FORUM NISSAN ZONE

Chyba ten dział bo pod powyższe sie nie łapie.
Myslę nad zamontowaniem kamery cofania. Temat monitorka mam obmyślony.
Ale nie wiem jak z kamerą, jaką dokładnie kupić a co gorsza nie mam pomysły gdzie ją w maximie zamontować.
Macie jakieś doświadczenia z tym ustrojstwem? Może jakieś zdjęcia jaki jest widok z takiej kamerki.

Montujesz ją na klapie pomiędzy "lampkami" podświetlającymi tablice rejestracyjną. Nie obejdzie się bez dziurki by było estetycznie.

Po dłuższym drążeniu tematu doszedłem do wniosku ze kamerka taka powinna widzieć zderzak, a u mnie właściwie nie ma takiej możliwości zamocowania.

Kamerka posiada obiektyw "soczewkowy"-szerokokątny
To tak jakbyś patrzył przez szklana kule.
Zawija przestrzeń

Kupiłem jednak czujniki.

Co prawda nie do Nissana, bo tam mam oryginalny zestaw czujników parkowania, ale...
...szukam zestawu czujniki + kamera + monitor. Znalazłem Valeo 632060, ale może ktoś zna inne. We wspomnianym zestawie Valeo jest chyba mały wyświetlacz. Chciałbym kupić coś, co pokaże na wyświetlaczu obraz z kamery z nałożonymi liniami z odległością. Wydaje mi się, że dodawanie tych linii jest możliwe dzięki jakiemuś programowi zainstalowanemu w wyświetlaczu + informacji z czujników cofania.
Może jest opcja zakupienia większego monitora np. tabletu na androidzie lub nawigacji na windows ce i uzyskanie tego samego efektu za pomocą jakiejś aplikacji?

Na moje to nie jest przydatne przynajmniej dla mnie ja wolę sobie ogarnać coś innego do auta.

poszukałbym u chinczykow jak juz , ale ogolnie to malo przydatny bajer , juz lepiej same czujniki , jesli naprawde nie czujesz samochodu

Jeszcze nie kupiłem, bo ciągle inne wydatki. Znalazłem sobie na aliexpresie "daszek" dedykowany do swojego samochodu. 7 cali dodytkowe + kamera cofania + gps + BT, w pełni zintegrowane z fabrycznym radiem. Tylko 1400zł z przesyłką. Chwilę jeszcze poczeka, ale jako nawigacja + kamera cofania super. Czujniki pewnie wlecą niedługą, ale takie zwykłe tylko z buzerkiem, skoro później ma być bardziej wypasiony zestaw.
Jeździłem i jeżdżę różnymi samochodami. Primera jest łatwa w wyczucie. Inne auta mają czasami takie załamania karoserii, że nie widać w lusterku gdzie się kończy samochód. W takiej sytuacji czujniki jako wspomaganie bardzo pomagają. Wolę kupić czujniki niż potem martwić się zarysowaniem. Takie czujniki ostrzegą o czymś czego nie zauważyliśmy, np. ktoś wtargnął za nasz samochód, coś jest poniżej szyby.
Dla mnie czujniki to jak wspomaganie kierownicy. Można jeździć bez, ale z jest łatwiej.