FORUM NISSAN ZONE

Witam mam uszkodzona sonde lambda w p10 93r. silnik sr20di idzie tam 3 zylowa sonda firmy ngk o srednicy gwintu M12x1,25 planuje kupic sonde od p11 powiedzmy taka http://allegro.pl/nissan-primera-p11-2- ... 88940.html i rozgwintowac to miejsce w ktorym wchodzi sonda do M 18 x 1,5 czyli taka jak ma od p11 bo z tego co widze sonda do tego mojego silnika jest straznie droga ( ceny od 250-400 zł ) a uzywane dobre sondy mozna kupic juz za grosze wrazie jakby nastepna sie popsula. Czy ktos robil juz taka operacje ? Jakies porady, podpowiedzi i inne rzeczy mile widziane Odrazu mowie ze kupno nowej za 3 czy 4 stówy nie wchodzi w gre. Pozdro

taniej ci wyjdzie kupić u nas, Zecikk ma - napisz mu pw... profile.php?mode=viewprofile&u=156

Raczej to zły pomysl kup oreginał i tylko NGK jak nie chcesz miec problemow. Nowa sonda starczy na lata..

no Zecikk ma oryginały i tak, zgadzam sie co do NGK

Czego uważacie ze to zly pomysl ? Sonda lambda skoro i tak ma zakres napiecia 0-1V to bedzie tak samo odczytywac zawartosc spalin jak kazda inna o takim napieciu. Rozumiem gdyby to byla sonda od innego samochodu a tymczasem obie te sondy roznia sie tylko gwintem. Czy wyjdzie taniej ? No nie wiem nowa jest cholernie droga a ja wole posiedziec ta godzine czy nawet dwie (bo wiecej ta cala operacja by nie zajela) w garazu i zrobic to sobie za darmo bo tak szczerze to jestem aktualnie splukany.

jak i wiekszosc splukanego spoleczenstwa natomiast prawdopodobienstwo że ci to siądzie jest spora.. co kto lubi - jak wolisz sie bawic w ryzyko oraz wyienianie po kilka dych zamiast raz na grubych kilka lat za sto-coś zł, no to co bronić... jednakowoż osobiście to bym wymieniła na nówke, święty spokoj na dlugo

A kolejna rzecz to jak rozwiercisz to pod wieksza sonde z p11 i nie wyjdzie ci to, to wtedy jeszcze wieksze koszta bedziesz mial. Ale zrobisz jak bedziesz uwazal za stosowne.

Na lata to nie koniecznie musi byc bo i tak podejrzewam ze albo w tym albo nastepnym roku bede kupował nowy samochod. Chodzi o to zeby to działalo.

[ Dodano: 2012-01-11, 16:15 ]
Ok zagadalem z Zecikiem i cena nie jest az taka straszna jak myslalem teraz chodzi mi o ostateczne sprawdzenie sondy poniewaz wiadomo nie chce wyrzucic pieniedzy w błoto. Pomiar mam oczywiscie dokonywac na rozgrzanym silniku oraz chwile go potrzymac na 2500-3000 tys obrotow tak zeby lambda osiagnela temp pracy i teraz pytanie czy napiecie mam mierzyc na odlaczonej od instalacji sondzie czy na podlaczonej ? bo podobno sonda sama z siebie wytwarza napiecie wlasnie od 0V do 1V czy na gazie czy na benzynie mam mierzyc ? bo spotkalem tutaj rozne opinie na ten temat jedni mowia tak drudzy tak. Ponizej przedstawiam zdjecia robione na podlaczonej sondzie do instalacji zarówno na gazie i na benzynie.

Pomiary na benzynie 3 tys obrotów:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/727 ... fffa1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eaa ... 91478.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f4 ... 1403c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/851 ... 64923.html

Pomiar na gazie 3 tys obrotów (wartosc pomiaru jest ciagle taka sama nawet gdy krece registrem przy aktuatorze gaz 2 gen z centralka zavoli core gas )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40f ... 1693d.html

Pomiar na gazie wolne obroty ( tutaj centralka jak i woltomierz reaguja na zmiany dawki mieszanki jednak w przedziale od 0,12 do 1,44)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24e ... b876a.html

Co ciekawe na centralce od gazu są dwie diody zielona i czerwona ktore informuja o skladzie mieszanki np czerwona bogata, zielona uboga jak migaja obie wtedy mieszanka jest prawie stechiometryczna i teraz tak podpinam miernik do masy, czerwony do kabla sygnalowego sondy na podpietej instalacji ( sondy do centralki ) wlaczam miernik i nagle centralka zaczyna pracowac czyli pokazuje poprawnie czy mieszanka jest uboga czy bogata jednak gdy wylacze miernik ( nie musze go odpinac od sondy ) dioda zmienia kolor na czerwony i pali sie obojetnie czym bym nie krecil przy regulacji gazu, wlaczam miernik i centralka zaczyna pracowac dzieje sie tak tylko i wylaczonie na wolnych orbotach. Gdy obroty podniose do 3 tys i mam wlaczony miernik zapala sie dioda zielona a wartosc pomiaru to 0,34V i nie reaguje na zmiane polozenia przepustnicy ani kreceniem srubami na aktuatorze ani przy parowniku ( na wolnych obrotach przy wlaczonym mierniku reaguje ). Wylaczam miernik i momentalnie zapala sie dioda czerwona. Wyglada na to jakby miernik dawal jakies napiecie na kabel sygnalowy od sondy lambda. Moje zdanie znacie uszkodzona sonda lambda teraz czekam na wasze Parownik regenerowany filtry swiece kable nowe itp przeplywomierz, aktuator i silniczek korkowy pod filtrem powietrza czyste. Brak bledow przy samodiagnostyce ( widocznie zainstalowany emulator lambdy ). Pozdro

[ Dodano: 2012-01-11, 16:47 ]
Aha i jakie powinno byc prawidlowe napiecie na sondzie w tym silniku ? 0-1V czy od 0-5V ? bo to sie chyba rozni sonda cyrkonowa i tytanowa. Jakie byly instalowane w silnikach sr20di w p10 i jakie mialy napiecia ?

tak BTW orginał nissana kosztuje 640pln

Dobra skoro to jest sonda tytanowa to w takim razie mieszanke moge ustawic za pomoca odczytow z omomierza bo im wiekszy opor tym mieszanka ubozsza tak by wynikalo z tego co wiem. I teraz tak mam 3 kable jeden jest od grzalki drugi sygnałowy a 3 tez sygnalowy ? czy jak ? bo na czerwony to zasinalnie grzalki, czarny kabel doprowadzajacy napiecie do sondy i tam powinno byc 5V tak ? Biały kabel to napewno nie masa bo mam tam napiecie 0,22V (masa grzalki jest brana z rury pewnie a tam jest troche pordzewiale i jutro to oczyszcze moze sonda jest dobra tylko nie osiaga temp pracy ) czyli wyglada na to ze albo centralka daje za male napiecie na sonde ( i daltego gdy wlacze voltomierz i przyloze szpikulec do czarnego kabla sonda zaczyna reagowac ) albo po prostu jest uszkodzona i teraz pytanie jak na niej zmierzyc opor ? chodzi mi o opor odczytu a nie o opor grzalki. Pozdro

Coby nie pisać kolejnego tematu o sondzie to zapytam tutaj.
Do P11 z SR20 podejdzie sonda z P11.144 też z SR20 ?
Silniki niby te same ale jednak trochę się różnią. Jak z sondami?

Podejdzie tylko z wersji przed liftowych.

To bardzo nie dobrze. To będe musiał kupić.

Zuhu tylko uważaj, bo P10 miały sondy tytanowe albo cyrkonowe - a to zasadniczo je różni. Tytanowe są przetwonikami parametrycznymi, natomiast cyrkonowe generacyjnymi.
Coś mi się wydaje, że większość P11.144 miała taką samą sondę jak P11.

Zresztą zobaczcie tu: http://nissan4u.com/parts/primera/el_p1 ... ol_module/
Sondy takie jak w P11 występowały również w P11.144

Jedynie GT/(niektóre SE) oraz lift liftu miały inne
http://nissan4u.com/parts/primera/el_p1 ... ol_module/

czarną mam właśnie lift liftu a z niej chciałem właśnie przerzucić do swojej niebieskiej (przed liftem).

A one się jakoś fizycznie różnią? Można rozpoznać czy są takie same?

Jedna i druga jest cyrkonowa więc jeśli zgadza się średnica gwintu to myślę, że można zrobić swapa. Jak nie podmienisz to się nie przekonasz czy pasuje czy nie

Wg autodiagnostyki lambdy sonda jest ok. Podłączyłem miernik i chyba też nie jest źle. Chociaż jakby "schodzi" za nisko. Niżej filmik. Auto chodzi na wolnych. Nie miałem trzeciej ręki aby gazu dodać.
http://www.youtube.com/watch?v=pcP6_-5h ... e=youtu.be


Zauważyłem że cały dolot miałem złożony ale opaski nie były pozakładane. Jak wymieniałem skrzynie to chyba zapomniałem poskładać do końca

Po założeniu opasek jakby przestał kopcić znaczy mniej kopci.

Zuhu dobrze by było podłączyć oscyloskop i zobaczyć jak wygląda przebieg generowany przez sondę. Miernik (multimetr) uśrednia aż nadto. Zresztą na oscyloskopie można zobaczyć dużo, dużo więcej

No wiem. Ale chyba tragedii z tą moją lambdą chyba nie ma?
Musiałbym zainwestować w oscyloskop.