Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P12/WP12] Brak mocy, szarpanie przy przyspieszaniu

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Magmaruss
nowy na forum
Posty: 23
Rejestracja: 2014-08-16, 19:39
Lokalizacja: Warszawa

[P12/WP12] Brak mocy, szarpanie przy przyspieszaniu

Post autor: Magmaruss » 2015-09-26, 17:37

Witam.

Od kilku dni mam taki problem z moim Nissanem, że kiedy próbuję gwałtowniej przyspieszyć to samochód albo szarpie tak jakby się dławił czy coś, obrotomierz zachowuje się w tym czasie tak samo, albo tak jak dzisiaj mi się zdarzyło, prawie brak reakcji na pedał gazu wciśnięty do podłogi przy wyprzedzaniu z czwórki, zwiększał prędkość bardzo bardzo powoli, aż w pewnym momencie jakby się odetkał i wystrzelił z przyspieszeniem. Co najlepsze nie ma na to jakiejś zasady, to się dzieje tak samo przy zimnym silniku jak i przy rozgrzanym, również nie zależy to od obrotów dzieje się to zarówno przy 1,5 tys jak i przy 2,5 tys, dodatkowo występuje to na każdym biegu 2, 3, 4, 5, a nawet na 6 gdzie auto już i tak nie ma "kopyta", żadne kontrolki się nie zapalają, olej wymieniany 5 tys. km temu. Proszę was o pomoc w diagnozie tego problemu, bo sam nie mam pojęcia co się dzieje. Próbowałem opisać problem szczegółowo.

PS. Auto Primera P12 2.2 140 KM Diesel

Pozdrawiam,
Kamil

[ Dodano: 2015-10-04, 18:49 ]
Pomoże ktoś?

Po pewnym czasie przestał już tak robić i tak jakby wszystko wróciło do normy, ale wydaje mi się tak jakby zwiększyło się troszkę spalanie ...

fotolokomotyw
nowy na forum
Posty: 1
Rejestracja: 2015-11-24, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Post autor: fotolokomotyw » 2015-11-24, 13:54

Cześć,
nie wiem czy temat rozwiązany. Ja miałem podobny problem, tylko że silnik benzynowy 1.8 i też tracił moc w dziwnych momentach. Było to niebezpieczne przy wyprzedzaniu. Powodem była jakaś centralka świateł stopu i kierunkowskazy, coś się tam przepaliło, robiło się zwarcie i auto wariowało do tego pod koniec resetował się komputer. Zaprowadziłem do mechanika zajmującego się elektrycznymi sprawami i zrobił wszystko w jeden dzień, auto jak nowe.
Nie wiem jak ma się mój problem do silnika diesla, ale może to jakiś trop.
Pozdrawiam :)

Mielcar
nowy na forum
Posty: 10
Rejestracja: 2014-10-08, 10:04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Mielcar » 2015-12-09, 19:26

Mialem to samo co kolega wyzej. Mowili przeplywomierz sonda lambda katalizator itp itd. Okazalo sie ze mialem spalona zarowke stopu!!!! Zmienilem zarowke auto zaczelo normalnie jezdzic! Nastepnie pojechalem do elektryka i odprowadzil osobna mase do kazdej lampy z tylu i zarowki przestaly sie przepalac. Koszt okolo 50-70zl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”