Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P11/WP11] 2.0 TD Ciężko odpala

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Awatar użytkownika
jarkk
fanatyk nissana
Posty: 289
Rejestracja: 2009-11-30, 10:27
Lokalizacja: Nowy Sącz

[P11/WP11] 2.0 TD Ciężko odpala

Post autor: jarkk » 2009-12-07, 12:06

P11 2,0TDnajlepiej pali zimna na mrozie,ciężko rano w garażu ,ale nie zawsze.jak ciepła też różnie.Po doładowaniu akumulatora jakby lepiej ale też na krótko.
Bywa że odpala po kręceniu po 15 20sek. podwójne grzanie nic nie daje.Po zapaleniu jest chmura siwego dymu.Ale bywa że odpala po jeszcze dłuższym kręceniu. Aku po doładowaniu sprawdzone-ok.
Co radzicie?
________________________________________________________________________________________

witam... rok temu miałem to samo , wymiana filtra dużo pomogła i jest znacznie lepiej
________________________________________________________________________________________

WYMIANA FILTRA pomogła ale nie do końca.Jak ciepło to często trzeba pokręcić dłużej.Pomogła by naprawa pompy ale boję się do niej komuś dotykać bo z tym można żyć,a jak coś spi.... to będzie kłopot i to duży.Speców widziałem wielu najlepiej by wymienili co się da bez względu na skutek.Byle im kasa szła.Jak wymiana nie pomoże to zaraz wymyślą kolejną wymianę.
________________________________________________________________________________________

moj 2.0 D z 91 roku tez mial ten problem. jak bylo zimno i on byl zimny to nie bylo problemu ale na cieplo... :/ wymieniane byly swiece ale i tak trzeba bylo dluuuuuuugo krecic.bylo coraz gorzej az w koncu poszedl dymek,laweta do mechanika,wymiana rozrusznika,strata 250 zl i.....AUTKO CHODZI JAK NOWKA
________________________________________________________________________________________

Mam problem z uruchomieniem auta gdy temperatura spada poniżej zera.
Muszę dwa-trzy razy przegrzać świece i czasami nieźle pokręcić, przy większych minusach muszę użyć jeszcze dodatkowo pedału gazu(w instrukcji obsługi napisane jest).
Postawiłem na słabe świece, ale wymiana nic nie dała, całkowicie bez zmian.
Stare świece były mocno pokryte sadzą, wszystkie z jednej strony.
Jak jest ciepło nie mam problemów z odpalaniem, auto mam od dwóch lat, przejechałem nim od zakupu około 40kkm, objawy są od początku identyczne.
Dodam, że autko nie stawia zasłon dymnych podczas jazdy, czasami puści mały obłoczek w momencie odpalania. "

Auto również nie zużywa znacząco oleju, spalanie raczej w normie, filterki wymieniane nawet częściej niż zaleca fabryka.
Nie wiem czy przebieg jest autentyczny(193kkm),auto kupiłem od handlarza ale zużycie materiałów nie wskazuje żeby było więcej nakręcone, swoją drogą tak na oko mooooże 50kkm więcej ale niekoniecznie.

W poprzednim wątku Paweł28 przypomniał mi o kącie zapłonu, i faktycznie mechanik, który wymieniał mi po zakupie rozrząd coś tam plumkał że wg. znaczników to jest przestawione o ząbek, ale stwierdził że jak tak działa, to nie będzie zmieniał...

I teraz pytanie, czy regulacja kąta wtrysku wiąże się z wymianą paska rozrządu????
i tak w ogóle jakie to koszty takiej regulacji?
________________________________________________________________________________________

Nie wiąże się jeśli tylko masz pasek w porządku tzn.nie ma jeszcze terminu wymiany-po prostu trzeba zdjąć pasek i ustawić rozrząd.Silnik 2.0 td ma 2 paski więc radziłbym sprawdzić i ustawić obydwa,jeden napędza wałek rozrządu a drugi pompę wtryskową.
Jesli chodzi o palenie ja kiedyś miałem w innym dieslu walnięty jakiś zaworek odpływowy w pompie i po nocy paliwo odpływało z układu-efekt-silnik się zapowietrzał i zeby odpalić trzeba było kręcic pare minut,a jak już odpalił to chmura jasnego dymu...
Zdarza się tez tak samo jak zawory są niewyregulowane,ale w 2.0 td są chyba samoregulatory.....
Postaw samochód z górki jeśli możesz przodem w dół na noc i sprawdz jak odpali rano,jeśli lepiej znaczy paliwo gdzieś odpływa....
I sprawdz wogóle szczelność układu paliwowego.
________________________________________________________________________________________

Układ paliwowy jest raczej szczelny, bo jak jest cieplej to auto odpala bez problemu
________________________________________________________________________________________

A teraz ciekawostka. Poczytałem kilka postów o odpalaniu 2.0td - zimny idealnie, ciepły problemy. Kolega kilka z nich skwitował ,że miał tak samo i zrobił rozrusznik. Wydawało mi się to niedorzecznością bo rozrusznik kręcił normalnie. Popytałem i co się okazało że grupa WV ma podobny problem najczęściej Oktawie. Dzisiaj byłem u mechanika - naprawiony rozrusznik, poprawiona masa biegnąca od akumulatora. Odebrałem autko i wreście nie wstydzę się na parkingach pod marketami. Zimny, ciepły, trochę wystudzony pali od dotknięcia kluczyka - rewelka. Przyjemność kosztowała 110 zł i powiem że warto było. Pozdrawiam
________________________________________________________________________________________

U mnie okazuje się ,że podwójne grzanie nic nie daje,w starszych primerach ten -przekaźnik sterujący grzaniem daje słabszy i później prąd.Sprawdzałem po wykręceniu wtrysków-świece były rozżarzone dopiero po 10 sekundach od zgaśnięcia kontrolki grzania.Ale ten przekaźnik jest drogi więc zostanie jak jest.Ten mechanik powiedział jeszcze jedną ciekawą rzecz.Otóż grzane świece są jeszcze nawet po odpaleniu silnika ,aż temp tam osiągnie 25 stopni C.Ale po tym ustawieniu pali nawet bez grzania.Co do ustawiania początku zapłonu i wtrysku -pompa ma fasolkowate otwory do regulacji ale jak żle ustawiony rozrząd pompy to nie łapie się w zakres regulacji i trzeba na pasku pompy przestawić .U mnie tak było i pomogło super.Efekt jak by to był inny młodszy o 200 tys km silnik.wziął za wszystko 200 zł-naprawdę było tego warte
________________________________________________________________________________________

źródło: NKP

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”