FORUM NISSAN ZONE

Przy dużej wilgoci tzn częstych ostatnio deszczach i przekroczeniu bariery 2500 obrotów miałem problem ze swoją primką tzn zaczął robić tzw. żabki i jechał dalej za chwile to samo. Po wyłaczeniu silnika kontrolki i tak sie świeciły. Po zdjęciu klemy i paru dniach postoju wlączam silnik no i wszystko wydaje sie ok. Kumpel mówił że to może świeca albo kable od świec

sokol4 zdecydowanie kable. Otwórz maske po zmroku i zobacz czy iskry po kablach nei skacza na zapalonym silniku

sokol4 pisze:Przy dużej wilgoci tzn częstych ostatnio deszczach i przekroczeniu bariery 2500 obrotów miałem problem ze swoją primką tzn zaczął robić tzw. żabki i jechał dalej za chwile to samo. Po wyłaczeniu silnika kontrolki i tak sie świeciły. Po zdjęciu klemy i paru dniach postoju wlączam silnik no i wszystko wydaje sie ok. Kumpel mówił że to może świeca albo kable od świec

Jak sie świecą kontrolki po zgaszeniu silnika to nie koniecznie kable WN. Nie wiem jaki masz silnik. Poszukaj którędy przechodzi zasilanie, gdzieś robi się przebicie ze musisz odłączyć aku żeby wszystko zgasło. Sprawdź wiązki elektryczne czy gdzieś nie ma przebicia i nie podcieka woda. No i koniecznie sprawdź masę.

Gdyby problem był tylko z szarpaniem to szukał bym przy silniku, ale szarpanie może być efektem właśnie tego ze nie gasną kontrolki i komp dostaje kota. Pamiętajcie że w p11.144 masa z czujników np z sondy to wspólna masa samochodu, dlatego trzeba o nią dbać.

2500 tysiąca i odcinka zapłonu to walnięta przepływka bodajże.

sokol4, jaki silnik masz??

Silnik 1,8 benzyna, przez krótki okres szarpało ale teraz wydaje sie ok, lewe światło drogowe od strony kierowcy mi siadło (żarówka jest ok) może to miało jakis wpływ, myślałem też że może zalało świece przy tych niedawnych burzach