no kable i swiece chce jutro kupic, bo koles ma kable, dlatego pytalem o ten monowtrysk i gaznik
![:p :p](./images/smilies/jezyk.gif)
dodam jeszcze, ze wczoraj sie nudzilem i pogrzebalem pod maska. Wykrecilem swiece, poczyscilem z grubsza, sprawdzilem przerwy, wyczyscilem kopulke, i wykrecilem przeplywke i rowniez troszke przeczyscilem. zlozylem do kupy, odpalilem auto i nagle ladnie rowno chodzi....
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
ucieszylem sie. Ale jak wyjechalem z garazu, przejechalem jakies 15m i znowu to samo, brak mocy i chodzil jak jakis ursus
![;] ;]](./images/smilies/krzywy.gif)
To jednak wina musi lezec w tych trzech rzeczach. Tzn przeplywka chyba odpada bo inaczej auto nie mialo by mocy ale bynajmniej by normalnie chodzilo, przynajmniej na biegi jalowym.