FORUM NISSAN ZONE

Ostatnio stojąc w korku zagotowało mi płyn w zbiorniku, natomiast wskaźnik temperatury silnika był niewiele ponad połowę... Wentylator włączył się chwilkę później, ale większość płynu została wywalona... Prawdopodobnie mam uszkodzony termostat bo w zimie albo na trasie temperatura jest poniżej połowy, ale gdyby był w położeniu otwartym to czemu gotuje płyn w zbiorniku? Wskazówka temperatury nie doszła nawet to czerwonego pola.

Zdjęcie poglądowe ze wskazaniem momentu uruchomienia wentylatora

A może się nie gotuje , tylko ciśnienie go wywala? Jak wyłączysz silnik to dalej bombluje?

Jak wyłączę silnik to gotuje się jeszcze chwile...

[ Dodano: 2016-05-26, 11:21 ]
Nie ma osadu z oleju, oleju nie ubywa, nie kopci na biało więc wykluczam uszczelkę. Może pompa wody?

[ Dodano: 2016-05-26, 13:19 ]
Edit: Jednak to nie gotowanie a bomblowanie. Bombluje po przegazowaniu auta, węże są miękkie. Po zaciśnięciu wężyka tego który idzie do zbiorniczka nic się nie dzieje...

19dave88, pierwsze pytanie - kiedy był wymieniany płyn chłodniczy? Dwa pompa - bardzo prawdopodobne, możliwe jest też to, że korek na chłodnicy zakończył swój żywot.

I jeszcze jedno - jak jedziesz powyżej 90-100km/h to wskazówka od temperatury opada, a jak jedziesz poniżej 80km/h znów wraca na swoje nominalne położenie?

Obecnie zalana jest woda bo płyn cały wywaliło. Przy jeździe z większą prędkością wskazówka opada. po zdjęciu wężyka z chłodnicy leciała Para(mowa o tym który idzie do zbiorniczka)

[ Dodano: 2016-05-26, 13:25 ]
Co do wymiany pompy, Nie wiem kiedy była wymieniana...

19dave88, jak wskazówka opada to termostat do wymiany, woda nie jest dobrym pomysłem, bo zakamieni układ, chyba że destylowana. Do układu wchodzi prawie 7L płynu (6,5L do SR20).
Na początek wymień płyn - całość łącznie ze puszczeniem z bloku. Bo po objawach, które właśnie opisałeś to wychodzi mi na za małą ilość płynu chłodniczego.

Chwilę temu trochę grzebałem, wlałem w układ 5 l wody destylowanej i do samej chłodnicy i do zbiorniczka. po zagrzaniu auta zaczęło wywalać wodę ze zbiorniczka. Co do wadliwego termostatu to obstawiam na 99 % że jest wadliwy. Ale czy powinno to mieć wpływ na wywalanie wody ze zbiornika?

19dave88, no to naturalne, że po zagrzaniu będzie wywalać wodę, bo przecież wraz ze wzrostem temp. ciecz zwiększy swoje ciśnienie.

z tym że węże od chłodnicy są miękkie i wydają się być puste...

Wymień termostat na początek, co więcej zobacz, czy Ci gdzieś ciecz chłodząca nie ucieka.

Ok. Zacznę od termostatu i korka, co do wycieku to nie zlokalizowałem nigdzie, za wyjątkiem wyrzucania ze zbiorniczka.

Tylko termostat to jakiś porządny, a nie, byle co.

Korek wymieniony, problem nadal... Po przegazowaniu auta na postoju zaczyna się bulgotanie w zbiorniku.
Wyczytałem że to na 99 % uszczelka pod głowica

A termostat wymieniłeś?

Nie, ale jaki wpływ miałby na to termostat?

Może się zawieszać, działać skokowo, raz puszcza a raz może zamykać duży obieg.

Ale to silnik by się mocniej grzał gdyby zamykał, a to się nie dzieje... Nawet wentylator nie startuje

To na próbę wyjmij całkiem wkład termostatu i zobacz czy jest różnica. Być może układ jest zapowietrzony i dzieją się takie jaja, uszczelka pod głowicą to ostateczność. Jak już sprawdzisz wszystko inne, kup sobie taki tester: http://allegro.pl/tester-szczelnosci-us ... i_c=119323

19dave88 pisze: Co do wadliwego termostatu to obstawiam na 99 % że jest wadliwy.

ulisses pisze:A termostat wymieniłeś?

19dave88 pisze:Nie

I tak go musisz wymienić. Wymień. Wrócimy do tematu wtedy

Bez termostatu zobacz co się dzieje

Wyciągnąłem termostat, zrobiłem trasę Kraków-Katowice wcześniej zalałem do wodą destylowaną do pełna. Wskazówka podczas jazdy była bardzo nisko, natomiast jak stanąłem i chwile stałem na wolnych obrotach to bulgotanie w zbiorniczku występowało dalej... Zlokalizowałem wyciek dość spory w okolicach pompy... Bulgotanie zwiększa się po dodaniu mocniej gazu na postoju.

[ Dodano: 2016-06-11, 01:09 ]
Temp na postoju też poszła do góry.

U mnie ubywało płynu ponieważ zrobiła się dziurka na wężu z tyłu silnika pod kolektorem dolotowym są tam dwa takie węże potem dalej do termostatu idą metalowe polecam wymienić od razu obydwa węże gumowe bo po wymianie jednego drugi padł po paru miesiącach a dostęp jest nieciekawy i trzeba się nagimnastykować. A co do gotowania płynu i wywalania zbiornikiem wyrównawczym u mnie tęż się zdarzyło ponieważ nie załączył się wentylator . Ale podczas jazdy wskazówka o temperatury utrzymywała się w normie . Przyczyną była zaśniedziała wtyczka wentylatora czyli brak prądu wtyczka u mnie jest w okolicach dołu chłodnicy po prawej stronie.