FORUM NISSAN ZONE

Witam. Wróciłem właśnie z przeglądu i wszystko pięknie cacy oprócz wyników na analizatorze spalin.
wartości:
CO - 4,52%
CO2 - 11,10%
O2 - 2%
HC - 261 ppm
sonda lambda - 0,955

Drodzy koledzy czy spotkaliscie się już z podobnymi problemami?? W ciągu tygodnia muszę to zrobić, a nie mam żadnych pomysłów. W tygodniu dopiero będę się widzieć z mechanikiem i zobaczymy co on ustali. Silnik to QG18DE.

Ostatnio miałem czyszczoną przepustnicę i przepływomierz. Rok temu na przeglądzie było wszystko OK.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

wartburg pewnie katalizator już do d***

Myślisz bombel, że może być on?? Po rozmowie telefonicznej z mechanikiem też tak pomyślał. Jesli wyjdzie, że to on to ceny nowego są kosmiczne

OT: albo za dużo oleju spala

A tak na serio to też bym myślał nad katem. QG ma jeden czy dwa?

wartburg jedź gdzie indziej na przegląd gdzie nie sprawdzają

Ktoś kiedyś pisał, że zamontował zamiennik

Jeśli nie zabrał mu dowodu to niech szuka takiej co spalin nie robią...gorzej jeśli ma kwit na tą stację akurat co robił i nie przeszło.

Oleju nie bierze ani grama. Dostałem juz świstek ze stacji, że w ciągu tygodnia mam przyjechac z naprawiona usterką. Z tego co wiem mam dwa katalizatory.

po czyszczeniu przepływki i przepustnicy mieszanka mogła się zrobić za bogata.
w takim wypadku po pewnym czasie auto nauczy się prawidłowej mieszanki.

Przepływkę i przepustnicę czyściłem w połowie grudnia. Przepływka i tak będzie do wymiany bo znów zaczyna powoli szarpać autem. Myślisz Mas, że silnik tak długo sie dostosowuje do tej mieszanki??

[ Dodano: 2013-03-07, 17:15 ]
Dziś się wszystko wyjaśniło już. Byłem na przeglądzie na innej stacji i wszystkie spaliny wyszły wzorowo. Diagnosta nie miał się do czego przyczepić. Nic przy aucie nie robiłem. W pieerwszej stacji muszą mieć zje... analizator, bądź chcieli mnie po prostu udupić. Dzięki wszystkim za odpowiedzi:-)