[P11/WP11] [CD20T] Objawy padniętej turbiny

[Wieshaq]

Jest problem w trakcie przejazdu do Władka nie było żadnych problemów leciałem normalnie trasą do 120 przyspieszenia w normie jak na osłabioną turbinę, problem zaczął się w momencie kiedy musiałem zwolnić i jechałem w korku.
Mianowicie zaczęła kopcić na niebiesko i straciła na mocy żeby ruszyć musiałem mocniej depnąć w pedał żeby normalnie ruszyć. Oczywiście im więcej gazu tym większa chmura i większy smród o dziwo ropy.
Nie zauważyłem żeby znacznie ubyło oleju.
Jakieś propozycje co sprawdzić, lub jak to ugryźć bo szczerze to nie chciał bym gdzieś w trasie powrotnej utknąć i dzwonić po ludziach z grupy Assistance.

[and_pec]

Ja tam bym zaczął od wymiany filtra i regulacji pompy. Jak nie ubywa oliwy i śmierdzi ropą to po prostu nie przepala bo jest za mało powietrza
Ten dym to na 100% jest niebieski- bo to nic tylko oliwa w paliwie. W sumie ropa to też olej
Jak turbo pada to kopci na czarno lub biało Takie najczęstsze przypadki opisane z dobrego fachowego Lubelskiego serwisu http://reampoland.pl/index.html?idg=tur ... yka&sklep=

[nice-wawa]

Wiesiu wypoczywaj a primera cię przywiezie.
Tak jak napisał And_pec obstawiam układ zasilania .
Myślę że spokojnie wrócisz do domu.

[Wieshaq]

and_pec jak pamiętasz miałem z tym problem jakiś czas temu (regulacja pompy i zapłonu) i po dalszych regulacjach itd wszystko wróciło do normy, fakt że od soboty nie ruszałem samochodu i może na zimnym silniku coś jeszcze się ujawni, ale sprawdzę filtr, chociaż ze 2 miechy temu był zmieniony a od tamtej pory zrobiłem może 2kkm.

[hochoł]

Wieshaq, jak jeszcze jesteś na wybrzeżu to mogę dać tobie namiar na magika od "traktorków" który ma warsztat w Gdańsku

[Wieshaq]

To bardzo poproszę bo do następnej soboty nie zamierzam się stąd ruszać.