
1. Z racji, że nie kręcił to na pierwszy strzał poszedł rozrusznik - padł bendix
2.Filtr powietrza mokry, rosa na przepustnicy i w kolektorze ssącym, ale nie na tyle, żeby miała problemy robić.
3.Po wykręceniu świec okazało się, że tłoki są wilgotne i w jednym jest ok 10ml może mniej wody, świece suche.
4.Pod korkiem oleju troszkę, dosłownie troszkę masełka
5.Próbowaliśmy zakręcić wałem i tu pojawia się problem, bo się nie da ruszyć wału

6.Olej spuszczony, masła brak, odkręcona dolna część miski olejowej, troszkę masła i przeraziłem się, wyczuwalny palcem grysik, prawdopodobnie opiłki
Czyżby panewka


Co teraz


Na pewno wymienię, olej, a przed tym wypłukam silnik porządnie cały, świece do wymiany, przy okazji zobaczę jak pierścionki i tłoki, przy okazji wymienię może będzie mniej oliwy brać, a śmigam na Motulu 20W60