FORUM NISSAN ZONE

Witam . Mój ojciec ma problem z primerą z którym zmaga się parę miesięcy i mechanicy gdybają co to może być. Chciałbym się dowiedzieć konkretnie co to może być i koszty naprawy tegoż oto mankamentu którego już opisuje:
Podczas ruszania w fazie normalnej obroty 1tys - 1,5tys samochód strasznie drży dopiero jak depnie się ponad 2 tysiące (ok. 2,5 przestaje) to lekko się uspokaja, na moje odczucie tak jak , by z niskich obrotów coś mu przeszkadzało.
W samochodzie wszystkie poduszki zostały wymienione więc owe części można wykluczyć.
Z sugestii mechaników : 1.Koło zamachowe , 2.Sprzęgło (które było wymieniane na nowe pół roku temu mogło się uszkodzić ? czy było źle zamontowane w takim razie ?)

Za pomoc z góry dziękuje

Szarpie niezależnie od stopnia puszczenia sprzęgła? U mnie jest tak, że jak puszczę trochę i rusze to nie szarpie, a jak ruszam żwawiej i puszczam sprzęgło do granicy włączenia to szarpie. Zależy to też od obrotów im niższe tym bardziej szarpie. Pamiętam że w starej ładzie 2107 też było podobnie, ale ona to już podczas szarpania gubiła delikatnie przyczepnosć

Mogły popękać sprężynki w tarczy
Jakiej firmy było sprzęgło ?

Wiooreck pisze:Szarpie niezależnie od stopnia puszczenia sprzęgła? U mnie jest tak, że jak puszczę trochę i rusze to nie szarpie, a jak ruszam żwawiej i puszczam sprzęgło do granicy włączenia to szarpie. Zależy to też od obrotów im niższe tym bardziej szarpie. Pamiętam że w starej ładzie 2107 też było podobnie, ale ona to już podczas szarpania gubiła delikatnie przyczepnosć

Ale to nie chodzi tutaj o szarpnięcia tylko o drżenie (tak jak , by trząsł się cały samochód strasznie czuć na desce rozdzielczej) , ale również niezależnie. Chyba , że bardzo ale to bardzo powoli się puszcza sprzęgło (nie da się tak normalnie uczestniczyć w ruchu) to nie zadrży

Michalllo pisze:Mogły popękać sprężynki w tarczy
Jakiej firmy było sprzęgło ?

Nie wiadomo , ale z tego co teraz się dowiedziałem to nawet po wymianie drżał

jeśli sie to zaczeło po wymianie sprzegła to źle zamontowane albo wadliwa tarcza bo łożysko wyciskowe raczej dobre.

To na bank kiepska tarcza hamulcowa jak będzie źle znitowana to będzie szarpał aż w końcu nity się zetną

No to stawiacie sprawę na sprzęgło ? Bo ojciec wspomniał coś , że przed spawaniem skrzyni (pęknięta była) pojawiał się ten problem. I po wymianie sprzęgła się nasilił

Schiffer pisze:Ale to nie chodzi tutaj o szarpnięcia tylko o drżenie

Miałem na myśli szarpanie o bardzo dużej częstotliwości, prawie jak drżenie.

Jak było stare sprzęgło i już drżało, a po wymianie na nowe jeszcze bardziej się nasiliło, to może jednak nie problem sprzęgła, a coś w skrzyni, jeśli mówisz że było przy niej grzebane, tj spawane. Może to co spowodowało pęknięcie skrzyni powoduje to szapranie? hmm...

Może być sprzęgło wadliwe albo źle zamontowane ... załóż sprzęgło spiekowe... u mnie bez gazu na sprzęgle to aż maska podskakuje

Powiem Ci że w mojej P10 od zawsze trzęsły się koła przy ruszaniu sprzęgłem. Nie wiem dlaczego, mówili poduszki... po wymianie kompletu trochę się poprawiło ale i tak lipa.
Trzeba było ruszać z gazem i ok. Może to bardziej kwestia skrzyni, luzów na przegubach, półośce.

Moja Nysa też trzęsie jak za mało gazu dodaję więc to raczej normalny objaw skoro kilka osób tak ma

Może jest skrzywiony wał na skrzyni podczas jej nieprawidłowego wsadzania. Takie przypadki też się zdarzają

Mówicie , że to normalny objaw ale przecież jak samochód wychodził nowy z fabryki to tego defektu nie miał. Podczas tego pęknięcia też już miał wadę drżenia ktoś napisał o półosiach i przegubach byłbym przychylny to sprawdzić i nawet wymienić tylko , żeby to było to pół samochodu można wymienić a jak było tak będzie

Schiffer pisze:Podczas tego pęknięcia też już miał wadę drżenia

I może dlatego pękło. Posprawdzaj jeszcze poduszki mocowania silnika i skrzyni. Może któraś jest uszkodzona i się silnik huśta.