Strona 1 z 2

[P11/WP11] SR20DEH wcina olej

: 2009-12-16, 12:02
autor: Pablo's
siema, mam pytanko nie wiem co się dzieje z olejem od zmiany do zmiany dolewam ok1.5l nigdzie nie cieknie w spalinach też nic nie stwierdzili więc co się z nim dzieje?

jeżdżę tak 120 - 180 na trasie
cały czas lałem castrola gtx pełen syntetyk a teraz pół syntetyk
mam LPG sekwencje

może coś doradzicie

: 2009-12-16, 12:06
autor: Luzak
Jezeli w spalinach nie ma to musi gdzies cieknac no chyba ze ci do skrzyni ucieka? :mrgreen:

: 2009-12-16, 12:09
autor: Pablo's
he he he he :->

: 2009-12-16, 14:34
autor: dylson
A na laczeniu silnika i skrzyni nie ma oleju? Ewentualnie na kole pasowym przy wale.

: 2009-12-16, 15:32
autor: Pablo's
łączenie suche a to 2 sprawdze

: 2009-12-16, 16:53
autor: GrzegorzPPP
Przed założeniem gazu brał olej :?:

Mój np. nie brał, ale odkąd jest gaz to 200ml/1000km muszę dolewać (olej półsyntetyk)

: 2009-12-16, 19:17
autor: nice-wawa
Jak jeździsz z takimi od 140 do 180 km w trasie to taka ilość jest w tolerancji i jest bardzo znikoma , zostaw silnik w spokoju i nie szukaj sobie problemów .
Spróbuj pojeździć przez dłuższy okres delikatniej i w tedy sprawdź poziom oleju .

: 2009-12-16, 20:38
autor: Pablo's
w tym problem lubię tak jeździć a jak bym wolniej jeździł to bym się spóźniał

dokładnie po założeniu lpg

: 2009-12-16, 21:43
autor: bonzo
silnik pali olej i co w tym dziwnego

: 2009-12-17, 15:19
autor: wronek
Za duzo aukcji na alledrogo sie naogladaliscie, tam zadne auto nie bierze nawet grama oleju!

: 2009-12-17, 16:35
autor: GrzegorzPPP
Pablo's pisze:dokładnie po założeniu lpg
No to witaj w klubie :) Z tego co czytałem to dużo osób miało takie same objawy. I to nie tylko w silnikach Nissana :)
wronek pisze:Za duzo aukcji na alledrogo sie naogladaliscie, tam zadne auto nie bierze nawet grama oleju!
Mój przed LPG nie brał ani grama, od wymiany do wymiany 15 000km i to z niezbyt delikatną nogą.

: 2010-01-04, 22:08
autor: johny_fellow
Pablo's pisze:jeżdżę tak 120 - 180 na trasie
I Ty ZIOM dziwisz się, że trochę go ubywa?

U mnie jak jeżdżę spokojnie to ubywają znikome ilości. Jak poszaleję kilka dni, to znika ok. 100-200ml/1000km.

Śpij spokojnie, wszystko jest OK :mrgreen:
dylson pisze:Ewentualnie na kole pasowym przy wale.
U mnie po wymianie rozrządu ciekło przy kole pasowym na wale. Tylko, że ciekło ok. 1l/100km więc szybko byś zauważył. Zostawiałem plamy oleju pod samochodem. Najciekawsze jest to, że ciekł nowy simmering. Majster założył ponownie stary i jest cacy.

Jak chcesz sprawdzić czy cieknie na zewnątrz silnika to najlepiej jakbyś wstawił maszynę do garażu. Pod silnik podłóż jakieś gazety (najlepiej codzienne bo nie są śliskie), i niech trochę pochodzi, trochę go pogazuj i zostaw na noc lub kilka godzin. Później sprawdź czy na gazecie są jakieś plamy. W zależności od tego gdzie i jakie będą, można po trochu dojść do tego gdzie cieknie.

[P11/WP11] Jakie olej

: 2010-01-18, 01:53
autor: maxx78
Witam

Mam do was pytanie ponieważ od pewnego czasu moja P11 gt zaczyna brać olej. Przebieg to 170 tys cały czas na 5w50 mobila. Silnik na zimno nie kopci wogóle, przy obciążeniu na trasie i nagrzaniu też nie. Ciśnienia nie mam jak zmierzyć wiec nie wiem. Na pewno co jakiś czas lubię sobie jeździć do odcinki i może to pewnie być tym spowodowane choć na pewno auta nie katuje. Myśle o oleju 10w60 . Czy ktoś już testował Valvoline VR1 10w60 lub Edge 10w60 oraz czy zalanie motula 10w40 w jakiś sposób może zaszkodzić bo producent z tego co wiem sugeruje 5w50 ?

: 2010-01-18, 10:20
autor: z2maciek
Zanim podejmiesz inne kroki, spróbuj przy wymianie oleju zastosować "płukankę", coś w rodzaju np liqui moly engine flush. Na pewno nie zaszkodzi a może pomóc.

: 2010-01-18, 13:19
autor: maxx78
ja jakoś w środki do płukania nie wierze za bardzo już bardziej wolał bym kupić jakiś syntetyk tani i przejechać z 400 km i go wylać ale wracając do tematu to do takiej jazdy na odcięcie co będzie lepsze czy czy ten motul można spokojnie lać ?

: 2010-01-18, 13:31
autor: BULI
Może jakiś półsyntetyk do silników z przebiegiem ponad 100 tys. - np. Valvoline - ja taki leje - ale syntetyk.

: 2010-01-18, 18:18
autor: hary7
W miarę upływu lat i przybywania kilometrów silnik się zużywa :shock: Proponuję zalać silnik półsyntetykiem ( 10W40 ) Mój mechanik radzi aby lać tańszy olej ale częściej wymieniać niż droższy i trzymać się wytycznych producenta. W zeszłym roku miałem valvoline i filtr mana i nie zauważyłem jakichś różnic w porównaniu do obecnego MOBILA i najtańszego filtra. Oczywiście wszystko w klasie półsyntetyk.

: 2010-01-18, 19:21
autor: GrzegorzPPP
A dużo Ci tego oleju bierze :?:

Ja myślę że jeśli tak do 200ml/1000km to niema co ruszać tylko dolewać :)

: 2010-01-18, 19:50
autor: marceli
maxx78 Mogłeś dopisać się do tego wątku: viewtopic.php?t=724

: 2010-01-18, 23:34
autor: maxx78
GrzegorzPPP pisze:A dużo Ci tego oleju bierze

Ja myślę że jeśli tak do 200ml/1000km to niema co ruszać tylko dolewać
myśle że nawet mniej ale mnie to denerwuje i nie wiem czy to takie normalne
maxx78 Mogłeś dopisać się do tego wątku: viewtopic.php?t=724
masz racje przeoczyłem - przepraszam

: 2010-01-19, 01:20
autor: Truszczu
Zastosuj płukankę, naprawdę dużo daje. Z silnika w którym nigdy nie była robiona to wypływa wręcz smoła (testowane i widziałem na własne oczy w mazdzie 626 z przebiegiem ponad 300000km). Ja u siebie też robiłem i pomimo małego przebiegu na dnie wiaderka było trochę takiego gęstego syfu. Polecam produkty volvoline i liqui molly, oba przetestowane i 0 problemów. A jeżeli nawet coś się stanie z silnikiem po płukance to znaczy, że i tak na dniach byłby remont:)
A oleju nie zmieniaj. Jeździj tak długo jak tylko się da na syntetyku. U mnie zalewany był w ASO 10w40 to zrobiłem płukankę i jeżdżę na 5w40, nie będę katował silnika półsyntetykiem :D
Dodatkowo niedawno dowiedziałem się, że z tym 10w i lepszym smarowaniem łańcucha to bzdura i jeździć najdłużej tylko się da syntetyku (wg. mechaników z ASO mercedesa)

A tak jeszcze co do brania oleju to przypomniało mi się co znajomy miał się ze swoim 125p. Fiat brał mu olej, to typ się wkurzył i zalał jakiś syntetyk z górnej półki (miał w garażu, bo kiedyś od kogoś go dostał) i fiacisko przestało prawie brać olej, a silnik lepiej kręcił :)

: 2010-01-20, 17:48
autor: hary7
maxx78 jeśli od wymiany do wymiany dolewasz do 0.5 litra oleju to niczym się nie przejmuj tylko dolewaj :-D
Truszczu jesteś pewien tej historii z fiatem? Olej syntetyczny ma niską gęstość,półsyntetyczny ma wyższą gęstość a mineralny ma jeszcze wyższą gęstość. Więc jeśli mineralny olej dostaje się do komory spalania lub wycieka na zewnątrz silnika to syntetyczny tym bardziej wycieknie. Dlatego w miarę zużywania się silnika stopniowo przechodzi się na olej o większej gęstości.

: 2010-01-20, 19:05
autor: z2maciek
Hary, o czym Ty mówisz ? Gęstość oleju (rozumiem że chodzi Ci o lepkość kinematyczną/dynamiczną, bo sama gęstość nie ma nic do rzeczy) określana jest przez klasę lepkości a nie fakt czy olej jest mineralny czy syntetyczny. Dla przykładu: olej 15w-40 mineralny w temp 100 st.C będzie miał mniejszą lepkość niż olej 5w-50 syntetyczny w tych samych warunkach.
Jeśli masz co do tego jakieś wątpliwości to proponuję zajrzeć do kart katalogowych różnych olejów i porównać parametry lepkości.

: 2010-01-20, 19:51
autor: Truszczu
hary7, historia z fiatem jak najbardziej autentyczna i miała miejsce w aucie bliskiego znajomego.
Oleju mineralne już w ogóle nie powinno się stosować do nowszych silników. Syntetyk ma o wiele lepsze parametry niż mineralny. Jeżeli bierze nie dużo oleju to co najwyżej przejść na półsyntetyk, jak więcej to tylko remont albo motodoktor a po jakimś czasie jeszcze większy remont :)

: 2010-01-20, 19:56
autor: hary7
z2maciek pisze:Hary, o czym Ty mówisz ? Gęstość oleju (rozumiem że chodzi Ci o lepkość kinematyczną/dynamiczną, bo sama gęstość nie ma nic do rzeczy) określana jest przez klasę lepkości a nie fakt czy olej jest mineralny czy syntetyczny. Dla przykładu: olej 15w-40 mineralny w temp 100 st.C będzie miał mniejszą lepkość niż olej 5w-50 syntetyczny w tych samych warunkach.
Jeśli masz co do tego jakieś wątpliwości to proponuję zajrzeć do kart katalogowych różnych olejów i porównać parametry lepkości.
Sorry,żyłem w nieświadomości :-o Jednakże w ujemnych temperaturach syntetyk weselej chlupocze w butelce niż mineralny.

: 2010-01-20, 21:14
autor: august
Witam Moja primera SR20De od zakupu ok. 2.5 roku bierze trochę oleju około 200ml na 1tys/km.Przewaga ostrej jazdy często i gęsto do odcinki.

Kupiłem Ją to jeździła od dawien dawna na Castrolu 10W40 poczytałem na forum że lepiej zalać Valvoline Max life 10W40 no i tak zrobiłem jeżdżę na nim i no i spalanie oleju takie jak wyżej utrzymuje się nie przeraża mnie bo wiem że przy ostrej jedzie silnik coś tam musi zjeść.
Poczytałem trochę i się naczytałem że Motul jeśli jest z wiadomego oryginalnego źródła to jest co najmniej tak dobry jak Valvoline jak nie lepszy. No i teraz tak myślę czy nie zalać właśnie Motula jako że mój silnik nie ma że mną łatwego życia chcę mu odwdzięczyć się dobrym olejem.
Pytanie
1. Zamienić Valvoline na Motul i obserwować czy zmiana jest na lepsze czy tylko zmieniłem markę oleju.
2. Są 2 rodzaje Półsyntetycznych Motuli 1. 10W40 i 2. 15W50 który wybrać do ostro pałowanego silnika ?
Czytałem że 15W50 lepiej daje rade szczególnie latem gdy temp. Oleju osiąga większe wartości i wtedy właśnie 15W50 jest lepszy nisz 10W40.

: 2010-01-20, 23:21
autor: Truszczu
15W50 będzie lepszy w lato (temperatura otoczenia przy której bez problemu pracuje olej to to koło 45-50 stopni Celsjusza), ale za to gorszy w zimę 15W wytrzymują tak do -15,-20. Natomiast 10W40 będzie lepszy na zimę bo spokojnie do -25 stopni wytrzyma, ale za to tylko do 35-40 w lato. Co prawda to trochę mocno uśrednione dane i pochodzą z wykładu o materiałoznawstwie ;)
A shell helix 10W60 ?

Ja osobiście w okresie wakacyjnym planuję zmienić na tak chwalony pełen syntetyk valvoline 5W40 :)

: 2010-01-21, 08:58
autor: Quattro
Truszczu pisze:Zastosuj płukankę, naprawdę dużo daje. Z silnika w którym nigdy nie była robiona to wypływa wręcz smoła (testowane i widziałem na własne oczy w mazdzie 626 z przebiegiem ponad 300000km). Ja u siebie też robiłem i pomimo małego przebiegu na dnie wiaderka było trochę takiego gęstego syfu. Polecam produkty volvoline i liqui molly, oba przetestowane i 0 problemów. A jeżeli nawet coś się stanie z silnikiem po płukance to znaczy, że i tak na dniach byłby remont:)
Taaaak, a po 20 000km się okaże, że panewkom wyszła ta płukanka bokiem, tak jak u mnie...

: 2010-01-21, 15:06
autor: z2maciek
Skąd wiadomo że przyczyną problemów z panewkami jest wykonana 20 tys km wcześniej płukanka ?
Zaznaczam że to jest tylko pytanie, a nie zakwestionowanie postawionej tezy.

: 2010-01-21, 16:34
autor: Truszczu
No po 20000tyś zwalić na płukankę ? :D To może dlatego, że dlatego że 2 lata temu wyszedłem bez czapki to teraz złapałem grypę? :P