FORUM NISSAN ZONE

Pierwszy Nissan, pierwszy post zatem
Witam!

Kupiłem P10 z silnikiem GA16DS problem jest z pracą na benzynie, na gazie odpala, chodzi i jeździ normalnie. Trochę poczytałem o tym w necie, ale u mnie wygląda to nieco inaczej.
Czasem odpali na benzynie, pochodzi raz krócej raz dłużej dodanie gazu ją dławi, utrzymuje się około 5k obrotów.
Co więcej paliwo jest, ale raz pokazuje 1/4 zbiornika a raz trochę ponad rezerwę.
Wymienione przewody, świece i kopułka.
Co to może być?
Następne pytania będą o eksploatacji

Sprawdź napięcie na pompie paliwa może kostka jest zaśniedziała i słabo łączy.

A jak to jest faktycznie, to jest pompa mechaniczna?

finetto pisze:A jak to jest faktycznie, to jest pompa mechaniczna?

Pompę mechaniczną kolego to Ty w maluchu miałeś. Tutaj jest elektryczna

W gA16DS jest gaźnik i pompa jest mechaniczna

Zgodnie ze wskazówkami jakie wyczytałem przy podobnych problemach, zakręciłem butlę i na benzynie pracuje normalnie.
Zatem na czym teraz się skupić?
Mam rozumieć zatem, że gdy skończy mi się LPG na PB dojadę wówczas normalnie?

bombel pisze:W gA16DS jest gaźnik i pompa jest mechaniczna

tym mnie zaskoczyłeś... dobrze na przyszłośc wiedzieć.

finetto pisze:Zgodnie ze wskazówkami jakie wyczytałem przy podobnych problemach, zakręciłem butlę i na benzynie pracuje normalnie.
Zatem na czym teraz się skupić?
Mam rozumieć zatem, że gdy skończy mi się LPG na PB dojadę wówczas normalnie?

Musisz zregenerować reduktor LPG lub zamontować nowy jak masz sekwencje to dodatkowy wytryski do sprawdzenia .

Cześć koledzy!
Wracamy do tematu. Wymieniłem przełącznik bo tak zdiagnozował gazownik i nic.
Zregenerowałem reduktor, wymieniłem filtr i regulacja i nic.
Przypomniało mi się pytanie z forum o poziom paliwa i mimo tego że miałem1/4 zbiornika paliwa dolałem dziś 10 litrów i przełączyłem na PB no i śmiga aż strach.
A co chodzi z tym poziomem?
Dodam że przy zakręconym na max korku wlewu poziom na desce świruje, chyba się zapowietrza bo po odkręceniu czuć mega ciśnienie, niedokręcony korek eliminuje ten problem ze wskazaniem.
Niech mi ktoś podpowie co jest z tym poziomem i jak się pozbyć problemu przeszukałem forum, ale nic nie znalazłem.
Z góry dziękuję!

Pompa musi Ci nie zasysac. Zobacz czy Ci sttko nie spadło do baku

finetto pisze:Zgodnie ze wskazówkami jakie wyczytałem przy podobnych problemach, zakręciłem butlę i na benzynie pracuje normalnie.
Zatem na czym teraz się skupić?
Mam rozumieć zatem, że gdy skończy mi się LPG na PB dojadę wówczas normalnie?

Problemem jest przekaźnik , który po przełączeniu na gaz zamyka zawór elektryczny benzyny (zawór , który jest założony przez gazownika potrzebny do odłączenia benzyny). Jest uszkodzony przekaźnik sterujący tym zaworem. Tak krótko to w trybie pracy na benzynie przekaźnik nie zamyka elektrozaworu od gazu i wtedy podaje oba paliwa na raz , zalewa go. Po mojemu to nie potrzebnie wydałeś kasą na regenerację reduktora. Jeśli tak faktycznie jest to zmień gazownika , bo ten u którego byłeś nie ma pojęcia o instalacjach gazowych.

Dzięki stary!
Wykręcić ją spod kanapy tak?
Jakiś tutorial albo temat gdzieś jest? Ta kwestia korek/wskazanie poziomu jest z tym związana?

A co Ty chcesz wykręcać z pod kanapy ? Jeśli mowa o przekaźniku to jest on pod maską , zazwyczaj jest wpięta w niego kostka. Jest 5-cio pinowy i widać , że jest dokładany do instalacji. Spisz z niego numer ( chyba 761 ) i sam wymień , nie pomyl tylko przewodów. A to , że Ci syczy jak odkręcasz korek to wina zatkanego odpowietrzenia zbiornika.

Maniek-ol o pompę paliwa

W DS pompa jest napędzana wałkiem rozrządu.

No tak DS

Maniek-ol w Twoim przypadku może mieć rację. Miałem dokładnie te same objawy co Ty i pomogła wymiana elektrozaworu odcinającego benzynę w momencie przełączenia na gaz.

Chodziło mi o to co napisał bombel

Zobacz czy Ci sttko nie spadło do baku

Czy pod kanapą szukać tego sitka?

@Maniek-olPo wymianie przełącznika właśnie pojechałem do innego ten zregenerował reduktor i na chwilę był spokój i znów.
Wymieniałem ostatnio oleje, filtry i przegub przy okazji i wtedy byłem u znajomego mechanika, sprawdził elektrozawór benzynowy i działał. Sprawdziłem z nim czy paliwo idzie z pompy przy kręceniu i nie szło więc wymieniliśmy filtr benzyny, przed filtrem ani za nim paliwo też nie szło. I wtedy przypomniała mi się kwestia poziomu paliwa.
Wczoraj jak wspominałem dolałem i śmiga, drogę z pracy czyli 50 klocków przejechałem na PB tak samo jak dziś do pracy.
Więc jak na moje to jednak coś z tym poziomem musi być ale uprzedzam ja się absolutnie na tym nie znam.
A co do tych wymian, włącznik czasem świecił jak choinka lub wcale może wystarczyłoby przelutować przewody, ale właśnie sugestia że to on wali z beną mnie przekonała do wymiany. Zaś reduktor ma już swoje lata i chyba nigdy od nowości czyli 5. lat nie był ruszany i ta regeneracja mu nie zaszkodzi auto ma jeździć.
Koledzy sam już nie wiem o co chodzi?!

finetto, skoro poziom paliwa .. to zerknij na przewody w baku .. może coś jest "nie teges" sprawdź w ogóle przewody paliwowe ..