Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P10/WP10] Problem z gaśnięciem silnika brak wolnych obrotów

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

[P10/WP10] Problem z gaśnięciem silnika brak wolnych obrotów

Post autor: wartburg » 2010-01-15, 15:40

Witam, kolega wyżej napisał podobny temat, ale mój dotyczy innego modelu silnika.

Po kolei. Wczoraj wracałem z trasy i kiedy wjechałem w miasto ów problem zaczął się nasilać. Samochód zaczął się trząść a obroty falowały między 500-800 (tak mi się wydaje bo nie mam obrotomierza). Nie mam pojęcia co może być przyczyną. Dziwi mnie to że gdy mam włączone światła i np. dmuchawę silnik nie zgaśnie, ale obroty falują. Kiedy wyłączę światła silnik momentalnie się unieruchamia.

Co to może być?? Przewody, świece, zapchana przepustnica?? Nie mam pojęcia.
Niedługo będę u mechanika, ale chciałem poznać Waszą opinię. Za odpowiedzi z góry dzięki. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2010-02-10, 12:27 przez wartburg, łącznie zmieniany 3 razy.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

donn_primerra
stały bywalec
Posty: 99
Rejestracja: 2009-12-30, 00:37
Lokalizacja: Łask

Post autor: donn_primerra » 2010-01-16, 17:40

posprawdzaj węzyki podciśnienia koło gażnika
Nissan Primera p10 2.0 pb+lpg..... BMW E90 2.0 td .....VW T4 2.5TDI
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik

p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach

Awatar użytkownika
Tuśka
fanatyk nissana
Posty: 357
Rejestracja: 2009-12-08, 23:17
Lokalizacja: Warszawa Częstochowa

Post autor: Tuśka » 2010-01-16, 17:43

sprawdz też alternator...
"O ludziach posiadających samochód nie powinno mówić się zmotoryzowani tylko skołowani."
Andrzej Majewski

"Tym, którzy mają samochody, wydaje się, ze już są w niebie. O naiwni, nie wiedzą, że muszą się jeszcze zabić."
Mieczysław M. Szargan

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-01-17, 09:18

donn_primerra, w którym miejscu są te wężyki??

Wymieniłem świece wczoraj i jest dalej tak samo.
Alternator?? Hmm cały czas ładuje, musiałbym napięcie sprawdzić.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-01-17, 17:22

wartburg pisze:w którym miejscu są te wężyki??
W sumie są dookoła gaźniczka. Jest ich trochę ;-)
wartburg pisze:Alternator?? Hmm cały czas ładuje, musiałbym napięcie sprawdzić.
Możesz sprawdzić ale jednak to raczej wina gaźnika.

PS.Mnie czeka gruntowne czyszczenie bo niestety na Pb nie mam wolnych wcale albo gaśnie...ehh te gaźniki. :-/

donn_primerra
stały bywalec
Posty: 99
Rejestracja: 2009-12-30, 00:37
Lokalizacja: Łask

Post autor: donn_primerra » 2010-01-17, 17:45

dokładnie wszystkie koło gażnika . czy któryś sie nie zsunął badz nie przetarł.. jak od razu to sie stało to na początek zrób jak napisalem
Nissan Primera p10 2.0 pb+lpg..... BMW E90 2.0 td .....VW T4 2.5TDI
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik

p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-01-17, 18:25

Ok, rozumiem że wszystkie gumowe przewody. Niestety stało się to bez żadnego ostrzeżenia. A dostanę się do nich bez ściągania obudowy filtra powietrza??

A jeśli będzie ta druga opcja Marceli ile może cuś takiego kosztować jak czyszczenie gaźnika?? Ja raczej sam bym się nie pchał do tego.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-01-17, 18:59

wartburg pisze:A dostanę się do nich bez ściągania obudowy filtra powietrza??
Nie,musisz ją ściągnąć.

wartburg pisze:A jeśli będzie ta druga opcja Marceli ile może cuś takiego kosztować jak czyszczenie gaźnika?? Ja raczej sam bym się nie pchał do tego.
Pewnie coś ok200zł(nie wiem nie pytalem człowieka u którego zazwyczaj robiłem gaźnik).

Ale zamierzam dostać się do dysz sam.Mam schemat,spróbuję.Nie wiem jak z uszczelkami potem ale może jakoś dam radę.

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-01-17, 19:42

OK dzieki Marceli. W poniedzialek bede sie kontaktowac z moim mechanikiem i bede wiedzial co i jak.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-01-19, 14:40

No i jak jakieś postępy???

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-01-19, 22:52

Problem rozwiązany Panowie.
Przewody podciśnienia "wyskoczyły" z gaźnika i ot to był problem. Machanik jeszcze troszke obroty podkrecil i chodzi lepiej niż go 2 lata temu kupiłem:) Jeszcze jutro jadę kupić przewody zapłonowe NGK (troszkę kosztują) i wszystko cacy. Dzieki za odpowiedzi. Temat uważam za zamknięty.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

donn_primerra
stały bywalec
Posty: 99
Rejestracja: 2009-12-30, 00:37
Lokalizacja: Łask

Post autor: donn_primerra » 2010-01-21, 20:36

i pasuje :) przewody tylko NGK... zadne inne oszczędzi ci to czas nerwy i kase.
Nissan Primera p10 2.0 pb+lpg..... BMW E90 2.0 td .....VW T4 2.5TDI
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik

p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-06, 11:02

Odświeżam temat. Jest gorzej niż było. Gdy ssanie na zimnym silniku się wyłączy od razu gaśnie. Jestem uziemiony i bez samochodu. Nawet nie mogę do mechanika pojechac. Czy to gaźnik?? Czy może coś z elektryka?? POMMOCY
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-06, 21:18

Wcale nie trzyma obrotów jak się nagrzeje?? Od razu schodzi i gaśnie??

Może ten elektrozawór biegu jałowego co jest z tyłu gaźniczka padł??

Pyka jak podaje na niego napięcie??

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-06, 21:59

Marceli żebym się na tym znał jeszcze.
Gdy ssanie się wyłączy silnik od razu gaśnie, jak zimny odpala bez zająkniecia. Jak ciepły nie mogę go odpalić wogóle. Nie wiem co robić nawet ciężko mi do mechanika pojechać z nim.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-06, 22:05

Bo na ssaniu korzysta z kanału obejściowego i może nie gasnąć.

Później już tylko z głównej dyszy biegu jałowego i wtedy ten zawór o którym wspomniałem działa.

Nie jestem tego pewien ale chyba tak jest.

Sprawdź PW posłałem Ci mały schemat.

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-06, 22:19

Dzięki za schemat, ale powiedz mi co muszę tam sprawdzic. Czy moze byc jeszcze cos innego od elektrozaworu??
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-06, 22:29

No jeśli wcale nie trzyma obrotów to chyba pasuje jeszcze sprawdzić dysze biegu jałowego.

A może znów jakiś przewód podciśnieniowy Ci spadł?Patrzyłeś??
Kombinuj ,jakoś może dasz radę.

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-08, 14:28

Przewody są w porządku. Już się umówiłem na środę z gaźnikowcem (jedyny który sie podejmie roboty tego gaźnika we Wrocławiu) I zobaczymy co to będzie. Została mi jedna kwestia. Muszę tym samochodem przejechać całe miasto ale nie mam jeszcze teorii jak to zrobic. Na pewno późnym wieczorem kiedy będzie pusto. Nie wiem tylko czy można holować primere na wyłączonym silniku??



http://www.100nx.fora.pl/forum-ogolne,2 ... ,4139.html

tu jest link z rozmowy z zaprzyjaźnionego forum gdzie kolega ma identyczny problem
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

szneqz
nowy na forum
Posty: 7
Rejestracja: 2010-02-09, 12:26
Lokalizacja: Ostrzeszów/Marcinki

Post autor: szneqz » 2010-02-09, 12:48

witam śledze po wszystkich forach te tematy o gaźnikach bo mam taki sam problem z tym że mi go napewno zalewa mam zbyt bogatą miesznkę ale mam LPG więc jeżdże na LPG i spać mi to nie daje za pierwszym razem pomogło przedmuchanie tego elektrozaworu z tyłu lecz ostatnio już nie. Może wie ktoś od czego jest ten elektrozawór właśnie z tyłu bo on po dojściu napięcia wyskakuje żeby coś przymknąć ale co powietrze czy paliwo? i napewno nie załącza sie odrazu po odpaleniu jak działa ssanie tylko na zagrzanym u mnie chyba z elektrozaworem jest też coś nie tak bo po podłączeniu do niego zasilania widać że nie wychodzi do końca. Natomiast jest jeszcze drugi taki elektrozawór ale ze sprężynką cały rozbierany i ten otwiera sie zaraz po włączeniu zapłonu i jego pociąga czyli coś otwiera ten mi sie wydaje jest od powietrza. Bo wracając do tego z tyło to na końcówce ma taką gumke. Jak możesz marceli to podeślij mi też ten schemat lub wstaw linka coby był dla potomnych.

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-09, 14:57

szneqz pisze:Może wie ktoś od czego jest ten elektrozawór właśnie z tyłu bo on po dojściu napięcia wyskakuje żeby coś przymknąć ale co powietrze czy paliwo? i napewno nie załącza sie odrazu po odpaleniu jak działa ssanie tylko na zagrzanym u mnie chyba z elektrozaworem jest też coś nie tak bo po podłączeniu do niego zasilania widać że nie wychodzi do końca.
To jest chyba ten zawór sterujący mieszanką w całym zakresie pracy zależny od wskazań lambdy.
szneqz pisze:Natomiast jest jeszcze drugi taki elektrozawór ale ze sprężynką cały rozbierany i ten otwiera sie zaraz po włączeniu zapłonu i jego pociąga czyli coś otwiera ten mi sie wydaje jest od powietrza. Bo wracając do tego z tyło to na końcówce ma taką gumke.
To bedzie zawór odcinający biegu jałowego. Zamyka się jak wył.zapłon.

Podeślę Ci schemat jak wejdę na swój komp.

Z tym sterowaniem to w ogóle jaja jakieś.Dzis zrobiłem przerzutke na Pb,pod bramą na postoju
Spostrzeżenia: bez włączonych odbiorników (dmuchawa,światła) jak go kręciłem to schodził z obrotów lekko przygasał ale nie gasł.Choc obroty jałowe trochę sie wahały.
Ale to i tak dobrze bo przynajmniej nie gasł.
Natomiast jak włączyłem np dmuchawę to wiadomo podnosił sobie obroty na wolnych ale jak go przegazowywałem to z obrotów schodził wręcz idealnie elegancko do 900obr/min.Bez żadnych spadków ,ba nawet lekko przytrzymywał na 1200 i opadał na 900.
Czyżby jeszcze jakieś ustrojstwo nad tym panowało??

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-10, 08:17

Nie mam pojęcia czy panuje, ale jadę na 10 do gaźnikowca i będę już wszytko wiedzieć o co chodzi. Mam nadzieję że primerka odżyje.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-10, 09:06

Jestem na 90% pewny że to wina jakiegoś zaworu odcinającego/elektromagnetycznego bo wczoraj troche potestowałem i trochę było ok a pózniej jak sie coś zacięło to juz wcale nie miałem wolnych obr aż do momentu że wcale nie mogłem jej odpalić.

Poza tym jak jechałem delikatnie na 1 to miala ewidentnie takie skoki jakby cos sie zacinało i puszczało paliwo bo robiłem skoki jak kangur.

Jadę do sklepu zobaczę co mi powiedzą jak zapytam czy są dostepne takie elektrozawory :->

W sklepie tak jak sie spodziewałem nie mają i mieć nie mogą bo nie mają skąd.
Zostaje wyrwać cały gaźnik albo elektrozawory z używki ze sprawnego auta..

..ale to trochę loteria.
Ostatnio zmieniony 2010-02-10, 15:53 przez marceli, łącznie zmieniany 2 razy.

szneqz
nowy na forum
Posty: 7
Rejestracja: 2010-02-09, 12:26
Lokalizacja: Ostrzeszów/Marcinki

Post autor: szneqz » 2010-02-10, 09:25

mam dokładnie to samo nieraz troche lepiej idzie a nieraz nie idzie ujechać właśnie jak kangur sie zachowuje ale tylko do tych dobrych 3 tys gdzie sie otwiera druga gardziel.
Ale tymi elektrozaworami steruje jeszcze pare rzeczy bo np w książce opisane jest że podobnie jak w silnikach wtryskowych paliwo jest odcinane jak sie kulasz np z górki na biegu musze tez znowu poświęcić którąś sobote dla tego gaźnika

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-13, 11:58

Drodzy klubowicze. Otóż problem rozwiązany, Primerka chodzi jak nowa. 0 wahań obrotów, 0 "turbodziury" 0 kłopotów. Otóż problem tkwił w dwóch elektrozaworach przy gaźniku. Ich się nie wymienia tylko naprawia. Dodam iż moja primerką zajęła się 50-cio letnia kobieta, która zajmuje sie gaźnikami od lat. Analiza spalin wyszła perfekcyjnie. Jeśli jest ktoś z Wrocławia lub okolic mogę dać namiary na panią.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-13, 19:06

Zacytuję samego siebie...

Jestem na 90% pewny że to wina jakiegoś zaworu odcinającego/elektromagnetycznego

:-D
wartburg pisze:Ich się nie wymienia tylko naprawia.
Jak się naprawia i które , bo chyba jest ich trzy... dało radę podpytać?? :->

szneqz
nowy na forum
Posty: 7
Rejestracja: 2010-02-09, 12:26
Lokalizacja: Ostrzeszów/Marcinki

Post autor: szneqz » 2010-02-13, 20:57

to rzuć na ogólnym namiary a ile dałeś? I właśnie ciekawe jak można naprawić taki elektrozawór zobaczymy czy problemy nie wrócą. Czyli jednak da się to naprawić a jednak nikomu z forum (z żadnego forum)się jeszcze nie udało dojść do tego co powoduje takie objawy i jak to wyeliminować.

Awatar użytkownika
wartburg
doświadczony forumowicz
Posty: 206
Rejestracja: 2009-12-09, 01:11
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wartburg » 2010-02-14, 11:01

Namiary dałem w dziale warsztaty. Z tego co wiem jakaś sprężynka się blokuje w tym elektrozaworze i to powoduje że silnik nie ma wolnych obrotów bądź ma wahania.
Za naprawę tego dałem 180 zł. Spodziewałem się duzo wyższej ceny.
Był Wartburg 1.3 '91 58KM
Była P10 GA16DS '93 90KM
Była P11.144 QG18DE '00 114KM
Jest N16 QG18DE '03 116KM >H&R P/T-35mm

Obrazek

Awatar użytkownika
marceli
doświadczony forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
Lokalizacja: Opatów/świętokrz.

Post autor: marceli » 2010-02-16, 17:13

A wiec tak,dziś spedziłem pod maską trochę czasu. W gaźniku są trzy elektrozawory.

Jeden z tył,taki długi to jest ten sterujacy mieszanką. On sie lekko wysuwa bądź chowa zależnie od parametrów z ECC. Wykręciłem go i chodził ok bez zacięc , jak zapaliłem( z wykreconym) to widac bylo jak sie rusza.
Uznałem że jest ok.
Drugi jest od odcinania biegu jałowego, jest umiejscowiony patrząc od góry z prawej strony za tą kopułka od ssania.Wkręcany z boku. Działa.

Trzeci jest patrząc tak samo, wkrecany z lewej strony gaźnika u samego dołu.Wpinany jest do drugiej kości (tej mniejszej) od której wychodzi tylko 4 kable.
Po wpięciu tej kości silnik tracił wolne obroty-kulał. Gasł po przegazowaniu.
Od czego ten czujnik???

Drugie dwa kable z tej wiązki idą do góry gaźnika i wchodzą tak jakby w tą górną pokrywę po stronie komory pływakowej.
Do czego one są???

PS. Odpiąłem ta drugą wiazke( tą co z nią kulał) i silnik chodzi ok. TZn nie gaśnie , trzyma równe jałowe.

[ Dodano: 2010-02-17, 06:34 ]
Mimo wszystko ten od jałowych też coś nie halo jest. Primera pochodziła trochę ale nie za długo bo jednak ten też się zacina.

Przygasła mi na skrzyżowaniu u ni huhu jej odpalić,przerzutka na LPG i pojechałem.
Pod pracą znów próba na Pb i nic nawet nie stęknęła mimo paliwa w komorze pływakowej.

Dziś znów to rozbieram ,nie daruje.

Aha, jeszcze jedno spostrzeżenie , po odpięciu tej 2 wiązki auto już nie podnosi obrotów jak się np właczy światła czy dmuchawę.

A więc wg Haynesa: Ten elektrozawór u samego dołu gaźnika po stronie komory pływakowej to: "zawór regulacji przyspieszonego biegu jałowego"
On jednak działa , po podłączeniu podnosi obroty jak silnik ma obciążenie.

Ten u góry gaźnika po stronie tej kopułki od ssania to:" elektromagnetyczny zawór odcinający biegu jałowego"
Dziś go wyjałem przeczyściłem ,dziala.

Ten z tyłu gaźnika to: " zawór sterowania pompki przyspieszającej"
Jak go wyjąłem wychodziło że działał.

Dzis po przeczyszczeniu tego od biegu jałowego cos zrypałem bo nie mam wcale wolnych obrotów.
Podejrzewam że coś sie przytkało, bo zaworek chodzi.
Chyba trzeba zrzucać górna pokrywę gaźnika :->
Ostatnio zmieniony 2010-02-17, 20:44 przez marceli, łącznie zmieniany 1 raz.

szneqz
nowy na forum
Posty: 7
Rejestracja: 2010-02-09, 12:26
Lokalizacja: Ostrzeszów/Marcinki

Post autor: szneqz » 2010-02-17, 09:59

Ja też już nie wiem o co chodzi troche podobny gaźnik ma Micra a ten koleś sie zna na tym nieziemsko jestem w trakcie czytania wszystkich postów na temat micry może to coś pomoże ty jest opisany ten przewód wchodzący od góry warto też poprzeglądać zdjęcia tego kolesia na fotosiku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e15 ... b6138.html tu jest link do fajnego tematu
http://forum.nissanklub.pl/index.php/to ... -spalanie/
Jak coś uda sie zrobić to daj znać bo mnie też ten temat bardzo nurtuje ale wydaje mi się że bardziej wina leży w tym elektrozaworze co od tyłu wchodzi od składu mieszanki chyba że wina leży po stronie lambdy bo od niej pewnie też dużo zależy jak ustawia się ten zawór a u mnie chyba ten zawór nie dostatecznie sie otwiera i mam zbyt bogatą mieszankę

tu zresztą też ładnie widać jak to działa w gaźniku dolna śróbka ta zaślepiona do regulacji składu mieszanki i elektrozawór sterujący składem mieszanki według mnie wina leży po stronie właśnie tego elektrozaworu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”