Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P10/WP10] p10 GT brak mocy i inna praca silnika

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

ArtLdz
nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 2009-12-10, 09:53
Lokalizacja: Łódź

[P10/WP10] p10 GT brak mocy i inna praca silnika

Post autor: ArtLdz » 2010-01-19, 20:36

witam, moj problem pojawił się wczoraj i nie mam pojęcia skąd, a mianowicie jadąc i dodając gazu slinik zachowuje się tak jak by się dusił i nie ma mocy... w sumie nie wiem czy to trafne spostrzeżenie ale pracuje tak jak by chodził tylko na 3 garach:/ wspomne jeszcze że miesiąc temu wymieniłe świece.
Jeżeli ktoś ma pomysł co powinienem zacząć sprawdzać i czego to może być przyczyna to był bym bardzo wdzięczny...
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Maniek-ol
fanatyk nissana
Posty: 1283
Rejestracja: 2009-12-04, 16:35
Lokalizacja: Siemianice/GSL

Post autor: Maniek-ol » 2010-01-19, 21:35

Na początek sprawdź wszystkie węże gumowe przy dolocie powietrza.
BYŁA - PRAWDOPODOBNIE NAJSTARSZA P10 W POLSCE
JEST - Saab 9-5 , 2.0t , 1997 rok , na wypasie , wydech 2,75 " na razie tylko , będzie więcej :)


Z Klubem Nissana od czerwca 2005 i tak zostanie

DINO777
doświadczony forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 2010-01-26, 20:53
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: DINO777 » 2010-01-29, 16:03

posprawdzaj świece i przewody czy nie ma przebicia, to, że wymieniałeś nie znaczy, że jeszce działają,
do tego może autodiagnostyka, a na obroty wchodzi????czy przerywa koło 3-4000???
montaż, strojenie LPG, AFR :D
kontakt przez NKP

Awatar użytkownika
Ryba
fanatyk nissana
Posty: 2862
Rejestracja: 2009-12-13, 09:18
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Ryba » 2010-02-02, 11:20

Miałem taka sytuacje

Powodem była kopułka palec zapłonowy oraz kable

Wymien abedzie dobrze ;)

Awatar użytkownika
NadiR
fanatyk nissana
Posty: 692
Rejestracja: 2009-12-09, 11:47
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: NadiR » 2012-01-24, 19:38

Odgrzewam, ale muszę ;)

Mam podobne objawy jak kolega w 1szym poście (choć mam 1.6 DE) i już się pomału poddaje :/

Auto się dusi, męczy i nie chce wejść na obroty.
Na początku spowodowane było to uszkodzonym reg. ćiś. paliwa, ale dołożyłem nastawny Tomei + zegar i jest teraz 3,5 bara. Dawałem nawet 4,5 bara i nic. To samo. Ustawiłem 3 bary (tak ma seria) dalej nic.
Dusi się, daję gaz w podłogę a wóz się zachowuje jak bym mu gaz odejmował, a nie dodawał. Nie wkręca się i muli.

Świece wymienione, mają ok 17k km, NGK 6-ki więc zimniejsze, kable NGK mają ok 25k km, sonda ok 10k km NGK. Kopułka, palec również wymienione, choć mają ok 35-40k km, węże sprawdzone od podciśnień.
Jest lekka poprawa po dołożeniu regulatora ciś. paliwa, ale nadal auto nie ciągnie jak trzeba.

Autodiagnostyka nic nie dała - kod 55, (brak błędów) więc mechanikę wykluczyłem, check mruga ok. 8x w ciągu 6-7 sek więc sonda też ok. (sonda była lutowana - przeowdy - a gazownik pow., że się nie lutuje bo się zmienia rezystencję etc. i może lać jak chce, choć spalanie jest normalne, ok 10gazu, wachy nie wiem.)

Obstawiam juz albo przepływkę albo przepustnicę lub coś z elektryki (może i kopułka lub palec się zesrał, choć też tandety najtańszej nigdy nie montuję, są to chyba graty YEC, niby japońskie)


Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to kłaniam się nisko :)

Awatar użytkownika
SiwoL
fanatyk nissana
Posty: 1254
Rejestracja: 2009-12-09, 00:18
Lokalizacja: :))
Kontakt:

Post autor: SiwoL » 2012-01-24, 20:30

Czysciles przepływke???
Octavia 3RS 2.0TSI 250km
BMW F30 316i 136 mods 210/320

kuban
nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 2010-01-31, 18:31
Lokalizacja: iłów

Post autor: kuban » 2012-01-24, 21:01

miałem podobne objawy w swojej w10. Zrobiłem,.. tak 60km jechałem z porywającą prędkością 40km/h, :-? aby do domu .....myślałem. W domu przy aucie z podniesioną maską spędziłem pół dnia i strzelałem to w zapłon to w przepływkę nic nie pomagało na koniec dolałem płynu hamulcowego bo kontrolka od czasu do czasu mrugnęła to płynu do chłodnicy dolałem bo w naczyniu było mało, i jeszcze jakieś pierdoły których nie pamiętam. Zrezygnowany na próbę jeszcze raz odpaliłem a tu o dziwo auto chodzi jak zegarek, i co było przyczyną do dziś nie mam pojęcia. Chyba że jednostka centralna ma możliwość odbioru sygnału z czujnika poziomu płynu i w jakiś sposób próbuje zabezpieczyć auto przed uszkodzeniem, nie wiem czy to możliwe ale przed dolaniem płynów wózek był drętwy a po jechał jak należy. Było to jakieś 3 lata temu i o ile w samo naprawy nie wierzę o tyle do tej pory powtórki z historii nie było, odpukać. Nie wiem czy ci tym postem w jakiś sposób pomogę ale skoro już wszystko sprawdziłeś to może spróbuj tego co powyżej, a może jednak moje podejrzenia co do komputerka mają sens.
Powodzenia.

Awatar użytkownika
NadiR
fanatyk nissana
Posty: 692
Rejestracja: 2009-12-09, 11:47
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: NadiR » 2012-01-25, 09:54

SiwoL pisze:Czysciles przepływke???
Czyściłem w tamtym roku..
Zdejmę i przeczyszczę też kopułkę, palec - jak i sprawdzę ich stan.

Kuban, płyny są też wym. i stan ok. No wsio niemalże ogarnięte i wymienione.
Tylko blacha zostanie do poprawek bo pomału progi wyłażą, a tak poza tym to wsio robione.


Myślę, czy jakiś wtrysk nie domaga bo na gazie obecnie są podobne objawy, nie takie jak na bynie były wcześniej przed założeniem dod. regulatora ciś. paliwa, ale pedał gazu w podłogę a on się nie wkręca i wymijanie to padaka :/ muszę odjąć lekko gazu żeby zaczął jechać..

No nic poczyszczę jeszcze raz co się da, jak dalej padaka to musi być to coś z elektryką..no bo już co?

Awatar użytkownika
wod2u
fanatyk nissana
Posty: 824
Rejestracja: 2010-11-22, 14:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wod2u » 2012-01-25, 10:05

NadiR, a może czujnik położenia przepustnicy niedomaga? Sprawdzałeś?
pozdr. Kamil

Awatar użytkownika
NadiR
fanatyk nissana
Posty: 692
Rejestracja: 2009-12-09, 11:47
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: NadiR » 2012-01-25, 10:20

wod2u pisze:NadiR, a może czujnik położenia przepustnicy niedomaga? Sprawdzałeś?
Odpada, też wymieniałem w tamtym roku bo był błąd Nr 23.
Obecnie nie ma błędów, kod 55 więc mechanika odpada.

Zaczynam od czyszczenia przepływki, i ku elektryce.
Bo z przepustnicą tudzież z przepływką to jest tak, że jak to całkiem nie napier...oli to nie pokarze błędu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”