Cześć!
Piszę do was z pilną sprawą. Jestem na urlopie w górach i dziś wracając nagle osłabła mi Primera, praktycznie zaraz zjechałem, auto strasznie kopciło i to na niebiesko. Zgasiłem ja , postała, ubyło trochę oleju (był ponad minimum, a z rana miała maksimum prawie) więc dolałem ostatnie 200ml które miałem po wymianie. I tak pojechaliśmy 20km. Dojechaliśmy na kwaterę, auto ma moc, nie kopci, chyba, że na wysokich obrotach i na czarno. Zaraz sprawdze olej i dam znać czy po dolewce ubyło. Turbina działa normalnie, nie świecił się ani check ani kontrolka oleju.
Co to może być? Turbo? Pompa? Zassało olej z odmy?
Kupić oleju w razie czego i jeździć czy szukać jutro na szybko mechanika?
Z góry Dzięki za każdą podpowiedź.
[P11/WP11] 2.0 td - dziwna sytuacja - turbo? pompa? odma?
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 46
- Rejestracja: 2014-02-26, 20:42
- Lokalizacja: Bełchatów
Poczytaj tu, jest kilka osób co miały podobnie. Sprawdz poziom cieczy chłodzącej oczywiscie po wystygnieciu. Pod korkiem oleju czy biały majonez sie nie robi. Ja bym obstawiał turbo ale trzebe inne rzeczy wykluczyc.
viewtopic.php?t=23108&highlight=brak+mocy+kopci
viewtopic.php?t=23108&highlight=brak+mocy+kopci
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 46
- Rejestracja: 2014-02-26, 20:42
- Lokalizacja: Bełchatów
Tak nagle jechałeś i splunęła niebieskim dymem? A może to był szary dym, bo można go bardzo łatwo z niebieskim pomylić. Nie przegrzałeś jej? Żeby odma zaciągnęła olej musiałoby go być o wiele wiele za dużo, albo silnik musiałby pracować w innej pozycji niż normalnie (np na boku). Nie dzieją się takie rzeczy. Dodatkowo gdybyś miał za dużo oleju, to by Ci korby waliły o lustro i byś nie dojechał na urlop.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 46
- Rejestracja: 2014-02-26, 20:42
- Lokalizacja: Bełchatów