[P/WP11.144] 2.0TD - spadek mocy podczas jazdy, pomaga ponow

[michaltp]

Witam,

mam taki problem ze swoją Primerą. Otóż zdarza się, że podczas jazdy zazwyczaj powyżej 2000-2500 obrotów nagle spada moc silnika i to tak, że na czwartym i piątym biegu nie chce wejść powyżej 2000 obrotów. Gaz w podłogę, a silnik nie zwiększa obrotów. Nie pali się check engine, nie kopci, nie ma żadnych innych objawów. I tak już jest do momentu zgaszenia i ponownego zapalenia silnika. Wtedy auto ma dawną moc i wszystko jest ok. Zdarza się to naprawdę z różną częstotliwością - jednego dnia punkt 2500 obrotów i odcięcie, za każdym razem. Drugiego dnia jazda na 4000 obrotów i nic, wszystko ok. Innego dnia różnie. Raz nawet zauważyłem spadek mocy już przy 1800 obrotów. Co o tym myślicie, co może być przyczyną?
Nie będzie to raczej przepływomierz ani wtrysk sterujący (oba wymieniłem w zeszłym roku). Poza tym jak już te elementy padły, to pomogła tylko wymiana. Tutaj pomaga zgaszenie i ponowne zapalenie silnika.

Z góry dzięki za pomysły, rady, sugestie.

[marlos90]

po pierwsze jaki rocznik masz?
po drugie diagnostykę zrób.. viewtopic.php?t=158
dla Ciebie to "instrukcja do OBD2 w TD (gniazdo trapezowe)"

[michaltp]

Wielkie dzięki za odpowiedź. Już jestem o wiele mądrzejszy
Po pierwsze, dowiedziałem się, że bez płacenia w warsztacie mogę sam zrobić diagnostykę
I zrobiłem - błędy 95 i 21. Dzięki temu od razu znalazłem temat, gdzie ktoś miał identyczne objawy: http://forum.nissanklub.pl/index.php/to ... d-21-i-95/
Wierzcie, że nie jestem z tych, co od razu pytają bez użycia wyszukiwarki. Zanim zarejestrowałem się na forum wujek google był przeszukiwany wzdłuż i wszerz, ale nic nie mogłem znaleźć. Dzięki wpisaniu tych błędów w wyszukiwarkę od razu trafiłem na powyższy temat.
Aczkolwiek odczytane błędy mogą wynikać z jeszcze innej kwestii - kilka dni temu zamarzło mi paliwo i to tak, że silnik gasł i nie dało się jechać. Oczywiście w momencie kiedy się krztusił zapalał się check. I pewnie zapamiętał błędy, które się pojawiły. Natomiast objawy, o których napisałem, pojawiły się wcześniej, zanim jeszcze temperatura spadła poniżej zera.
Tak czy inaczej zacznę od wyczyszczenia dwóch sitek na pompie wtryskowej, zleję zawartość filtra paliwa (sam filtr wymieniałem pół roku temu). Zobaczymy czy to pomoże.

[marlos90]

oczywiście błędy usunąłeś po sczytaniu?

najłatwiej wyczyścić to sitko w śrubie pod przewodem doprowadzającym paliwo do pompy, to na zaworku czasu kąta wtrysku na razie zostaw..

[michaltp]

Właśnie chyba się nie usunęły... Postąpiłem zgodnie z instrukcją, czyli:
1 wkładasz zworkę ( pin 9 i 16 - końcowe w szerszej części gniazda)
2 włączasz zapłon
3 odczytujesz błędy ( check wyświetla błędy )
4 wyjmujesz zworkę ( check pali stałym światłem )
5 czekasz min. 5 sek ( następuje wykasowanie błędów )
6 wkładasz zworkę ( miga kod 55 - brak błędów ) - no i właśnie nie migało 55, tylko wciąż 95 i 21.
Jeszcze się tylko upewnię - te wszystkie operacje 1-6 wykonuję cały czas na włączonym zapłonie? Zapłon wyłączam dopiero przed 8, czyli: 8 uruchamiasz silnik ?

Ok, zajmę się najpierw tym sitkiem.

[marlos90]

cały czas na włączonym zapłonie, i spróbuj kilka razy, na pewno zaskoczy
później pojeździj i znowu za kilka dni sprawdź co check powie..