FORUM NISSAN ZONE

Witam, jak w temacie piszczy mi pompa wspomagania, a bynajmniej tak mi się wydaje, że to ona. Próbowałem dociągać i luzować napinacz, ale żadnego efektu nie ma. Czasami zaraz po odpaleniu, nic nie piszczy, zaczyna dopiero po kilku ujechanych metrach. Wspomaganie działa należycie, żadnych skoków, oporu. Może to być łożysko Jeżeli tak, to jest sens ingerować w to, czy lepiej wymienić

Arias pisze:bynajmniej

przynajmniej

Spróbuj całkiem poluzować/zdjąć pasek i będziesz widział czy to to

DubSon pisze: Arias napisał/a:
bynajmniej
przynajmniej

nie chca być nie miły, ale nie bydziesz mnie "gorolu" poprawioł

Nie no bez obrazy, staram się pisać czystą polszczyzną, czasami nie wyjdzie


Wracając do tematu, to problem jest w tym, że po całkowitym zluzowaniu, ruch kołem pompy nie wydaje żadnego dźwięku Co lepsze jak obroty spadną do 750 (a jak komuś obił się mój temat, to wie że z tym też mam problem) to świst ucicha, aż do momentu jak obroty wzrosną ponad 1000rpm

Arias, spoko. Nie zje^^łem Cie przecież

A sprawdzałeś ja silnik chodzi bez pompy (paska)?

a to nie pasek się ślizga

Napinałem mocniej pasek i nie dało to żadnego efektu, jutro powymieniam paski i zobaczę co z tego wyjdzie, bo i tak miałem to robić przy remoncie motorowni.

U mnie było to samo...o dziwo,po wymianie płynu wspomagania i naciągu paska (nie wyglądał jeszcze staro) było ok.

Hmm, no to zobaczymy co wyjdzie u mnie w sumie płyn też by się zdało wymienić, jak pamiętam to jest ATF

[ Dodano: 2013-09-21, 21:13 ]
Wymieniłem pasek. 26zł i po problemie, stary z zewnątrz wyglądał spoko, ale w środku były powycierane i popękane rowki.

Dzięki za pomoc.