Strona 1 z 1

[P10/WP10] Bardzo duże spalanie benzyny GA16DE !

: 2010-03-12, 09:02
autor: NadiR
Wymieniłem świeczki na NGK 6-ki-6k km temu, palec+kopułka YEC-3k km temu, filtr powietrza 8k km temu, przewody sprawdzałem sposobem nocnym, psikając na nie płynem do szyb czy nie ma przebłysków-nie ma, a auto pali mi od tyg, dwóch jakieś 8,5-9l, tyle co GT , a to 1.6 :-|
Jedyne mody to na razie tylko zaślepiony EGR, ale to już jakiś czas temu i wzrostów żadnych nie zauważyłem.

Sondę sprawdzałem w tamtym roku i było ok - wg przepisu zrób to sam. Check zaświecił 7-8 razy na 10 sek, więc ok.

Gdzie jeszcze szukać przyczyny - czyżby świece mogły tak szybko polecieć, sondę jeszczę raz sprawdzę, lub jak w 100% sprawdzić przewody?
Obecny przebieg 163k km i jest ori.

Dzięki za podpowiedzi.

: 2010-03-12, 09:40
autor: bombel
NadiR, a te 9 l to gdzie Ci pali?? Zdiagnozuj raz jeszcze sondę, bo to raczej ona

: 2010-03-12, 10:24
autor: Chemik
dla mnie to normalnie pali,moja potrafiła z ciezką moją noga a nawet i bez ,w tym długim sezonie zimowym i 12 połknąć po miachu tu i tam.
Fakt ze mam gaznik,ale tyle co Ty piszesz to wiem ze sunny ga14de potrafiły czasem spalic. :-)

: 2010-03-12, 10:48
autor: Coobcio
8,5-9L to absolutnie normalne spalanie silnika 1,6 w P10 w mieście nie wiem czego od niej oczekujesz... :P ??
Zimno na dworze, dłużej chodzi na ssaniu...

: 2010-03-12, 13:33
autor: NadiR
Po mieście śmigam może 20-25%. Reszta to trasa z V-100-120m/h. Czasem wymijanie, ale nie ciągły but.
Wcześniej paliła mi na tej samej "drodze" 7.3-7,5 to max. tyle co 100nx 1.6DE , i ta sama waga w sumie.
Fakt, że zimno jest jeszcze, ale teraz nie ma takich mrozów i łyka 9 jak nic. Jak było zimniej styczeń/ luty brała 8 z hakiem bo lalem do pelna i po równej 100 znow do pelna do pierwszego odbicia pistoletu. Weźmy błąd 0,1-0,2l.
Jak bym śmigał tylko po mieście to rozumiem 8,5-9 w 1.6. Nic nowego.

8,5-9 to mi P11 GT normalnie paliła tymi trasami co teraz P10 i o tej samej porze roku.

Wykręcę dziś świeczki i sprawdzę raz jeszcze sondę bo jak włożę kolektory wałki i inne pierdoły to będzie suka pewnie z 12-13 średnio łykać.

: 2010-03-12, 14:58
autor: marceli
Możesz też zapodać furacza na analizator i zobaczyć co w spalinach.Będziesz widział dokładnie czy przerzuca za duże CO.

: 2010-03-12, 15:58
autor: Coobcio
Analizaotr nic nie wskaże tylko bezużyteczne pomiary bez obciążenia...
To trzeba by na drodze przy bucie sprawdzić...

[ Dodano: 2010-03-12, 15:59 ]
aaa jeszcze możęsz sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie, przy odpiętym regulatorze paiwa od podciśnienia powinno być w granicach 2,9-3,1 bara i przy dawaniu gazu powinno byc stałe...

: 2010-03-12, 17:35
autor: NadiR
Coobcio pisze:Analizaotr nic nie wskaże tylko bezużyteczne pomiary bez obciążenia...
To trzeba by na drodze przy bucie sprawdzić...

[ Dodano: 2010-03-12, 15:59 ]
aaa jeszcze możęsz sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie, przy odpiętym regulatorze paiwa od podciśnienia powinno być w granicach 2,9-3,1 bara i przy dawaniu gazu powinno byc stałe...
Co fachowiec to fachowiec ;-) , być może to i to bo obecne spalanie nie jest normalne. 1-1,5l żłopie za dużo.
No i sonde jeszcze lukne + świece.

: 2010-03-16, 11:56
autor: BULI
A nie zmieniłeś ostatnio stacji benzynowej? Może jakieś lipne paliwo mają.
Moja w mieście pali duuużo więcej. W zimie ok. 10,5-12,5l/100km w lecie niewiele mniej.

: 2010-03-16, 13:02
autor: NadiR
Teraz zalałem 25l na Schellu i zobaczę ile przejadę - cały czas te same trasy.
Ale coś mi się wydaje że wacha była nieźle chrzczona :mad: bo wsio ok z gratami.

: 2010-03-16, 15:35
autor: abeber
WITAM. U MNIE W 1.6 /106KM normalne jest spalanie 10 litrów do 11 litrów w zimę na trasach do 8km(w lato o litr mniej) . tak jak kolega jeden już mówił ssanie dłużej chodzi i nie poradzisz nic na to, chyba że coś uda się tobie w tym kierunku zrobić to napisz. Pozdro

: 2010-03-16, 20:16
autor: NadiR
BULI pisze:A nie zmieniłeś ostatnio stacji benzynowej? Może jakieś lipne paliwo mają.
Moja w mieście pali duuużo więcej. W zimie ok. 10,5-12,5l/100km w lecie niewiele mniej.
No i sprawa rozwiązana.
Wiedziałem, że z furią musi być gut bo zawsze pedantycznie przed czasem jest wsio wymieniane.
Teraz zalałem na Schellu 25,5l za 114zł i przejechałem 336km, czyli średnie spalanie jakieś 7,5l.
I tyle na moich trasach ciągle palił, więc jest ok wsio.

Od pewnego czasu lałem na Neste bo było ok. Teraz była tragedia - 9-10l łyknął. Nigdy więcej.
Tylko Schell.

: 2010-03-16, 20:20
autor: rz
NadiR pisze:Od pewnego czasu lałem na Neste bo było ok. Teraz była tragedia - 9-10l łyknął. Nigdy więcej.
Tylko Schell.
A u mnie jest na odwrot. Dlugo tankowalem na shellu ale paliwo im sie zje...alo i omijam szerokim lukiem... poza tym ceny maja jak z kosmosu (jako jedyni). Za to na neste calkiem pozytywnie

: 2010-03-16, 20:44
autor: NadiR
rz pisze:
NadiR pisze:Od pewnego czasu lałem na Neste bo było ok. Teraz była tragedia - 9-10l łyknął. Nigdy więcej.
Tylko Schell.
A u mnie jest na odwrot. Dlugo tankowalem na shellu ale paliwo im sie zje...alo i omijam szerokim lukiem... poza tym ceny maja jak z kosmosu (jako jedyni). Za to na neste calkiem pozytywnie

No widzisz, zależy jak trafi u nas w sumie.
Ja na Neste lałem już długo, ale teraz to masarnia, tak chrzczone.
Ogólnie Schell na Krakowskiej Ci polecam, tam jest drożej góra o 10-15gr na litrze niż Neste, ale nigdy nie miałem tam żadnych problemów z paliwem no i szklaneczkę można dostać :mrgreen:

: 2010-03-16, 20:55
autor: rz
fakt, shell na krakowskiej daje rade

: 2010-03-17, 22:43
autor: Patogen
NadiR pisze:No widzisz, zależy jak trafi u nas w sumie.
Ja na Neste lałem już długo, ale teraz to masarnia, tak chrzczone.
Ogólnie Schell na Krakowskiej Ci polecam, tam jest drożej góra o 10-15gr na litrze niż Neste, ale nigdy nie miałem tam żadnych problemów z paliwem no i szklaneczkę można dostać :mrgreen:
Witam, ostatnio jak wracaliśmy z Wrocka być może znaną ci srebrną Primerką GT :P to zalaliśmy na Neste i wyszło mi spalanie do Wawy 6,6 przy czym jazda nie była jednostajna tylko raczej dużo przyspieszania i zwalniania więc spalanie OK. Jeżeli mówimy o tej samej Neste to aż się boję co by było jak bym na Shellu zalał.

Pozdro

: 2010-03-18, 10:28
autor: BULI
NadiR, to już masz odpowiedź - lipne paliwo - jak pisałem :)

: 2010-03-18, 10:53
autor: bombel
A może wina dystrybutora?? Pamietam jak kolega tankował gaz do butli 35l i pan mu nalał 43 l :D Oczywiście nie zapłacił

: 2010-03-18, 13:25
autor: BULI
Może kroją od niedawna Klientów tak jak bombel pisze, skoro wcześniej tankowałeś u nich i było OK. Zatankuj jeszcze raz i sprawdź. A twoje wyliczenia spalania jak robisz? Tankujesz zawsze do pełna czy na oko?

: 2014-03-14, 18:24
autor: andpaw14
a co powiecie na spalanie na gazniku 28l na 100 km?
Co może byc tego przyczyną?

: 2014-03-14, 18:30
autor: bombel
andpaw14, a jaki masz styl jazdy?

: 2014-03-15, 07:39
autor: bonzo
andpaw14, przyjrzałbym się ssaniu i wszelkim innym wężykom wokół gaźnika

: 2014-03-15, 11:36
autor: andpaw14
i tutaj jest problem, bo węzyki dobre, czujnik biegu jałowego tez wymieniłem i dalej nie wiem co jest 5. Wpierdziela wahe jak smok

: 2014-03-15, 12:34
autor: DubSon
Auto straciło na mocy?

: 2014-03-15, 16:03
autor: andpaw14
własnie nie

: 2014-03-15, 16:54
autor: DubSon
dziura w baku, nieszczelność przed pompą?

: 2014-03-15, 20:39
autor: vimek999
No można jeszcze zmierzyć komprechę na garach

: 2014-03-17, 12:23
autor: andpaw14
kompresja jest w porządku, spr jeszcze pompe. A moze to ze kat jest zawalony i moze sonda walneła? To może byc przyczyną?

[ Dodano: 2014-03-18, 13:03 ]
nie widze nigdzie wyciekow paliwa, dalej jestem w kropce

[ Dodano: 2014-03-23, 16:40 ]
Jest tak, nie ma żadnych wycieków. Ale nie przepala mi mi całkowicie benzyny. Tzn nadmiar wywala tłumikiem razem ze spalinami, Co może byc tego przyczyną? Dodam jeszcze ze czujnik biegu jałowego jest dobry

[ Dodano: 2014-04-03, 12:57 ]
problem rozwiązany, gaznik był trafiony, rozwalony w środku cały. Wymiana gaznika pomogła:p