FORUM NISSAN ZONE

Cześć wszystkim,

Primerkę kupiłem niecały miesiąc temu i powoli biorę się za doprowadzenie jej do stanu zadbanego auta

Podstawowe informacje:

Hatchback z silnikiem GA16DE 1.6 r. 99
Przebieg 207tys km (kupiona od koleżanki, która miała ją od nowości, więc taki faktycznie jest).

Po zakupie został wymieniony olej i filtr.
Obecnie zalana - Lotosem 10W40.

Polecony mechanik powiedział, że
a) nie wie czemu tak głośno chodzi silnik
b) polecił zalać olejem mineralnym dla odmiany.

Z tego co przeczytałem tutaj w wątku o olejach (jako, że to mój pierwszy samochód dopiero od rejestracji na tym forum rozpocząłem dokształcanie się), to zalanie mineralnym nie brzmi zbyt rozsądnie.

Może ktoś z Was na podstawie filmu byłby w stanie coś podpowiedzieć?

Film:
https://www.youtube.com/watch?v=T0SnVxgggVg

Co to za mechanik? Ja nie znając się zbyt dobrze twierdzę, że to łańcuch rozrządu wali o pokrywę. Wymiana napinacza pewnie by pomogła ale pewnie sam łańcuch też jest wyciągnięty. Nie ma sensu lania oleju mineralnego

mieliśmy podobny przypadek w byłej primerze. tak jak Cubuś pisze, winny był górny napinacz łańcucha rozrządu. koszt z wymianą nie przekroczył 150zł. dzwięk ten nasilał się do ok 2,5 tys obr/min poczym po tej wartości cichł. po wymianie samego napinacza nie było potrzeby wymiany łańcucha.
sam napinacz stracił zaślepke, która trzyma ciśnienie oleju. przezto waliło tak jak u CIebie. mam go nawet na pamiątke

na tak uszkodzonym napinaczu zrobione było jeszcze ok 50km do mechanika i nic się nie rozleciało przy okazji,tak więc GA16DE wytrzymała konstrukcja

Dzięki za podpowiedzi!
Mechanika zdecydowanie będę szukał innego.

U mnie jest głośno przy ruszaniu i powyżej 2k - powyżej 3k to już totalna masakra się zaczyna jeśli chodzi o głośność.

Tmk1, poczekaj, ja wrócę do Wro to zobaczymy co i jak

Co do oleju to wylej to badziewie co masz w silniku i zalej coś normalnego. Przedtem zrób jednak płukankę silnika -> viewtopic.php?t=13837
U mnie w silniku był zalany lotos i teraz mam problemy......

U mnie jest to samo rozrząd wymieniony, dalej to samo w poniedziałek prowadzę do fachowców z byłego ASO Nissan gdzie wymieniali mi rozrząd, niech wymieniają co sobie chcą ma być dobrze. Teraz wstępnie zdiagnozowali jakąś płytkę. Z tym że u mnie ten dźwięk pojawia się dopiero jak przejadę jakieś 5-10km po odpaleniu zimego tylko przez chwile hałasuje a potem pracuje dobrze aż do momentu gdy się zagrzeje.

janusz pisze:Tmk1, poczekaj, ja wrócę do Wro to zobaczymy co i jak

No i git A kiedy planujesz powrót?

janusz pisze:Co do oleju to wylej to badziewie co masz w silniku i zalej coś normalnego. Przedtem zrób jednak płukankę silnika -> viewtopic.php?t=13837
U mnie w silniku był zalany lotos i teraz mam problemy......

Dokładnie tak planowałem właśnie po przeczytaniu tego wątku
Jedynie co, to myślałem, żeby to zrobić po ewentualnych naprawach.

Janusz, masz jakieś miejsce, w którym robisz wymianę oleju we Wrocławiu we własnym zakresie, albo chociaż warsztat, który pozwala zostawić auto na noc na ściekanie oleju w spokoju?

Tmk1, 20-go któregoś sierpnia wracam do Wro. Wymiany oleju robię u Zielkq jak znajdzie czas, żeby pomóc co nieco . 2-3h wystarczą, żeby olej ściekł.

Jako, że czeka mnie w czwartek trasa do Warszawy, a dalej może nad morze, postanowiłem podjechać z problemem do Japan Techa (Karkonoska, Wrocław) jako, że jest polecany jak internet długi i szeroki.

Pan mechanik stwierdził, na słuch, że walnięty jest łańcuch rozrządu i:
- łańcuch zamiennik - 1200zł lub
- łańcuch z ASO 2500zł
- robocizna min 750zł, więc generalnie naprawa od 2000zł w górę.

Wycena była darmowa.
Z wyrażaniem opinii poczekam do rozwiązania problemu, natomiast na naprawę się u nich nie zdecyduję.

Poczekam na pomoc Janusza, może w trasie się Primerka nie rozleci

Tmk1 ja do 2L za łańcuch z łyżwami i napinaczem w ASO płaciłem chyba 1200zł więc ktoś tu sobie w kulki leci. Za 800zł to jest zamiennik.

Kup olej 10W40 Petronasa, Liqui Moly, Gulfa, cokolwiek dobrego. Na Krakowskiej masz Oilcenter, tam możesz kupić płukankę Liqui Moly za 28zł i w zasadzie olej też .
Następnie spraw sobie również jakąś blachę do ciasta tak, żeby z 5L weszło do niej, albo jakiś metalowy baniak. Pojeździj po mieście potem podjedź pod dom zgaś silnik, wlej płukankę, odpal silnik niech sobie popracuje 15min na wolnych obrotach. Po 15min zlej olej z silnika, poczekaj ze 2-3h - w tym czasie możesz sobie posprzątać pod maską . Wymień filtr, zakręć korek spustowy, zalej nowy olej i po problemie.
Zalejesz minerał to zabijesz ten silnik i to dość szybko

Janusz zalanie mineralnym nie wchodzi w grę, to była propozycja pierwszego mechanika z której zdecydowanie nie skorzystam

[update]

Auto trafiło w ręce Bodka - okazało się, że pęknięty był ślizg, a łańcuchy porozciągane - po wymianie rozrządu już tak nie terkocze, jeździ się o wiele lepiej i w końcu nie boję się kręcić powyżej 3k obrotów

siema. Podłącze się. Dziś postanowiłem sprawdzić u siebie luz zaworów. Przy okazji sprawdziłem stan napinacza górnego i jest masakra. Od jakiegos czasu cos mi grzechota po stronie lancucha ale wszyscy twierdza ze to pompa wspomagania. A tu dzis niespodzianka i sie okazuje , ze napinacz gornego lanucha jest tak zmielony ze polowa wysokosci lancucha wytarla w nim sobie doslownie dziure i z jednej strony jest pekniety. Czy ktos wie gdzie to kupic? w katalogach taki element nie wystepuje w popularnych sklepach internetowych?

W każdym sklepie motoryzacyjnym dostaniesz .

No właśnie tu jest problem bo niby mają a jak się zamówi to brak na hurtowni i beret. Ale znalazłem na net oryginal nowy w dobrej kasie czekam na przesyłkę. Mam nadzieję że nic się nie stanie. W takim szumie zrobiłem już jakies 3 może 4tys km. Ale masakra jak to się może zużyć mocno

informuje po 3 latach ze po wymianie jest ok