FORUM NISSAN ZONE

Witam wszystkich
Info na temat autka:
-P11 2.0TD SLX
-1996r
-230~przelatane
Mam ciekawą zagadkę i zarazem pytanie:) Co mogło paść ?
Jade sobie na dogrzanym silniczku tak już z 20 km przy prędkości wahającej się od 110-140 na godzinę, pokonuje sobie kulturalnie łuk za łukiem a tu nagle słyszę z pod maski cichutkie, krótkie "CYK" i autko traci moc, nie reaguje na polecenia gazu, szybciutko zjeżdżam na pobocze,włączam awaryjki i słucham..
Autko utrzymuje normalne obroty na biegu jałowym, więc podnosze maske i słucham silniczka czy różni się jakoś dźwiękiem od normalnej jego pracy.. A tu nic, klekoce jak to na diesla przystało..
Problem pojawia się po wciśnięciu gazu..
Nysa nie chce się wkręcić powyżej 1200-1300 obrotów i przy tym strasznie kopci (przy tych temperaturach to kij wie czy na niebiesko czy na biało)..
Biorąc pod uwagę że byłem niecałe 6km od domu stwierdziłem że się dokulam ..
Dokulałem w sumie po raz pierwszy od dłuższego czasu nie łamiąc przepisów..
Jeśli chodzi o "moc" na niskich prędkościach obrotowych to nawet byłem w szoku gdyż na 3 (jak jeździł jeszcze normalnie) przy 1tys obrotów potrafił sobie czasem poszarpac a o 4 nie wspomne, a tu psikus i autko sobie kulturalnie jechało bez większych narzekań.

Podjechałem pod dom, zgasiłem, posprawdzałem wszyściutkie przekaźniki, bezpieczniki, czy żaden kabelek pod maską się nie odpiął i wsio wygląda tak jak wygląda od 10 lat jak go znam..

(Przed zaistniałą sytuacją)
Zawsze przed jazdą w takie mrozu (temp przy zaistniałej sytuacji wynosiła około -16) odpalam dziadka i ide sobie zapalić, praktycznie robie tak codziennie..
Wsiadam dodaje gazu a tu autko nie chce się wkręcić na obroty i wyskakuje check (też wartość graniczna tych obrotów to około 1300) odpuszczam gaz check znika i autko pracuje jak należy..

Jak myślicie co się rozsypało?
Pozdrawiam Seba

Mysle że wartobyłoby go podpiać do kompa.

SiwoL on nie ma kompa. Pozostaje diagnostyka kodami błyskowymi. Sprawdź czy Ci nie ginie płyn chłodniczy

Płyn nie ucieka.. Teraz autko ma problemy z odpaleniem i już wogóle nie reaguje na ruchy pedałem gazy

hmm... zatkany filtr paliwa jak na moje oko, kiepska jakość ropy+wytrącona parafina z ropy przez noc = takie właśnie podobne efekty

Też mi sie wydaje ze była woda w paliwie i to może być problemem. Z tego co słyszałem niektórzy dolewają trochę benzyny do diesla. A u mnie w wojsku do paliwa lotniczego dodaje się bikanol do wytrącania wody z paliwa.

W tym aucie jest ecu i zlacze 14 pinowe. Chodzi tylko o to jakim programem ewentualnie by sprawdzic. Chyba consult albo Carman. . tak jak pisal bombel niech zrobi autodiagnostyke i bedzie wiadomo. Moga byc 3 bledy albo 21,34 i 43. Ten ostatni to bym sie zastanawial ale wylkuczyc nie mozna.

To mówicie że prawdopodobnie może być to woda w paliwie?
No tankowałem ostatnio tylko rope niewiadomego pochodzenia i jeździłem przy -20 a w nocy kiedy auto stało temp dochodziła do -30 i zawsze odpalał, a tu po 20 km jazdy taki psikus

bombel pisze:SiwoL on nie ma kompa. Pozostaje diagnostyka kodami błyskowymi.

Komp jest i można zdiagnozować np. Consultem tylko odpowiednią wersją bo nie wszystkie zawierają kody Nissana wiem bo mam taki sam samochód.
Ja bym obstawiał oprócz powyższych problemów z ropą, czasami występującą usterkę potencjometru przy pedale gazu daje podobne objawy tylko nie pamiętam czy wywala CHECK'a przy tej usterce.

Moga byc 3 bledy albo 21,34 i 43

też tak myślę, najpewniej 21. Sprawdź czy pompka paliwowa (ta na filtrze) jest twarda czy miękka.

Sam nie sprawdze oddałem autko do ogrzewalni dla samochodów

to nie wiem jak u Ciebie, ale w u mnie byś był 80,- netto + zawartość zbiornika w plecy.

Spoko, na razie zobaczymy jak auto zareaguje po nocy spedzonej w temperatuże 20+

Ja jestem przekonany że filtr paliwa zapchał się parafiną. Sam co roku przez to przechodzę Wygrzanie auta pomoże. Jak już będzie auto ciepłe to dodaj depresatora do paliwa. Chociaż u mnie nagrzewanie filtra nie pomagało na zbyt długo a dopiero wymiana filtra rozwiązywała problem w 100% (do następnej zimy)

no na razie sprawa wyglada tak:
1) filtr paliwa nowy (tak na przyszlosc) brak poprawy
2) sprawdzenie wtryskow, jeden byl przytkany , odetkany, brak poprawy
3) komputer sprawdzony , wedlug niego brak jakichkolwiek bledow
4) turbo sprawdzone tak dla swietego spokoju i wyglada prawie jak nowe

hmmmm ...
jak przeczyszczenie zespolu pedal gazu + reszta nie pomoze to do sprawdzenia leci pompa wtryskowa ..

Pompa Good.. Ale autko nadal nie tryka...