[P10/WP10] Bardzo głośny wydech po wymianie - dlaczego

[karol999]

Wymieniłem tłumik środkowy i końcowy z powodu przepalenia. Wymianę robiła firma Rosiak i Syn w Szczecinie, wstawili sprzedawane przez siebie tłumiki - podejrzewam, że jakiejś firmy Krzak. W wyniku zrobiło się dużo głośniej, niż w oryginale, szczególnie powyżej 2500 obr/min, a na autostradzie raczej należy uciekać z samochodu .

Czy wg Was jest to możliwe, żeby w 21 wieku były aż takie różnice w działaniu tłumików (domyślam się, że oryginalne są ciche)?
Doradźcie, jak zmniejszyć hałas:
- czy powinienem reklamować te tłumiki z powodu zbyt słabego tłumienia?
- czy wymienić na inne tłumiki (jakiej firmy?) ?
- czy dodać końcówkę na tłumik końcowy (jaką ?) ?
- itd itp?

[dylson]

Sprawdz czy wszystko jest szczelne - zima jest to latwe bo widac czy para gdzies leci jesli szczelne to reklamuj.

[Mas]

Tak jak napisał dylson - sprawdź najpierw czy wszystko szczelne.
Co do jakości wypełnienia tłumika to różnica może być kolosalna!
Najtańsze mają np. wypełnienie z metalowymi wiórami zamiast termoodpornych materiałów wygłuszających, jak w dobrze wykonanych tłumikach.
Jeżeli jest rzeczywiście tak głośno, to masz dodatkowo podstawę (prawną) - głośność auta nie może przekraczać 86dB (dla benzynowych, podczas postoju na 3/4 obrotów max).
Jeśli przekracza tą wartość (zawsze możesz tak powiedzieć gościowi, który to robił, niekoniecznie musisz mierzyć ) a wydech miał być standardowy a nie "tuningowy" to jak najbardziej podlega reklamacji.
Najbardziej standardowe są chyba zamienniki z Bosala - wydaje mi się, że Olej robił wydech na ich tłumikach i był bardziej niż zadowolony..
Końcówka nie wyciszy Ci wydechu, ewentualnie doda trochę hałasu.

[karol999]

Wielkie dzięki za porady

Moje oględziny tłumików wykazują, że wszystko jest szczelne, a hałas wydobywa się z końcówki ostatniego tłumika (czyli z miejsca, z którego powinien)

Mam dodatkowe pytanko:
- czy tłumik środkowy także gra dużą rolę w tłumieniu hałasu (tzn. czy powinien być od renomowanego producenta), czy też jest to po prostu kawał rury (tak mi się obiło o uszy) i nie ma potrzeby, aby był markowy?

Spróbuję pojechać do stacji kontroli i zmierzyć poziom hałasu. Jeśli przekroczy normy, to będę ścigał "tłumikarzy".

[Seba WWA]

Jeżeli jest rzeczywiście tak głośno, to masz dodatkowo podstawę (prawną) - głośność auta nie może przekraczać 86dB (dla benzynowych, podczas postoju na 3/4 obrotów max).

93 dB na postoju

karol999 a ty masz cały wydech w oryginale tzn katalizatory itp.
bo ja u siebie mam przelot i tylko oryginalna puszkę na końcu na postoju delikatny pomruk a podczas jazdy cisza i spokój, a jak mierzyliśmy na spocie kiedyś, miałem ok. 85 dB przy 3,5 tyś. może w środkowym tłumiku jest pusto i rezonuje...
Pojedź na stacje diagnostyczną poproś o zmierzenie poziomu hałasu i weź wydruk jak jest taka możliwość ewentualnie poproś żeby ci wystawili jakiś kwit z pieczątką stacji diagnostycznej i jedź złożyć reklamację, podając za powód zbyt głośną pracę układu wydechowego i dodaj do tego wydruk z pomiaru.
Dobrze by było gdybyś znał poziom hałasu na oryginalnym wydechu, ale skoro u mnie jest w miarę cicho, to poziom nie powinien przekraczać 80- 85 dB. Chyba że się mylę, to mnie poprawcie.

[ice]

Najbardziej standardowe są chyba zamienniki z Bosala - wydaje mi się, że Olej robił wydech na ich tłumikach i był bardziej niż zadowolony..

Ja mam cały układ na Bosalu. Do kombi nie ma innych zamienników i też nie jestem zadowolony. Dźwięk robi się męczący przy około 2500 RPM. Teraz jak bym robił, to kupił bym od angola oryginała.

[karol999]

Odpowiadam:

Mam cały układ wydechowy w komplecie, czyli z pełnym katalizatorem.

Zanim tłumik końcowy mi się przepalił też nie byłem do końca zadowolony - przy 2500 obr/min zaczynało się robić głośniej, ale nie aż tak jak przy ostatnio zamontowanych tłumikach. Teraz przy 120km/h (ok. 3000obr/min) trzeba krzyczeć do pasażera (dodam, że przy okazji przepalenia końcowego zaszła konieczność także wymiany środkowego, bo połączenie było skorodowane).

Tłumiki od Angola - to może być dobry pomysł, bo to przecież będą tłumiki oryginalne. Trochę zasmuciliście mnie, że tłumiki z Bosala nie są rewelacyjne...

Ponawiam jeszcze raz pytanie: czy tłumik środkowy jest tylko rurą, czy też coś w sobie więcej zawiera? Pytam, bo w przypadku, gdyby nie był tylko rurą, będę musiał się go także pozbyć

[Seba WWA]

skoro masz kompletny układ z katalizatorem, to możliwe że środkowy tłumik rezonuje a ostatni nie wycisza tak jak powinien
środkowy ma tam jakieś przegrody w środku i jakieś maty wyciszające, ale może jest zbyt słabo to wykonane- wyciszony dlatego ci huczy
tu masz przykład sportowego tłumika
http://www.cantonwearmaster.com/auto-re ... repair.jpg
różnica seryjnego tłumika może być w ilości zastosowanych materiałów wyciszających w środku samego tłumika i jego konstrukcji.

[nowak]

Ponawiam jeszcze raz pytanie: czy tłumik środkowy jest tylko rurą, czy też coś w sobie więcej zawiera?

ma w sobie elementy wygłuszające, PODOBNIE jak końcowy.

[ Dodano: 2012-02-20, 18:07 ]

Trochę zasmuciliście mnie, że tłumiki z Bosala nie są rewelacyjne...

zakładałem u brata w golfie kpl. BOSAL i jest cichutko. nawet powyżej 140 można normalnie rozmawiać, a na wolnych obrotach stojąc za autem nie słychać że chodzi. Dopasowanie i montaż też żadnych problemów nie przysporzył, więc ja bosala mogę polecić.

[ice]

zakładałem u brata w golfie kpl. BOSAL i jest cichutko. nawet powyżej 140 można normalnie rozmawiać, a na wolnych obrotach stojąc za autem nie słychać że chodzi. Dopasowanie i montaż też żadnych problemów nie przysporzył, więc ja bosala mogę polecić.

Montowałem Bosala do Toyoty i też byłem zadowolony, w Primerze kombi lipa totalna.

[karol999]

Temat tłumika rozwiązany

Fachowcy (wIECZOEK i SYN ze Szczecina), którzy zamontowali mi tego "knota", zasugerowali. że może pomóc wymiana tłumika końcowego na Bosala. Tłumik środkowy wg. nich nie ma znaczenia dla poziomu głośności wydechu, bo jak powiedzieli, stanowi tylko rurę bez wewnętrznych dodatków.

Kosztowało mnie to dodatkowo 230 zł ("knota" zabrali i odliczyli od ceny nowego).

Rezultat: NIRWANA - kompletnie nie słychać tłumika w kabinie .

Nie obyło się jednak bez chwil grozy: tuż po wymianie zaglądam pod spód i widzę pióropusz wody. Okazało się, że była dziurka w spawie przy flanszy Bosala (którą łaskawie później zaspawali). Prócz tego, podejrzewam, że ów Bosal nie jest typowy dla P10, bo cały wydech nie siedzi tak ładnie na wieszakach, lecz jest trochę przesunięty na prawo (na stronę pasażera). Może to nie przyniesie negatywnych konsekwencji, np. typu urwana plecionka przed katalizatorem - zobaczymy...

Reasumując - dzięki Waszym poradom temat tłumika (mam szczerą nadzieję) został zakończony . Dziękuję.

[nowak]

czyli jednak BOSAL się sprawdził, a co się tyczy tej zaspawanej dziury w tłumiku, to ja bym tego nie przyjął, wymiana na nowy i obowiązkowo dobre ustawienie tłumika względem samochodu, bo założyć aby wisiał to każdy potrafi.

[karol999]

Hehe, masz słuszność...
Generalnie powinienem w ogóle zrezygnować z usług tej firmy - choć oni są pod względem tłumików najwięksi...

Jak wcześniej pisałem, dany mi Bosal moim zdaniem pochodzi od P12 lub nowej Almery, a nie od P10 - stąd nie bardzo pasuje (wieszaki). Możliwe, że założyli taki, bo do P10 nie było na rynku, albo gamonie nie doprecyzowali zamówienia (ostatnio ciężko o myślących fachowców). Tak czy owak, za każdą wizytą u nich idą nowe problemy .

A co do spawu, to wygląda na to, że problem usunęli, podkreślam: w spawie była dziurka - po napawaniu wszystko jest OK, a napisałem o tym ku przestrodze innych, aby nie zadowalali się wręczeniem kluczyków przez fachowców, lecz oblookali ich wypociny.