Strona 1 z 1

[P11/WP11] kultura pracy SR20DE

: 2011-03-21, 18:35
autor: jswistow
a więc zastanawiam się czy tylko u mnie jest ta przypadłość czy nie
problem jeśli można to tak nazwać pojawia się w zakresie magicznych 3 tyś obr/min
w środku w kabinie pojawia się buczenie,zarazem jak dodaję gazu bądź odejmuję jest to samo,odgłos jest taki jak przy odłączonym filtrze powietrza,tak jak by powstawały jakieś zawirowania powietrza w dolocie,może się mylę,dodam tylko że po przekroczeniu magicznej trójki znów robi się cisza,nie ważne czy jadę czy stoję jest tak samo,silnik na wolnych obrotach pracuje równo,cicho,żadnych problemów z nim nie mam

dziś sobie pomyślałem że może to silnik wpada w jakieś drgania bądź coś innego tylko co i rezonans przenosi się po całej kabinie

Czekam na wasze wypowiedzi jak sprawa ma się u Was,wszelkie pomysły i sugestie

: 2011-03-21, 18:39
autor: scubzik
Przyczyn może być wiele.. jak masz dłubany dolot .. to może wpada w rezonans, możesz mieć wytłuczone poduchy pod silnikiem lub skrzynią i dlatego "sieje", lub coś "nietak" z wydechem.. U mnie jak była wypalona uszczelka w wydechu między rurą z katem a dalszą częścią to warczał przy odpowiedniej wartości obrotów.. Posprawdzaj te rzeczy..

: 2011-03-21, 18:42
autor: GrzegorzPPP
U mnie przy 3k też trochę inaczej pracuje. Jak miałem urwany tłumik to było najgłośniej właśnie przy 3k.

: 2011-03-21, 18:51
autor: jswistow
przy dolocie nic nie dłubałem,układ wydechowy raczej odpada,na jesieni był przeglądany i wszystko było ok a "problem" był
co do poduch,żadna nie urwana,wszystkie ok,no może poza tą od rozrządu,jak samochód postał na mrozie w zimie to rano po odpaleniu przenosiła przez moment drgania na pokrywę silnika,ale jak troszkę się nagrzała od silnika wszystko wracało do normy

a tak mi przyszło do głowy,może katalizator w środku się przepalił i stąd problem

: 2011-03-21, 18:56
autor: scubzik
jswistow pisze:a tak mi przyszło do głowy,może katalizator w środku się przepalił i stąd problem
może tak być .. ale to raczej by nie buczał a "dzwonił" jak się porcelanka kruszy .. ale można sprawdzić . z tym że jedyna metoda to rozebranie wydechu .. ewentualnie wjedź na kanał , poproś kogoś o "ustawienie" 3tys RPM .. i wejdź pod auto i nasłuchuj .. Obadaj też pod maską .. może coś się gdzieś opiera .., może w coś walnąłeś i nawet nie wiesz.. różne rzeczy mogą być .

: 2011-03-22, 16:20
autor: jar
U mnie jest podobnie. Przy 3000 rpm robi się głośniej. Mam jeszcze w całości oryginalny wydech - pewnie są już wypalone tłumiki itd. Gdzieś już o tym czytałem - sporo ludzi ma podobne odczucia. Wydaje mi się, że taka jest "charakterystyka akustyczna" naszych leciwych p11 z SR20.
Trochę to irytujące, bo na V przy 3000 ma się optymalną prędkość przelotową ;)

Zastanawiałem się nad wywaleniem kata i wstawieniem tłumika - może ten "punkt" przeniósłby się w inne miejsce na obrotomierzu.

Pozdrawiam

: 2011-03-22, 18:29
autor: jswistow
jar pisze:U mnie jest podobnie. Przy 3000 rpm robi się głośniej. Mam jeszcze w całości oryginalny wydech - pewnie są już wypalone tłumiki itd. Gdzieś już o tym czytałem - sporo ludzi ma podobne odczucia. Wydaje mi się, że taka jest "charakterystyka akustyczna" naszych leciwych p11 z SR20.
Trochę to irytujące, bo na V przy 3000 ma się optymalną prędkość przelotową ;)

Zastanawiałem się nad wywaleniem kata i wstawieniem tłumika - może ten "punkt" przeniósłby się w inne miejsce na obrotomierzu.

Pozdrawiam
u mnie też jest jeszcze oryginalny cały wydech,a dziś mając wolną chwilę i z pomocą żonki osłuchałem co i jak dokładniej i wydaje mi się że jest to właśnie odgłos z początku wydechu,wymieniałem ze 2 lata temu łącznik elastyczny i dziś zajrzałem pod spód autka i zauważyłem lekkie okopcenie przy spawie tego łącznika,może puścił i stąd ten odgłos,
w każdym bądź razie gdy znajdę dłuższą chwilę wjeżdżam na kanał by to sprawdzić dokładnie

: 2011-04-01, 11:50
autor: tmx
Miałe tak samo - pomogło czyszczenie przepływomierza sprayem CRC. W sumie miałem w planie juz zmieniać koncowy tłumik bo właśnie koło 3 krpm'ow było nieprzyjemnie. Żałuje ze nie wiedziałem o tym specyfiku wcześniej.

: 2014-10-14, 18:09
autor: Ad@mus
ja mam ten sam objaw, brzeczenie od strony silnika w przedziale 2900-3000rpm
niezaleznie od paliwa, to samo na lpg i PB wiec stuk wykluczam
wydech mam na przelocie, nie ma kata, nie ma srodkowego tylko pucha koncowa
zaplon, paliwo przejrzane, MAF czysty, przepustnica czysta

objaw est taki jakby cos wpadalo w rezonans, gdyby ktos na silnik postawil puszke z gwozdziami

nie zaleznie czy wolno sie rozpedzam czy kłade buta, niezalene od biegu, przyspieszajac zwalniajac i na postoju, okolice 3000rpm dzwonią

motor po kapie wiec moze jest jakis knif ze cos dzwonic moze

pocieszeniem jest to ze w sumie ludzie maja taki sam problem i chyba da sie z tym jezdzic
przygnebiajace jest to ze nikt tego nie rozwiazal

: 2014-10-14, 18:13
autor: janusz
Ad@mus, wyciągnij na próbę patyk do podtrzymywania maski i zobacz czy będzie to samo :] U mnie on się tłukł na wolnych - w pewnym momencie zastanawiałem się czy to nie rozrząd :]

: 2014-10-14, 18:18
autor: Ad@mus
patyk wyciagalem
rozrzad ma nowy lancuch ale napinacz i slizgi oraz kola sa stare... mowisz napinacz?

[ Dodano: 2014-10-14, 19:18 ]
teoretycznie ma to sens bo na mobilu chyba nie bylo tego, wydaje mi sie ze na shellu to sie pojawilo...

: 2014-10-14, 18:23
autor: vixo
No objawy pasujące do rozrządu
Napinacz może nie trzymać

: 2014-10-15, 08:19
autor: wod2u
Ad@mus, zanim zaczniesz zmieniać rozrząd, to sprawdź sobie jeszcze wybierak skrzyni biegów, a konkretnie jego tuleje. Jak się wytrą i zrobi się luz, to wybierak zaczyna hałasować właśnie na tulejach, z łatwością wpada w rezonans od drgań silnika. U mnie wytarta była tuleja przy same skrzyni, w takim krzyżaku, wyjąłem, obkleiłem taśmą alu, wcisnąłem i spokój.
Druga sprawa, to wydech - bez kata chyba musi rezonować, szczególnie, jak nie masz środkowego (który montuje się po to, żeby wyciszyć wysokie dźwięki, końcowy komorowy tłumi niskie).
Tak przy okazji temat pasowałoby przenieść, bo nie dotyczy ani nadwozia, ani wnętrza :-P