Po tym co zobaczyłem i przeczytałem w komentarzach zacząłem się zastanawiać czy nie nadszedł już czas wymienić Pryme na coś bez oznak korozji, no bo nie wierzę, że istnieje jeszcze P11/WP11 bez rudej
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
Chociaż z drugiej strony gdyby to było tak oczywiste, że auto bez poprawek blacharskich i bez korozji jest 100% bezpieczne dla życia kierowcy i pasażerów to ludzie nie ginęliby w nowych, na prawdę bezwypadkowych autach a przecież i to się zdarza.
Co myślicie?