Podczas jazdy, z niewiadomych przyczyn, niezależnie od temperatury i po różnym czasie od odpalenia czy też czasie jazdy, pojawia się magiczne pikanie, totalnie nie mam pojęcia nawet skąd. Jest regularne, coś w rodzaju budzika -.-. Myślałam że to radio (doś podobnie jak podczas szukania stacji) ale po wyciągnięciu panelu - bez zmian. Proszę o chociażby jakieś podejrzenia co to może być....
Primera 98r. 2.0 benz.
Gaz sekw. od roku.
Dzięki z góry
