FORUM NISSAN ZONE

Witam wszystkich,
Mam drobny problem z moją P11GT otóż gubi mi olej tzn. zostawia plamy średnicy ja wiem 6cm. Moje pomysły skąd ucieka olej już się skończyły. Na początku lało mi się uszczelniaczem na wale to został wymieniony, następnie zaczęło zwiewać uszczelką pokrywy klawiatury - założyłem nową i dałem silikon - spokój na jakieś 2 miesiące Ostatnimi czasy kapało troszkę z uszczelnienia miski - to wczoraj też złożyłem na silikon. Dziś przyjeżdżam wstawiam do garażu i co? Plama znowu. Kapie sobie gdzieś w okolicach kompresora klimy, za jego podstawą na osłonę silnika a następnie na ziemię.
Paski klinowe są suchutkie i czyste.
Ma ktoś jakiś pomysł skąd może mi to zwiewać? Czy to może sobie skapywać jeszcze olej który wcześniej się tam nazbierał?


Janusz

Zawsze może stare skapywać ale chyba najlepszym wyjściem teraz jest umyć silnik i dokładnie obserwować powinno wyjść czy jeszcze cieknie .

W Twingo brata wymieniałem uszczelkę pod głowicą i nie dałem nowych śrub i leciało z pod niej. Po dociągnięciu po kilkuset km ustało
Umyj silnik i sprawdź, może też spod głowicy leci i będzie trzeba wymienić uszczelkę

Sprawdź chłodniczkę oleju w okolicach pompy wspomagania.Jest tam czujnik który u mnie akurat nawalił i z niego cieknie.

No to trzeba będzie podjechać gdzieś na mycie i zobaczyć co z tego wyjdzie.
DubSon głowa chyba nie jeszcze była ściągana, najgorsze jest to chyba......

vimek999 to mi z przodu kapie, z tyłu silnika jest sucho.

Mi raz też plamy zostawiał olej znikał okazało się że filtr luźnym był i lało się do obudowy a potem tym lejkiem z obudowy na glebę

janusz pisze:Czy to może sobie skapywać jeszcze olej który wcześniej się tam nazbierał?

Heh, ja mam taki 'never ending story' ze spryskiwaczem z tyłu - co uszczelnię w jednym miejscu to wypływa w drugim i zalewa bagażnik dalej... (nie obejdzie się bez rozłożenia na części pierwsze)
Ale co do meritum - u mnie po uszczelnieniu aparatu zapłonowego specjaliści też mówili, aby samochodem przez kilka dni pojeździć i dopiero obserwować, bo nawet po delikatnym wymyciu silnika, olej mógł zostać w zakamarkach. Najlepszą opcją byłoby wymyć ile się da i odczekac chwilę przed ocenianiem, czy "dalej leci".

Pozdrawiam

No właśnie myślę nad kupnem jakiegoś zmywacza od WURTHa i dobrze tam wymyć. Zobaczymy co z tego wyniknie, ale to jak wrócę do Wroca.

janusz pisze:No właśnie myślę nad kupnem jakiegoś zmywacza od WURTHa i dobrze tam wymyć. Zobaczymy co z tego wyniknie, ale to jak wrócę do Wroca.

Ten z Lidla też daje radę

ulisses a jakaś nazwa tego preparatu i jego cena?

W5 Engine Cleaner ok 7PLN tylko trzeba trafić na ofertę
http://fanlidla.pl/gazetka/2012.10.29.k ... zyszczenia

Znalazł się winowajca wszystkiego - ostatnim razem jak był wymieniany uszczelniacz na wale przedni to ten nowy został krzywo nabity i się nim lało.....
Uszczelniacz wymieniony tydzień temu i jak na razie spokój.