Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P11/WP11] Utrzymujące się obroty silnika po puszczeniu gazu

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Awatar użytkownika
jarkk
fanatyk nissana
Posty: 289
Rejestracja: 2009-11-30, 10:27
Lokalizacja: Nowy Sącz

[P11/WP11] Utrzymujące się obroty silnika po puszczeniu gazu

Post autor: jarkk » 2009-12-07, 15:35

po zdjeciu nogi z gazu obroty silnika spadajac zatrzymuja sie na chwile na ok. 1200 i dopiero potem spadaja dalej. znajomy mechanik mowil mi, ze w niektorych silnikach to specjalny efekt umozliwiajacy plynniejsza zmiane biegow. ale to moj pierwszy nissan (mam primere p11 2.0 sri ('97)) i chcialbym wiedziec, czy to usterka, czy tak ma byc. a jesli usterka, to jak ja usunac?
_______________________________________________________________________________________

we wszsytkich P11 2.0 z którymi miałem styczność jest jak mówisz
_______________________________________________________________________________________

Ten znajomy mechanik to chyba od kosiarek.... :lol:
Jest to objaw, prawidłowo działającego systemu dopalania paliwa - zabezpieczenie przed uszkodzeniem kata i utrzymanie czystości spalin.
_______________________________________________________________________________________

tak jest w wiekszości aut z sekwencyjnym wielopunktowym wtryskiem paliwa. Toyota mieła jeszcze bardziej nasilony objaw - bo po zdjeciu nogi z gazu obroty siepodnosiły w stosunku do istniejących np. 3000 rmp - zdjecie nogi z gazu - na chwilę ok 3200 rmp i spadały. Jak ktoś wsiadał na początku do tego auta - to wrażenie było takie jakby nie potrafił biegów zmieniać...
_______________________________________________________________________________________

W TD też tak jest - z EGR i bez niego, tak że raczej nie chodzi o czystość spalin i kata (bo go w TD nie ma) a właśnie o zmianę biegów.
_______________________________________________________________________________________

i ja przylącze sie do rozmowy -efekt zwiekszających sie na chwile obrotów jest jak najbardzie poprawny. w gre wchodzi dopalanie mieszanki paliwowej oraz plynniejsza zmieniania biegow. zastanawia mnie czy ktos zauwazyl ze zwikeszone obroty sie "programuja"?? chodzi o to ze jak jechalem w duzym korku pod strome wzniesienie -zatrzymywalem sie i stawalem i tak bez przerwy to po ktoryms razie juz nawet gazu nie musialem dawac poniewaz silnik wskakiwal na wieksze niz zazwyczaj obroty pozwalajace swobodnie ruszyc z miejsca na tym stromym wzniesienu.
_______________________________________________________________________________________

Hmm... a ja w swoim 1.6 mam teki objaw , ze po dodaniu gazu i puszczeniu pedalu obroty zostaja na jakis 1100-1200 i nie chca spasc chocby i caly dzien autko tak stalo, dopiero delikatne "pukniecie" noga w pedal gazu powoduje ze obroty spadaja do normalnych 750-800. Dodam tylko, ze nie ma zadnego falowania obrotow ani na 1100 ani na 800 silnik pracuje rowniutko wiec to chyba nie krokowy.
Ma ktos jakis pomysł co to moze byc???
_______________________________________________________________________________________

Miałem to samo. Sprawdź linkę gazu czy się gdzieś nie blokuje, wyczyść przepustnicę i silnik krokowy, skasuj kompa, ustaw obroty biegu jałowego i powinno być dobrze.
_______________________________________________________________________________________

źródło: NKP

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”