FORUM NISSAN ZONE

Klęknął mi rozrusznik. Z braku czasu musiałem naprawić u najbliższego magika.

Odstawiłem, poszedłem do domu, zadzwonił - "zmielił się napęd rozrusznika"; "jaki napęd?" -pytam. Słyszę - "w tych samochodach występowały 3 typy rozruszników - Bosch, włoskie Maracośtan i jeszcze jakieś inne. Pan masz to włoskie, gdzie bendiksu nie da się wymienić bo jest zintegrowany z jakimś plastikiem z zębatkami itp."
Zgodziłem się na wstawienie regenerowanego (brak czasu na bujanie się z tematem ), przy czym sumaryczny rachunek był dość spory.
Teraz pytanie - czy prawdę mówił o tym rozruszniku włoskiej produkcji? Jest innej konstrukcji niż Bosch`a? Nie można w nim wymienić bendiksu?
W tygodniu będę zmieniał koła i zerknę na rozrusznik, ciekawe czy mam wymieniony.

witam. jak w swojej primierce P10?W10mam rozrusznik hitachi, u mnie rozrusznik jest cały rozbieralny wraz z bedixem.innych nie znam ale kiedyś miałem fiata uno i tam było jakieś włoskie "coś" ale też rozbieralne, będziesz musiał zerknąć na to a najlepiej jak by Ci dał tą wymienioną część .

Problem w tym, że zabrał stary rozrusznik. Miał oddać za nowy (regenerowany), co zmniejszyło jego cenę do 550 PLN`ów.

ladnie cie skasowal
ja niedawno tez borykalem sie z miom rozrusznikie
wymienilem w nim prawie wszystko a zaczałem od złomowisk bo chciałem w całości ale oczywiście w mojej miejscowości nie napotkałem na nissany jak już trafiłem to okazało sie że są inne rozruszniki niż ja potrzebuje
jedne za długie jedne za szerokie
wkońcu oddałem do naprawy i koszt wyniusł mnie 134 zł wirnik po 1,5 tulejki i chyba nie całe 34 zł szczotki. po włożeniu na miejsce i przykręceniu okazało się że nie kręci a po wymontowaniu kreci jak szalony
teraz mam go założony nale niestety nie do końca przykręcony do sinkika.dziwne ale tak działa.dodam jeszcze że u mnie na autozłomach rozruszniki sprawne leca po 100 zł,

troszkę się skasował mechanik . Ale prawie każdy rozrusznik jest rozbieralny na drobne elementy .
Ale sprawdź w katalogu powinno być pokazane czy występuje jako jeden element .
http://nissan4u.com/parts/

Cena kosmos. Ja za zregenerowany altek + rozrusznik zapłaciłem 600zł, oczywiście z wymianą. Przy czym altek z Magnetii wymieniłem na Denso

Kosmo to mało - z wymianą wziął 700 pln .
Mam spore obawy, że nie został włożony nowy rozrusznik, jedynie naprawiony stary.
Rozrusznik Magneti Marelli jest podobno nienaprawialny. Według linka: http://nissan4u.com/parts/primera/el_p1 ... tration_2/



wynika, że rozbiera się na części pierwsze (potwierdźcie plizz).

Powiem tak. Są rozruszniki ze wzmacniaczem momentu i mają właśnie taką plastikową zębatkę. Zazwyczaj ona właśnie pęka w kilku miejscach i praktycznie jest nie do dostania. Tak więc wymienia się cały rozrusznik. Żeby nie było , że wymyślam , mam taki właśnie rozrusznik u siebie , firmy Marelli.

Wszystko jasne. Dzięki!

[ Dodano: 2010-11-25, 07:35 ]
Zabawy ciąg dalszy .

Po wymianie rozrusznika samochód postał 16 godzin. Chciałem go odpalić, ale elektryka umarła (mechanik musiał odpiąć aku przy wymianie rozrusznika). Zostawiłem sprzęta na noc z zamiarem podładowania i sprawdzenia ładowania alternatora. Rano podchodzę, klikam pilota - skurczybyk otworzył drzwi i zawył (alarm, ma tylko NATS`a), silnik staruje i wszystko wygląda ok. Pytanie - gdzieś nie kontaktuje czy jest jakaś procedura z NATS`em po odłączeniu zasilania?

taniej było sobie ze szrotu kupić są w całkiem dobrym stanie . sam taki posiadam bo starego nie dało się już zrobić .

Nie ma to jak bawić się a archeologa

To ja też podbiję, ale z aktualnym pytaniem: czy to może być problem z rozrusznikiem? Bo ja obstawiam klękający bendiks...
http://vimeo.com/38797997 (sry za zwykły link, ale nie bardzo działa mi wstawienie filmu).

Też bym obstawiał rozrusznik. Kilka lat temu podobnie mi hałasował przy każdym odpalaniu. Po rozebraniu go, wyszło że tuleje trzymające wirnik się wyrobiły. O ile dobrze pamiętam to jedna chyba nawet pękła. Jak masz kanał to posłuchaj od dołu czy na pewno od rozrusznika ten dźwięk.

wod2u, TAK to napewno są tuleje. sam przerabiałem to jakieś 2 miesiące temu

wymień na inny i po kłopocie

Wymiana na inny może nie rozwiązać problemu na tyle aby mieć go z głowy. Co będzie jeśli wymieni na taki sam albo jeśli będzie dobrze przez miesiąc a potem się popsuje? Jeśli masz możliwość i znajomości to regeneruj swój rozrusznik i będziesz pewny że masz sprawny a przy okazji dowiesz się jaki jest stan szczotek itd. Nigdy nie byłem zwolennikiem pójścia po najmniejszej linii oporu nawet pomimo faktu że pracuję na stacji demontażu pojazdów gdzie codziennie potykam się przynajmniej o jeden "sprawny" rozrusznik, który już ze 4 auta wcześniej widział. Decyzja należy do kolegi wod2u, bo to jego kasa i jego problem. Grunt że rozwiązanie już ma

Nie no, wrzucenie używki odpada, mam speca w okolicy, wpadnę do niego, umówię się na sprawdzenie całościowe i porządną robotę to będzie na lata (mam nadzieję). Tylko sobie pewnie sam wyjmę, bo panowie mechanicy mają tendencę podbijać znacznie cenę za takie pierdoły. W każdym razie dzięki za podpowiedzi, bo się przez chwilę zastanawiałem też, czy to nie któryś pasek się ślizga i hałasuje.

no nie wiem ja z 1,5 roku temu kupiłem na xedosie od p11 z `97 r. tylko sprawdziłem przed włożeniem jak tam szczotki i chodzi do dziś bez problemów. a mój nie nadawał się do żadnej regeneracji więc ja obstaje że używki nie są takie złe pozdro

wod2u, Jak masz kanał to wyjęcie rozrusznika to 15minut. Weź pod spód 17 nasadową na krótkiej przedłużce,14,13, 12 na długiej i 10 płaską to sobie poradzisz bez wychodzenia z powrotem