Witam wszystkich. Po kilku miesięcznej bezproblemowej jeździe moją nyską, pojawił się dosyć poważny problem otóż: wczoraj wychodząc z domu zauważyłem kałużę po swoją Primera i co dziwne nie była zamarznięta

po oględzinach okazało się że to płyn chłodzący, myślałem najpierw że pociekła chłodnica ale ona okazała się cała zaglądając pod spód zauważyłem że przy uruchomionym silniku strumyczek płynu spływa z okolic rozrządu po kompresorze od klimy misce olejowej i stamtąd trafia na asfalt(nie widać skąd wycieka)0. Pierwsze skojarzenie padło na pompę wody bo wyglądała na dosyć przybrudzoną i mokrą, więc w celu sprawdzenia zdjąłem pasek napędzający pompę i uruchomiłem silnik i okazało się że płyn dalej sobie leci, więc jeśli dobrze rozumuję pompa odpada tak???
Proszę Was o pomoc bo sam nie wiem co to może być, jeśli to pompa to jak ją wymontować bo dostęp lub raczej jego brak jest powalający.
Dodam jeszcze na koniec że to Primera P10 2.0 SR20De 1994r.