Dziś zrobiłem po mieście z 10 km i nic się nie działo.
![:evil:](./images/smilies/evil.gif)
Peszelek na kablu jest i zaczyna się jakieś 5 cm od wtyczki i idzie do dołu, przed uruchomieniem miałem wykasowane błędy, pokazywało 55. Jutro sprawdzę aktualne błędy
[ Dodano: 2015-12-27, 18:39 ]
sorry że tak długo, ale nie korzystałem z "nyski". Dziś sprawdziłem błędy i wyświetl 55, czyli brak. Silnik chodzi normalnie.
[ Dodano: 2016-01-23, 21:20 ]
trochę było spokoju ale kilku dni, kiedy temperatura spadła uruchamianie silnika kończyła się błędem 47. Kasowanie i poruszanie wtyczką czujnika powodowało , że silnik odpalał za pierwszym razem i chodził cały dzień. Tak było do dziś, kiedy silnik odpalił na sekundę, wywaliło błąd 47. Skasowałem błędy, poruszałem wtyczką, a silnik nie chce odpalić. Rozładowałem aku, brak błędów, silnik przy rozruchu chciałby zaskoczyć, ale coś mu nie powala. Gdzie szukać przyczyny
[ Dodano: 2016-02-09, 18:46 ]
Koniec codziennej loterii "czy rano zapali".
Czujnik wymieniony
![:evil:](./images/smilies/evil.gif)