Strona 1 z 1
[P11/WP11] P11 nie zawsze odpala.
: 2013-12-29, 15:14
autor: zuh
Siemacie.
Dziwny problem mam z primera. Moja P11 przed liftem czasami nie odpala. Co dziwne dosyć szybko siada akumulator. Ostatnio chciałem odpalić auto a tu zero reakcji rozrusznika. Słychać tylko przekaźniki. Lampy nie przygasają i nic w tym stylu. Szybka diagnoza -> rozrusznik. Kilka uderzeń w obudowę rozrusznika i to samo. Akumulator? Ale to by zachłechtał silnik a tu nic, nawet światła nie przygasły. Aku z czarnej primery i niebieska odpaliła. Po powrocie akumulator do ładowania. Dwa dni później próba odpalenia auta. Rozrusznik ledwie co kręci silnikiem. Akumulator rozładowany ale dwa dni temu był ładowany. Odpalenie poprzez kable i w trase. Po przyjeździe do domu zgasiłem auto za 30min chciałem podjechać do kumpla a tu znowu zero reakcji. Tylko przekaźniki słychać. Brat podjechał hondą i primera odpaliła poprzez kable z hondy bez problemu. Pomyślałem, że to wina elektromagnesu rozrusznika ale dlaczego nie chciał kręcić a po podłączeniu kabli kręcił?
Co ciekawe jak wsadziłem aku z czarnej do niebieskiej to niebieska odpaliła bez problemu. Wsadziłem do czarnej aku z niebieskiej i czarna odpaliła bez problemu a wcześniej niebieska nie chciała odpalać na tym akumulatorze. Co to może być?
: 2013-12-29, 15:17
autor: bombel
Rozrusznik do wymiany/regeneracji. Co do rozładowywania to też jego wina, bo musi ciagle ciagnac prąd
: 2013-12-30, 09:41
autor: Boro1989
tak jak bombel pisze rozrusznik do regeneracji, gdzieś masz przebicie na nim i kradnie Ci prąd

: 2013-12-30, 13:19
autor: zuh
Moja diagnoza też padła na rozrusznik ale zastanowiło mnie to że rozrusznik nie reaguje a jak podłącze drugi aku poprzez kable to odpala. A jak przełożę aku z "niedziałającej" primery do drugiej to już druga odpala. Mało tego jak wsadzę inny aku do "niedziałające" to też odpala.
Jak czytam co napisałem to aż się wierzyć nie chce bo to jest bez sensu ale tak jest.
Chyba że jest taki przypadek że rozrusznik nie zawsze łapie i akurat tak się zdarza że jak jest "oryginalny" akumulator.
: 2013-12-30, 15:09
autor: vincetti
Obstawiam tuleje na rozruszniku.
: 2013-12-30, 15:10
autor: jawert
może być problem w wyłączniku elektromagnetycznym - jak sprawdzisz to się dowiesz
: 2013-12-30, 16:02
autor: zuh
Jutro rozrusznik z wozu.
: 2013-12-31, 00:47
autor: Dreams
zuh Miałem identycznie to samo, sięgnij ręką i od góry idzie kabelek i sprawdź czy jest luźny...(nie ma dobrego styku i dlatego nie zawsze odpala) jeśli tak to zaciśnij mocniej końcówkę.
Mi też raz odpalał a nagle nie odpalił i z popychu...

a tu okazało się że kabelek przy rozruszniku miał luzy

fakt dojście bardzo kijowe ale zacisnąłem kombinerkami mocniej i po problemie

A też już chciałem rozrusznik wyciągać

: 2013-12-31, 10:12
autor: zuh
OK sprawdze to. Może się obejdzie bez wyciągania rozrusznika.
: 2014-01-06, 23:39
autor: jawert
i jak zrobione, czy dalej problem istnieje?
: 2014-01-07, 01:13
autor: zuh
a co chwile "coś". A to jeden przyjdzie a to drugi a to praca a to się nie chce i nawet nie mam kiedy się zająć swoim autem. Dzisiaj miałem to robić ale mamy A-klasa ważniejsza

: 2014-01-07, 01:19
autor: janusz
Zuhu, przejrzyj i przeczyść masy. Zwłaszcza te na bloku silnika - mosiądz i aluminium jakoś tak nie za bardzo się lubi. Z tą co jest przy podstawie akumulatora uważaj jak będziesz odkręcał śrubę, ale pewnie i tak urwiesz ją
masy będziesz miał również koło ABS'u, na bokach - koło zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego oraz po przeciwnej stronie - gdzieś na wysokości rury od wlewu płynu do spryskiwacza.
: 2014-01-17, 22:49
autor: zuh
Jak będzie chwila czasu to ogarnę te rzeczy.
[ Dodano: 2014-01-17, 22:48 ]
No i się okazało że na rozruszniku (tak gdzie się przykręca kabel) był zerwany gwint i nie stykało.
: 2014-01-26, 14:29
autor: Dreams
zuh to tak jak mówiłem że nie ma styku

ale dobrze że udało się bez wyciągania

: 2014-01-26, 19:50
autor: zuh
Teraz mam problem z dymieniem silnika, na razie stanęło na tym, że wrtyski mogą lać.
: 2014-03-15, 09:21
autor: adrionGT
Witam, wczoraj miałem taki problem że auto miało ciężko odpalić. Ale od początku, w zeszłą sobotę zatankowałem paliwa za 200zł na stacji shell i jeździłem na tym paliwie do czwartku, wszystko było OK, w czwartek zatankowałem na lokalnej stacji za 100zł, autem pojechałem do pracy i z powrotem, na drugi dzień rano na zakupy i wszystko ok, ale już przed 14 jak chciałem odpalić to klapa, tzn auto kręciło, odpalało na chwilę ale po 1-2s gasło i obroty nie przekraczały w tym czasie 1tys. Przy kręceniu zacząłem dodawać gazu i auto odpaliło, gazowałem i było ok, zgasiłem i ta sama sytuacja, odpaliło tym samym sposobem, i już nie gasło i normalnie odpalało, pojechałem do roboty, po robocie normalnie odpaliło, i dziś rano też. Co to mogło być? Wina złego paliwa ?
: 2014-03-15, 14:29
autor: janusz
AdrionGT - tak. Kolega miał podobnie. Zatankował na jakiejś przydrożnej stacji, a potem miał problemy, żeby w ogóle jechać. Do Nissana dobre paliwo i dobry olej to podstawa.
: 2014-10-13, 18:34
autor: adrionGT
Dziś trochę jeździłem i wszystko gra.