FORUM NISSAN ZONE

Witam. Mam ostatnio problem z moją primera. Otóż ostatnio bardzo długo czekam na powiew ciepłego powietrza do wewnątrz auta.Przy obecnej temp. ok.0 stopni po ok. 10 km.leci ledwie letnie. Z tym że jak już zacznie w miarę szybko się nagrzewa.Ale to nie koniec. Wskazówka temp. podnosi się bez zmian. Czyli po ok. 3-4 km. jest już na połowie.Również przełącza się na gaz w miarę szybko,lecz po chwili przełączy się z powrotem na benzynę i do chwili aż zacznie grzać jedzie na benzynie,potem znów na gaz i zaczyna grzać.Do tej pory kiedy wskaźnik temp. zaczął się podnosić,przełączał się na gaz i zaczynał grzać.

Prawdopodobnie masz termostat do wymiany.

Tak też myślę ,tylko że zmylił mnie ten wskaźnik szybko się podnoszący.No i wiatraki często chodzą.

Jak często załączają się wiatraki?

Wczoraj przejechałem ok 16 km to słyszałem je po 5 km i przed wysiadaniem też chodziły.Ale temperatura zawsze równo w połowie skali.

Wymień termostat na początek i zobacz jak się będzie auto zachowywać.

Tak też zrobię. Oby to tylko to

Andrzejf ja u siebie mam założoną grubszą chłodnicę - taka jak w dieselu i benzyna z A/T - nie mam problemów z nagrzewaniem się auta. Po około 900m mam ≈30 °C
Sprawdź jeszcze jak wygląda kostka czy czujniku temperatury cieczy chłodzącej.
Słabo wiejący nawiew - wymień filtr kabinowy.

To, że Ci się tak przełącza z LPG na Pb może być spowodowane uszkodzonym czujnikiem temperatury w reduktorze.

Filtr kabinowy ma ok. roku jakoś . A na moc dmuchania raczej nie narzekam. Fakt że jak dmucha to jakoś tak śmierdzi. Ale jakoś nie łącze zapachu z grzaniem...

zacznij od początku, wymień termostat. Bo pewnie cały czas na pełnym obiegu chodzi.
Co do przełączalnia na LPG, Janusz dobrze prawi, pewnie masz uszkodzony czujnik w instalce LPG, co z termostatem daje taki efekt.

Dzięki za podpowiedzi. Dam znać co się będzie działo po wymianie.

[ Dodano: 2014-02-12, 10:43 ]
No i się wyjaśniło. To tylko brak płynu w układzie chłodzenia spowodował takie objawy. Wiedziałem,że primerka jest autem bezawaryjnym,ale nie bezobsługowym. Sie okazuje ,że nawet w nissanie trzeba czasami sprawdzić poziom płynu chłodzącego.
Trochę mnie zaniepokoił ten brzydki zapach przy włączonym ogrzewaniu,który w połączeniu z ubytkiem płynu świadczyłby o dziurawej nagrzewnicy. Ale dywaniki suche i płynu nie ubyło, tak że to z innego powodu chyba.