FORUM NISSAN ZONE

Witam.
Jak w temacie. Po wymianie łącznika elastycznego na wydechu zaświecił się CE i błąd 0135. Parę kasowań /kolejne wyświetlenia/ i po sugestiach serwisu wymieniłem 2 sondę /za katalizatorem/ na nową Boscha dedykowaną /nie uniwersalną/.
Pojeździłem jakiś 1kkm i tym razem znowu CE i wyskoczyły 0135, 0140, 0141. Auto nowe nie jest, 230kkm ale pali tyle ile paliło, dynamika bez zmian, tylko to pomarańczowe irytuje.
Macie jakieś sugestie ?

Pozdrawiam.

A to nie jest błąd 1szej sondy?

Tak im wyszło, że to 2 sonda. Widziałem wykres pracy sond, pierwsza była ok. druga albo prosta krecha albo jakieś dziwne skoki. Odpinali, zapinali i niby pierwsza działa jak trzeba. Gdzieś czytałem że "Bank 1" to pierwsza a "Bank 2" to druga ale jak jest naprawdę to nie wiem. Do porządnego sprawdzonego serwisu mam kawał drogi a na miejscu to porażka.

To chyba źle im wyszło: http://www.obd-codes.com/p0135 ew. może to być jeszcze wina przepływomierza.

No z tego wychodzi że chyba masz rację. A czy uszkodzona pierwsza sonda musi skutkować zwiększonym zużyciem paliwa ?. Tak jak pisałem auto pali bez zmian, w ogóle nie zauważyłęm nic niepokojącego.
Przyjdzie kupować nowy czujnik w ciemno albo upewnić się jeszcze gdzieś.
Dziękuję za wzbudzenie moich wątpliwości co do diagnozy serwisu.

A dlaczego jeszcze przepływomierz ?

Może to pokrętne tłumaczenie ale miałem taki przypadek w corolli e11 kiedy to błąd CE pojawiał się w dziwnych sytuacjach i wskazywał na pierwszą sondę. Okazało się, że to przepływomierz i po wyczyszczeniu błąd od 2ch lat nie wraca. Czasami warto niekonwencjonalnie podejść do tematu

ulisses pisze:Może to pokrętne tłumaczenie ale miałem taki przypadek w corolli e11 kiedy to błąd CE pojawiał się w dziwnych sytuacjach i wskazywał na pierwszą sondę. Okazało się, że to przepływomierz i po wyczyszczeniu błąd od 2ch lat nie wraca. Czasami warto niekonwencjonalnie podejść do tematu

no bez przesady - "boli mnie głowa, więc pewnie uderzyłem się w nogę"
nie ma co mieszać koledze jak sprawa wydaje się w miarę klarowna.

najpierw trzeba sprawdzić dokładnie to co wychodzi z OBD a zdecydowanie wskazuje sondy lambda.
• P0135 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 1)
• P0140 02 Sensor Circuit No Activity Detected (Bank 1 Sensor 2)
• P0141 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 2)
Jeśli chodzi o drugą sondę (błędy 0140 i 0141), to:
- wywali checka
- nie wpływa na spalanie i dawkę paliwa
Jest to sonda diagnostyczna nie regulacyjna - bada sprawność katalizatora.
Pierwsza sonda (0135) to inna sprawa, dla świętego spokoju sprawdź najpierw styki we wtyczce - potrafią zaśniedzieć. jeśli błąd wróci to niestety pewnie czeka Cię wymiana.

Mas pisze:

ulisses pisze:Może to pokrętne tłumaczenie ale miałem taki przypadek w corolli e11 kiedy to błąd CE pojawiał się w dziwnych sytuacjach i wskazywał na pierwszą sondę. Okazało się, że to przepływomierz i po wyczyszczeniu błąd od 2ch lat nie wraca. Czasami warto niekonwencjonalnie podejść do tematu

no bez przesady - "boli mnie głowa, więc pewnie uderzyłem się w nogę"
nie ma co mieszać koledze jak sprawa wydaje się w miarę klarowna.

Sprawdzenie czy przepływka jest czysta nic nie kosztuje w przeciwieństwie do wymiany sondy. A sytuacja powyższa prawdziwa 100% - auto mego ojca

Mas pisze: P0135 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 1)
P0140 02 Sensor Circuit No Activity Detected (Bank 1 Sensor 2)
P0141 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 2)
Jeśli chodzi o drugą sondę (błędy 0140 i 0141), to:
- wywali checka
- nie wpływa na spalanie i dawkę paliwa
Jest to sonda diagnostyczna nie regulacyjna - bada sprawność katalizatora.
Pierwsza sonda (0135) to inna sprawa, dla świętego spokoju sprawdź najpierw styki we wtyczce - potrafią zaśniedzieć. jeśli błąd wróci to niestety pewnie czeka Cię wymiana.

Błąd P0141 generuje błąd P0140. Brak podgrzania sondy, brak aktywności. Jeśli sonda jest nowa to sprawdź czy masz napięcie na grzaniu sondy. Bo może problem być w starowaniu a nie w samej sondzie.

Błąd P0135 to też błąd grzałki i tu czyszczenie przepływki nic nie da.

Mas pisze: nie ma co mieszać koledze jak sprawa wydaje się w miarę klarowna.

najpierw trzeba sprawdzić dokładnie to co wychodzi z OBD a zdecydowanie wskazuje sondy lambda.
• P0135 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 1)
• P0140 02 Sensor Circuit No Activity Detected (Bank 1 Sensor 2)
• P0141 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 2)
Jeśli chodzi o drugą sondę (błędy 0140 i 0141), to:
- wywali checka
- nie wpływa na spalanie i dawkę paliwa
Jest to sonda diagnostyczna nie regulacyjna - bada sprawność katalizatora.
Pierwsza sonda (0135) to inna sprawa, dla świętego spokoju sprawdź najpierw styki we wtyczce - potrafią zaśniedzieć. jeśli błąd wróci to niestety pewnie czeka Cię wymiana.

,

2 sonda jest nowa /co oczywiście nie znaczy że sprawna /, zasilanie jest, może jakieś uszkodzenie kabla ?.
Wytłumacz mnie ciemnemu : co oznacza Bank 1 a co Bank 2 ?. Sensor 1 to pierwsza sonda a Sensor 2 druga ?.
Czy pojawienie się błędu 0140 i 0141 to następstwo błędu 0135 ?. U mnie najpierw pojawiał się 0141 lub 0140, ostatnio dodatkowo 0135.
Zgadza się że może być coś nie tak z 1 sondą ale czemu znowu wyskakują błędy 2 sondy. Konsekwencja niewłaściwych spalin ?. Mogę wymienić pierwszą /jak znajdę/ tyle że wolałbym mieć pewność /?/. Powoli głupieję.

dami pisze: 2 sonda jest nowa /co oczywiście nie znaczy że sprawna /, zasilanie jest, może jakieś uszkodzenie kabla ?.
Wytłumacz mnie ciemnemu : co oznacza Bank 1 a co Bank 2 ?. Sensor 1 to pierwsza sonda a Sensor 2 druga ?.
Czy pojawienie się błędu 0140 i 0141 to następstwo błędu 0135 ?. U mnie najpierw pojawiał się 0141 lub 0140, ostatnio dodatkowo 0135.
Zgadza się że może być coś nie tak z 1 sondą ale czemu znowu wyskakują błędy 2 sondy. Konsekwencja niewłaściwych spalin ?. Mogę wymienić pierwszą /jak znajdę/ tyle że wolałbym mieć pewność /?/. Powoli głupieję.

Sensor 1 to pierwsza sonda, Sensor 2 druga - w niektórych autach są 4 sondy i wtedy 2 sondy są opisane jako Bank 2.
Błędy drugiej sondy mogą być następstwem błędu pierwszej (tak jak piszesz np. za bogata mieszanka i niespalone paliwo w spalinach), ewentualnie wchodzi w grę uszkodzenie / wypalenie pierwszego katalizatora.
Jeżeli to nie problem z kabelkami / stykami to jednak szykuje Ci się pierwsza sonda do wymiany.
Drugą sondę włożyłeś oryginalną czy jakiś zamiennik? Zamienniki (typu NGK, itp.) nie bardzo chcą działać z Nissanami i to może być również problem.

Mas pisze: Jeżeli to nie problem z kabelkami / stykami to jednak szykuje Ci się pierwsza sonda do wymiany.
Drugą sondę włożyłeś oryginalną czy jakiś zamiennik? Zamienniki (typu NGK, itp.) nie bardzo chcą działać z Nissanami i to może być również problem.

Zamiennik Boscha, niestety oryginał kosztuje drugie tyle i nawet nigdzie nie mieli. I też nie byłem pewien że to to. Teraz błąd pierwszej sondy...Może to przypadek, ale pierwszy błąd wyskoczył na drugi dzień po wymianie łącznika przed drugim katalizatorem. Zasyfili coś ?

dami pisze: Zamiennik Boscha, niestety oryginał kosztuje drugie tyle i nawet nigdzie nie mieli. I też nie byłem pewien że to to. Teraz błąd pierwszej sondy...Może to przypadek, ale pierwszy błąd wyskoczył na drugi dzień po wymianie łącznika przed drugim katalizatorem. Zasyfili coś ?

Oryginał też jest Boscha więc powinno działać.
Sprawdź może czy nie uszkodzili przewodów przy drugiej sondzie, dość łatwo je wyrwać.
Zasadniczo wszystkiego co jest za 2 sondą może nie być (drugi katalizator, tłumiki i cała reszta wydechu) i żaden czujnik tego nie zobaczy więc to nie powinno mieć wpływu - chyba, że tak jak napisałem coś uszkodzili przy 2 sondzie.

No dobra, będę szukał. Może i któryś kabel uszkodzili, tylko teraz ta pierwsza sonda ?. Chyba że przyszedł na nią czas i tak się zbiegło.
Na razie dziękuję Koledzy za podpowiedzi. Jak się coś wyjaśni to dam znać.

[ Dodano: 2012-03-16, 16:01 ]
Jako że mam problemy z dotarciem do serwisu, próbowałem odczytać błędy / a potem skasować/ metodą "na zworkę". No i nie udaje się, jaki może być powód ?. Różne druty, wtykane gdzie kazano, nic nie zaczyna mrugać.

[ Dodano: 2012-04-11, 09:39 ]
Po kolejnej wizycie, tym razem w jednym z ASO, podpięli do Consulta i odczytali "0140" z uwagą, że "nie potwierdzone" /cokolwiek to znaczy/. Skasowali co mieli skasować, kasę też i pojechałem. 150 metrów i znowu żółte, nawet wracać mi się nie chciało. Pojeździłem jakieś 500km i w końcu zgasło samo, po kolejnych 700km odpukać nie świeci.

Nie chcę zakładać nowego tematu, a chcę się dowiedzieć czy ktoś już miał do czynienia z sondą firmy BEGAR. Czytałem o niej to ludzie mówią, że nie mają problemów z nią, a jednak cena razem z wtyczką nie za duża. Na allegro do 130zł z przesyłką. Co o niej myślicie?