[P10/WP10] Pilna porada - czy to rozrząd?
: 2015-04-26, 18:29
Witam Wszystkich!
Potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Przymierzam się do kupna Nissana Primery P10 97 rocznik. Samochód po okazyjnej cenie mam zamiar kupić od kogoś znajomego, z nastawieniem żeby posłużył mi do końca jesieni. Po wstępnych oględzinach na kanale jestem więcej niż zadowolony, auto praktycznie pozbawione korozji, silnik suchy, w ogóle nie kopci, wyposażenie też bardzo przyzwoite. Jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju. Mianowicie obroty falują na biegu jałowym i to dosyć zauważalnie (na szczęście nie spadają na tyle by się dławił, nie mówiąc już o gaśnięciu) do tego słychać coś jakby klekot lub brzęk metalu (dźwięk wyraźny gdy auto stało na kanale, po zamknięciu maski i z poziomu chodnika ledwie słyszalny). Dodam że podczas jazdy już tego w ogóle nie słychać, auto normalnie przyśpiesza i wkręca się na obroty.
Przeczytałem tutaj dziesiątki tematów o nierównych obrotach, jednak na mój chłopski rozum wszystko pasuje do wyciągniętego łańcucha (bo chyba łańcuch był w tych silnikach).
Mam w związku z tym kilka pytań:
Po pierwsze, jakie inne mogą być przyczyny takiego zachowania silnika (wiem że to wróżenie z fusów, ale może ktoś ma jakieś pomysły, ewentualnie podpowie na co powinienem zwrócić uwagę przy kolejnych oględzinach, już przed zakupem).
Po drugie, czy takie objawy (jeśli to rozrząd) kwalifikują się do niezwłocznej wymiany, czy jednak nie jest to ostatni dzwonek?
Domyślam się że ciężko będzie Wam coś wywróżyć na podstawie takiego opisu, ale byłbym wdzięczny za wszystkie wskazówki i porady, gdyż pilnie potrzebuję auta, a ta Primera naprawdę zwraca na siebie uwagę (poza wspomnianymi objawami).
Dodam że to sedan, silnik 1.6 1997r przebieg około 270tyś benzyna
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sorry jeśli dałem w zły dział.
Potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Przymierzam się do kupna Nissana Primery P10 97 rocznik. Samochód po okazyjnej cenie mam zamiar kupić od kogoś znajomego, z nastawieniem żeby posłużył mi do końca jesieni. Po wstępnych oględzinach na kanale jestem więcej niż zadowolony, auto praktycznie pozbawione korozji, silnik suchy, w ogóle nie kopci, wyposażenie też bardzo przyzwoite. Jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju. Mianowicie obroty falują na biegu jałowym i to dosyć zauważalnie (na szczęście nie spadają na tyle by się dławił, nie mówiąc już o gaśnięciu) do tego słychać coś jakby klekot lub brzęk metalu (dźwięk wyraźny gdy auto stało na kanale, po zamknięciu maski i z poziomu chodnika ledwie słyszalny). Dodam że podczas jazdy już tego w ogóle nie słychać, auto normalnie przyśpiesza i wkręca się na obroty.
Przeczytałem tutaj dziesiątki tematów o nierównych obrotach, jednak na mój chłopski rozum wszystko pasuje do wyciągniętego łańcucha (bo chyba łańcuch był w tych silnikach).
Mam w związku z tym kilka pytań:
Po pierwsze, jakie inne mogą być przyczyny takiego zachowania silnika (wiem że to wróżenie z fusów, ale może ktoś ma jakieś pomysły, ewentualnie podpowie na co powinienem zwrócić uwagę przy kolejnych oględzinach, już przed zakupem).
Po drugie, czy takie objawy (jeśli to rozrząd) kwalifikują się do niezwłocznej wymiany, czy jednak nie jest to ostatni dzwonek?
Domyślam się że ciężko będzie Wam coś wywróżyć na podstawie takiego opisu, ale byłbym wdzięczny za wszystkie wskazówki i porady, gdyż pilnie potrzebuję auta, a ta Primera naprawdę zwraca na siebie uwagę (poza wspomnianymi objawami).
Dodam że to sedan, silnik 1.6 1997r przebieg około 270tyś benzyna
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sorry jeśli dałem w zły dział.