FORUM NISSAN ZONE

Oto mam dziwna sprawe. Trzesie kiera w ww predkosci a w szegolnosci jak wytracam ja na luzie glownie. Tu najlepsze ze nie dzieje sie tak zawsze-raz trzesie raz nie. Nie jestem do konca pewien ale gdy hamulce sa zimne to nie ma zadnych bic tylko ze w czasie hamowania zadnego bicia na kierownicy nie mam. Czy jest taka mozliwosc aby to byla wina tarcz? Kola przedladalem z przodu na tyl i na odwrot i roznicy nie ma a w sumie w tamtym roku po wywazaniu caly czas bylo tak samo, felgi proste wiec juz sam nie wiem.

otwór centrujący w felgach odpowiedni masz ?

mi pierscienie się sypneły kiedyś i też takie były wariacje

Mogą być luzy w zawieszeniu: końcówki drążków, wahacze ew. łożyska zwrotnicy.

Watpię, że byłaby to wina tarcz, jeśli jechał byś na luzie. Żeby bicie z tarcz było odczuwalne, musiałbyś hamować, bynajmniej ja tak mam u siebie, bo tylne tarcze już do wymiany.

Najprawdopodobniej może być tak jak pisze komorokoro. U mnie w poprzednim samochodzie koła były wyważane i nic to nie dawało, tyle że jeździłem bez pierścieni

Z pierscieniami to mam dosyc interesujaca sytuacje bo felgi byly na aucie i zobaczylem ze 2 maja wiekszy otwor centrujacy a 2 dobry-wiec do tych 2 zamowilem pierscienie. Troche sie zdziwilem bo felgi sa identyczne ale jak widac dobierane z roznych kompletow. Co do luzow-zawieszenie robilem niedawno i jest ok

Kolega mial przypadek ze tez mu trzeslo kierą i jak sa zaciski hamulcowe to w nich sa takie "szpilki" i ktos ja wbil na hama i delikatnie byla krzywa i jak jechal powyzej 100Km/h to niedalo sie jechac tak telepało kierownica

Wlasnie widzicie-mnie to zastanawia ze raz trzesie raz nie a to ze telepie ok 120 tylko i wylacznie moze byc normalne? Jak jade mniej jest ok jak wiecej tez ok tylko przy 120 tak sie dzieje

Podjedz na jakis warsztat niech Ci sprawdza te "szpilki'' , wystarczy ze jedna jest delikatnie krzywa...koszt wymiany tego jest tani . Kolega mial takie same objawy wiec moze sie okazac ze to okurat to

Szpilki czyli masz na mysli te prowadnice zacisku?

Taki artykuł ktoś tutaj wkleił kiedyś: http://www.vectra-unlimited.pl/jpg/porady/drgania.html

dominik86 pisze:Wlasnie widzicie-mnie to zastanawia ze raz trzesie raz nie a to ze telepie ok 120 tylko i wylacznie moze byc normalne? Jak jade mniej jest ok jak wiecej tez ok tylko przy 120 tak sie dzieje

Pół żartem pół serio, na pierwszym roku prowadzący na jednym z wykładów wspominał, że Polonez przy pewnej prędkości, charakterystycznej dla danego modelu, wpadał w niebezpieczny stan tzw. rezonansu, a nasilało się to wraz z przebiegiem

więc albo jeździj wolniej niż 120 albo szybciej

Taki artykuł ktoś tutaj wkleił kiedyś: http://www.vectra-unlimit...dy/drgania.html

Ten artykuł dość ciekawe rozwiązania podpowiada, szczególnie z tarczami. Przeczytaj i popróbuj.

Juz zrobione-dobry fachowiec od wywazania kol dal sobie z tym rade i mowil tez o pierscieniach ze nawet delikatnie niedopasowana felga do otworu centrujacego da ten sam efekt. W kazdym razie dzieki chlopaki