Strona 1 z 1

[P12/WP12] Problem na zimnym silniku

: 2014-10-11, 20:30
autor: adriano85
:-( witam,mam problem z moją primerką p12 ON poj.2.2 rok 2002, który polega na tym że gaśnie podczas jazdy (po przejechaniu 200m)na zimnym silniku po ponownym odpaleniu i próbowaniu ruszyć dodając gazu ponownie gaśnie( musi sobie pochodzić z 5-10min na jałowym by móc ruszyć),odpala na dotyk na biegu jałowym chodzi normalnie nie falują obroty dopiero po dodaniu gazu i trzymaniu ich na np.2500 po paru sekundach obroty nagle spadają i gaśnie). Po rozgrzaniu go chodzi normalnie. Czasami jest tak że 2 -3 dni na zimnym odpala i jeździ normalnie jakby nigdy nic a na 4 dzień problem powraca. Po podłączeniu pod komputer zero błędów. Domyślam się że przyczyn może być dużo, prosiłbym o listę wskazówek co mogłoby powodować taki stan by móc sprawdzać po kolei. Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi

: 2014-10-12, 12:09
autor: dawid1988kce
Filtr paliwa wymieniałes??

: 2014-10-12, 12:25
autor: adriano85
auto kupilem ponad tydzien temu z faktur wychodzi ze byl rok temu wymieniany ale mimo to myslalem by zaczac od tego

[ Dodano: 2014-10-12, 19:13 ]
dzis nie wytrzymalem i wszystko(chyba) jasne zaczelem po kolei rozbierac i co odnalazlem to kolektor ssacy ktory byl pekniety (silnik byl okopcony) i mysle ze to prawdopodobnie jest przyczyna zamieszania -na zimnym przez nieszczelnosc wariowala sonda,po rozgrzaniu zeliwo sie rozszerzalo i wszystko bylo oki (nie wiem czy dobrze kminie bo nie jestem mechanikiem),teraz mam problem gdzie taki kolektor dostac jest to japoniec 2.2 dti 126km 2002 na allegro i innych serwisach jest z reguly tylko do dci,prosilbym o namiary gdzie moge cos takiego dostac

: 2014-10-15, 09:29
autor: Wiooreck
Zerknij sobie również na kolektory z almery 2,2 di. Te same silniki.

: 2014-10-15, 21:03
autor: adriano85
jeszcze szukam ,dzięki za uwagę znalazłem też nissan xtrial 2,2 di wyglada na zdjęciu na taki sam jutro pojadę go zobaczyć,porównać i powoli zacząć składać, od biedy obligatoryjnie jakbym już nie znalazł pospawałem stary na gorąco w firmie która takie podobne rzeczy już robiła (kolega pracuje wiec tylko jak na razie czteropak mnie kosztowało :) ), z ciekawości nawet zachaczyłem serwis nissana , część jakbym chciał, musi trafić z Japoni za bojońską sumę 2200 :)