FORUM NISSAN ZONE

amorki tylne wylały mi sie już totlnie-szukam najlepszej i najtańszej opcji --czy ktos miał już amorki KAMOKA u siebie?? jaka trwałość i zachowanie na drodze na takich amorkach?

słyszałem same złe opinie o tej firmie po za tym co ja miałem styczność sam wkładałem bodajże do primery przeguby Kamoka bo klient akurat takie przywiózł. Okazały się totalną porażką bo po miesiącu zaczely znowu klepac. Nie wiem jak z resztą ich części ale wytrzymałość chyba mówi sama za siebie, o cenie nawet nie wspomne - nie da się ukryć, konkurencyjna

hmm no własnie cena świetna ale jak mam miec amorki na 3 miesiące sprawne to mam KAMOKĘ głęboko

dokładnie podzielam zdanie MacGayver, , ja mam Kayaby i jestem w pełni usatysfakcjonowany tą firmą, polecam I wiem, że starczą na dłużej niżeli te, tańsze chińskie badziewka

Tylko niestety nie wszystkich posiadaczy auta za ~5000zl stac na wsadzanie kayaby tez cos czuje ze przed zima o ile nie sprzedam setki bede musial zmontowac amory albo/i sprezyny... i na pewno wybiore opcje TANSZA od kayaby, co jest jeszcze w miare wytrzymale i w miare tanie jesli chodzi o amory/sprezyny?

tokico albo Daco, ja mam z tyłu ktoreś z nich (nie pamietam ktore) i poltora roku smigaja i zadnej zmiany nie odczuwam

a ja się zdecydowałem na robotę amorków u tego pana:
http://www.blonski.com.pl/pl/cennik

i mimo że przednie nie sa złe jescze to i tak zrobie chyba komplet,wychodzi 600pln z montażem i utwardzeniem o jakies 30%

w szczecinie kupilem kayaby na tyl (czyli drozsze) za 245 zl sztuka jezeli ktos ma dac nie wiem 150 zl za jakies gow... to chyba lepiej dolozyc

Nie będę nowego tematu zakładał,ale miał ktoś styczność z tą firmą: http://www.allegro.pl/item1050396023_am ... gwara.html

jeśli napisał "wszystkie oprócz GTi" to znaczy że nie wie co ma. Fakt faktem na otwory pasuje do kazdego silnika, ale 1.4 1.6 i 2.0 mają zupełnie inne trzpienie

aBa pisze:Nie będę nowego tematu zakładał,ale miał ktoś styczność z tą firmą: http://www.allegro.pl/item1050396023_am ... gwara.html

Ja je mam, tylko ze kupiłem po 86zł i moje sa gazowe albo olejowo-gazowe

zawiele nie moge powiedziec ale po 1k km jest OK, bardzo ładnie tłumia, na dzien dzisiejszy nie moge złego słowa powiedziec a jak bedzie to zobacze, troche zaryzykowałem

Ja kupiłem kayaba i wiem ze bedzie dobrze bo takie zakłada Nissan.Fakt ta przyjemnośc kosztuje 500 zł za 2 sztuki wraz z załozeniem i odboyami ale jestem spokojny i wiem ze długo wytrzymają.Zatem polecam Kayaba.

MarciN15 pisze:ja mam Kayaby i jestem w pełni usatysfakcjonowany tą firmą, polecam I wiem, że starczą na dłużej niżeli te, tańsze chińskie badziewka

Dokładnie... amorki KAYABA są rewelacyjne... od lat je zakładam i nie narzekam , to po pierwsze... a po drugie... nie ma samych gazowych amortyzatorów ! są gazowo-olejowe i olejowo-gazowe.... chyba nie muszę tłumaczyć proporcji???

MacGayver pisze:tokico albo Daco, ja mam z tyłu ktoreś z nich (nie pamietam ktore) i poltora roku smigaja i zadnej zmiany nie odczuwam

Tokico są japońskie i bardzo dobry produkt idzie często na pierwszy montaż do autek japońskich .

Moje 10-cioletnie 70tys. olejowe kayaby mają sprawność 80-83%, wtedy kosztowały 350,- za sztukę ale chyba nikt mi nie powie,że przepłaciłem?
Z tego, co wiem, wyższość amorów gazowych nad olejowymi da się wyczuć jadąc kilka kilometrów 100-140km/h po bruku (wtedy olejowe mogą się "pienić" i tracić sprawność a gazowe nie), ale chyba nikt normalny tak nie jeżdzi? To chyba tak jak pompowanie kół azotem... fajne te niebieskie nakrętki, ale rzeczywistej różnicy brak.

lukasgt pisze:amorki tylne wylały mi sie już totlnie-szukam najlepszej i najtańszej opcji --czy ktos miał już amorki KAMOKA u siebie?? jaka trwałość i zachowanie na drodze na takich amorkach?

Ojciec wsadził sobie do P10 SLX jakiś "topowy" model Kamoki, podobno gazowe. Amorki są nawet sztywne i dają radę. Jeśli chcesz coś w dobrej relacji cena/jakość - wkładaj.

a zapytam-ile ojciec twój juzprzejechał na nich??no i pewnie nie jeżdzi po zakrętach cały czas 160-200km/h??i nie startuje często ze świateł z gazem do oporu??widzisz kwestia trwałosci jest dyskusyjna-jednemu starczy na pare lat-innemu na kilka miesięcy

Amory ma ok. 3 miesiące, więc o ich trwałości dużo powiedzieć nie mogę. Przed zakupem czytałem o tych amorach w internecie i znalazłem 2 opinie:
1. "Mam Kayaby (lub inne drogie amory), Kamoki nie widziałem na oczy ale muszą być badziewne, bo są tanie",
2. "Kupiłem Kamoki, jeżdżę ponad rok i jestem zadowolony".

U siebie mam UltraSR`y i twierdzę, że Kamoki są przyjemnie sprężyste i dają radę.
Ojciec nie lata szybko po zakrętach ale po wymianie zawiechy testowałem handling i za tą $ jest b. dobrze.

Edit: Kamoki mają 2 lata gwarancji bez limitu kilometrów. Moża je wsadzić i chłostać, a jak się wysrają to reklamować.

zawsze tojakies pocieszenie że jest gwarancja-ja w końcu zregenerowałem i usztywniłem stare..

ja co prawda nie założyłem KAMOKI tylko MAGNUM TECHNOLOGY, ale też miały dwu letnią gwarancję. Po zmianie czułem na dołkach bujnięcie w bok tyłem auta, po trzech tygodniach pojechałem na ścieżkę i okazało się że lewy ma 63%, a prawy 75%.
oddałem i bez żadnego słowa sprzeciwu oddali kasę.
dla zastanawiających się nad tymi amorkami rada: NIE KUPUJ TEGO