FORUM NISSAN ZONE

W mojej P11 od dłuższego czasu (ok. 2 lat) występuje dziwny objaw - po włączeniu klimy obroty spadają o ok. 500, i się nie podnoszą.
Objaw ten występuje od czasu wymiany uszczelki pod głowicą, i czyszczeniu przepustnicy.
Wolne obroty podniosłem już dawno temu na krokowcu, i jakoś mi to nie przeszkadzało.
Ostatnio chciałem maszynę dopieścić na 100% i nie wiem gdzie szukać przyczyny takiego zachowania.

Jak myślicie, co to może być? Gdzie szukać przyczyny?

Obstawiał bym łożysko klimy.
W mojej jak było lekko "przytarte" to też zwalniało silnik tak około 150/200 obr./min.
80 pln i ponad 2 godz. walki i wszystko wróciło do normy.

Masz na myśli łożysko w sprężarce? Będę musiał to sprawdzić.
Dziwi mnie tylko to, że przed rozebraniem silnika ten objaw nie występował.

johny_fellow pisze:Masz na myśli łożysko w sprężarce?

Dokładnie .
Może wcześniej nie zwróciłeś uwagi bądź zbieg okoliczności.

Po czyszczeniu przepustnicy adaptacja była robiona ?

Była w ASO.

Zrobiłem ponownie. Coś tam jeszcze pomodziłem, ale spadek obrotów i tak jest ok. 300-400.