FORUM NISSAN ZONE

Pany mam pomału mały problem. Jak teraz pokazują się niższe temperatury (przymrozki) z rana to po odpaleniu przez jakiś czas wspomaganie chodzi jakby zamarzało czy gęstniało pod wpływem temperatury. Przez co chodzi ciężej. Po jakimś czasie to się wyrabia i działa ok. Objaw jak gęstniejący olej w skrzyni biegów podczas zimy....(przykład).

Macie jakieś pomysły o co kaman Bo jak przywali mrozami to aż się boję.....

Co zimę to samo

vixo, tzn tak ma być czy może pompa lub płyn zły

W każdej Primerze tak miałem.
Niby mówią, że pompa się kończy niby, że płyn, pasek się ślizga. Masz takie opcje do wyboru

vixo, hmmm....a w takim razie idzie sprawdzić jakość płynu wspomagania (jego właściwości) oraz pompę

Wsiadasz do samochodu palisz go parę razy kierownicą w jedną parę w drugą i po sprawie

Czas wynmienić p[łyn od wsomagania na nowy. Stary już ma za duzo wody w sobie

bombel, aha no to jasne już. dobra jaki ma być i ile go wchodzi

Ja lałem MObil ATF chyba 220. Litrowy Ci styknie

bombel, idzie to samemu zrobić czy do mecha trzeba, bo tak musiałem w poprzednim aucie.

Aha jeszcze bym zapomniał przy skrajnym skręcie piscyyy

KrzychuB piszczy standardzik. Co do wymiany to ściągasz wężyk przy pompie od powrotu (ważne bo inaczej zatrzesz pompę) i odpalasz auto. W tym samym czasie dolewasz nowy olej az zobaczysz, że w układzie jest tylko nowy. Wtedy zakładasz wężyk i dolewasz do maxa w zbiorniczku.