FORUM NISSAN ZONE

Witam
Jestem jak widać posiadaczęm nissana primery w10 z 1995 roku 2.0 85kw przejechane jest prawie 300-tys. Ostatnio miałem problem z kostką przepływomierza i nawaliło mi błędów. Sposobem na spinacz wykasowałem wszystkie. Po przejechaniu się na próbę ponownie sprawdziłem błędy i wymrugał kod 34 skasowałem próba i znowu to samo. Niby auto jeździ jako tako ale zastanawiam się co to za kod, według zabytego na forum opisu kodów wynika że to czujnik uderzeń ale nie pisze uderzeń czego o co i gdzie tych uderzeń szukać . Panowie przeszukałem to forum ale informacji tych nie znalazłem a chciał bym wiedzieć czy przypadkiem dalsza eksploatacja auta z tym błędem nie doprowadzi do katastrofy.

kuban, chodzi o czujnik spalania stukowego. Jest przykręcony do bloku silnika pod głowicą od strony kolektora ssącego.

OK. fajnie to już wiem gdzie on jest -dzięki.
A za co odpowiada co to oznacza i czy mogę z tym jeździć ?

O ile dobrze pamiętam to należy lać Pb98.

Tak wygląda czujnik, jest on zamontowany za kolektorem ssącym.



Jeździć można ale auto może być słabsze. I komp nie będzie reagował na spalanie stukowe

Efektem ubocznym jest też dosc bardzo wycofany zapłon przez co autko jest słabsze ja tak smigałem długi czas jedyne co to przyspieszyłem zapłon żeby wyrównac strate;)

dzięki serdeczne za odzew i konkretne odpowiedzi na mój post. Uspokoiły mnie, najbardziej cieszy mnie to że mogę z tym jeździć, co nie zmienia faktu że będę musiał się tym zająć. Teraz brakuje mi na to czasu.
Mam jeszcze jedno pytanie, na fotce widzę (dzięki za nią) że ten czujniczek nie jest zbyt skomplikowany i pewnie z wymianą sam bym sobie dał radę, czy się mylę?

Ja go będę teraz wymieniał, kwestia wymiany jest dość upierdliwa, bo dostęp do czujnika jest masakryczny. Trzeba mieć zgrabne ręce, dość dobre (długie) klucze i najlepiej dostęp do kanału, chociaż może leżąc pod autem też się uda. Wejdź sobie na giełdę tam jest mój temat i nawet opis jak sprawdzic, czy czujnik jest sprawny.

wod2u, dzięki przewertowałem podany przez ciebie kierunek.
jak myślisz ten:http://allegro.pl/nissan-primera-p12-1- ... 26254.html
zda egzamin.?

Odkręcić czujnik to jeszcze idzie, ale założyć nowy to już loteria, trzeba się pomęczyć. Bez kanału, podnośnika to nie ruszałbym raczej

dostać się pod spód to nie problem, mam dostęp do windy, podnośnik warsztatowy 2,5 tony, kolega miał kiedyś wulkanizacje teraz się przeniósł z interesem w bardziej atrakcyjny rejon a to zostało. Czasami z niego korzystam ,podnosi na 1,8 metra więc spokojnie się pod autem na stojaka mieszczę. Za robotę brał się nie będę ale może jutro podjadę podniosę i chociaż zlokalizuję ten czujnik.