętrzne i pomiędzy wspornik co trzyma lampkę oświetlenia a belkę dachu wkręciłem wkręt żeby trochę prężyłe i to było to, ale też zdemontowałem listwę o której piszesz i ponownie założyłem i na razie jest ok. Także honor uratowany i dziękuję za podpowiedzi.pawel24_1984 pisze:kolego a zobacz listwę to na górze przy szybie u mnie to ona brzęczała.Najprościej zrób tak oklej taśmą szybę przy rantach i się przejedź i zobacz.Pozdrawiam
Witam. .To upierdliwe brzęczenie też mnie męczyło od dwóch lat .Zawsze przy prędkości podróżnej 90 , 100, 120, 140 , 160 . Wszystko przećwiczyłem - lisetwki pod maską , kable , wężyki , uszczelki itd, i itd . i w końcu kolega bochen mnie pokierował w kierunku blachy do której mocowana jest lampka wewnętrzna . I to było to dzięki Dwa lata męki... ech
czegoś nie wiem, kwestia czasu.....