Strona 1 z 1

Zwalona klima

: 2010-07-25, 15:46
autor: Marcus65
Czy wiadomo - mniej więcej - o ile może zwiększyć spalanie niesprawna (w sensie nienapełnienia) klima, która buzuje non stop?

Pozdro
Marcus Maximus

: 2010-07-25, 15:53
autor: bombel
Marcus65, z tego co wiem, to jak nie ma czynnika to nie powinna działać

: 2010-07-25, 16:00
autor: Marcus65
To znaczy, nie jest zupełnie pusta... Powiedzmy, niedopełniona. No i tak próbuje i próbuje schładzać, no ale z racji powyższego mankamentu nie udaje jej się to. Więc nap...la non stop.
Na marginesie dodam, że nie chodzi o mój samochód :)

Pozdro
Marcus Maximus

: 2010-07-25, 22:04
autor: ANDREW
A nie lepiej nabić klime i mieć problem z głowy.Jeżdżąc tak jak teraz będą tylko większe kłopoty niż spalanie.

: 2010-07-25, 22:13
autor: janusz
Ogólnie rzecz biorąc to klima nie powinna się załączyć przy braku czynnika lub zbyt małym ciśnieniu, chyba, że są czujniki uwalone. Klima chcąc nie chcąc i tak działa cyklicznie a nie cały czas. To znaczy komputer załącza kompresor na 15-20 sekund po czym go wyłącza na taki sam czas i tak w kółko. Jedynym problemem jaki można mieć przy jeździe z takim stanem klimatyzacji to zatrzeć kompresor, ponieważ oprócz czynnika chłodzącego z tego co pamiętam tam jest jeszcze dodawany olej do smarowania kompresora. Kosz nowego/regeneracji kompresora jest chyba znany :]. Tak więc warto się zastanowić, czy napić klimę za te 50-100zł czy wywalać kasę na kompresor.

: 2010-07-25, 23:29
autor: Marcus65
To samo staram się wyperswadować właścicielowi, ale on najwyraźniej woli się zastanawiać nad przyczynami zwiększonego zużycia paliwa...

Pozdro
Marcus Maximus

: 2010-07-25, 23:45
autor: janusz
Tylko niepełna, nienabita klima nie będzie powodować zwiększonego zużycia paliwa, a przynajmniej nie powinna. Klima w zależności od samochodu zwiększa spalanie od 0,5l do ja wiem 1,5L na 100km. Choć u siebie nie zauważyłem żeby się coś zwiększyło. Za zwiększone zużycie paliwa to raczej uznałbym dawno niewymieniane świece, przewody WN, stare filtry itp.
Co do klimy to powiedz, że nowy kompresor kosztuje >600zł, a regeneracja podobnie. Więc albo niech sobie napełni klimę za te 50-100zł, albo niech potem wywala 600zł i więcej za naprawę. Za wyciągniecie sobie jeszcze policzą więc lekką ręką mu wyjdzie koło 800zł albo i lepiej. Mnie chcieli skasować za wymianę chłodnicy od klimy 500zł.

: 2010-07-27, 13:05
autor: Wald
Sam czynnik jest także środkiem smarującym, wiec skoro i tak nie chłodzi jak trzeba to lepiej jej nie włączać, a na spalanie i tak ma to minimalny wpływ.
Co do wiekszego spalania to moze niech sondy sprawdzi.