[P11/WP11] P11 GT Reset kompa przy odpalaniu
: 2012-01-26, 18:22
Proszę modów o wyrozumiałość, opisałem swój problem w temacie dotyczącym problemów z odpalaniem, ale nikt tam nie zagląda bo temat jest na którejś z kolejnych stron.
Od czasu jak się zaczęła zima, temperatury poniżej zera, mam dziwny problem z odpalaniem.
Często z rana jak staram się odpalić samochód, to rozrusznik kręci, jakby akumulator miał zaraz zdechnąć. Na obu wyświetlaczach z kompa pokazują się jakieś krzaczki albo same 888888888, resetuje się komp, tzn. godzina, zrobione kilometry itd. i w końcu samochód odpala. Myślałem, że problem z masą, wymieniłem kleme, przewód masy z aku do karoserii na dwa dość grube przewody i problem na parę dni zniknął, choć wydaje mi się, że raczej za sprawą temperatury dodatniej a nie mojej ingerencji. Czy ktoś miał coś podobnie ? czego to może być przyczyna co można jeszcze sprawdzić ? Jak już odpale auto to później przez cały dzień od strzała, jedynie po staniu tak z 6-7h, problem się pojawia.
Pozdrawiam
Od czasu jak się zaczęła zima, temperatury poniżej zera, mam dziwny problem z odpalaniem.
Często z rana jak staram się odpalić samochód, to rozrusznik kręci, jakby akumulator miał zaraz zdechnąć. Na obu wyświetlaczach z kompa pokazują się jakieś krzaczki albo same 888888888, resetuje się komp, tzn. godzina, zrobione kilometry itd. i w końcu samochód odpala. Myślałem, że problem z masą, wymieniłem kleme, przewód masy z aku do karoserii na dwa dość grube przewody i problem na parę dni zniknął, choć wydaje mi się, że raczej za sprawą temperatury dodatniej a nie mojej ingerencji. Czy ktoś miał coś podobnie ? czego to może być przyczyna co można jeszcze sprawdzić ? Jak już odpale auto to później przez cały dzień od strzała, jedynie po staniu tak z 6-7h, problem się pojawia.
Pozdrawiam